Wracając do tematu , patrząc na oba Auta mimo wszystko Tipo (hb lub Wagon) na pewno nie sedan
To jest widok strony w wersji do druku
Wracając do tematu , patrząc na oba Auta mimo wszystko Tipo (hb lub Wagon) na pewno nie sedan
Fiat 500L za to zawsze uśmiecha się do Ciebie 😀
Ja bym kupił 500L z T-Jet, co prawda oglądałem przed liftem, ale funkcjonalnością spodobało mi się.
Na autostrady tez wystarczy, chyba ze szybko jezdzisz. Przy płynnej jezdzie 160 wydaje bardzo przyjemny dzwięk, nie katuje silnika a taka prędkość jest powyzej średniej (oczywiście co jakiś czas wyprzedzi nas ktoś jadący 200 ale wtedy nie ma co płakać bo Fiat to nie Alfa - trzeba się z tym pogodzić). Oczywiście jest troche wyzej niz w A4, więc wiatr troche hamuje ale nie przesadzajmy ze to auto tylko do miasta. Problem jest jak w Malopolsce mieszkasz i jezdzisz słabszymi drogami z pasazerami (wtedy nie ma mowy o wyprzedzaniu pod górkę, tylko z duzej górki, zeby było widać na kilkaset metrów do przodu:) dodatkowi pasazerowie z górki pomogą jeszcze w rozpędzeniu;)
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Oczywiście, jest wiele marek gorzej zabezpieczonych.
Cała rodzina Fiata 500 ma swój urok i albo ktos się w tym zakocha od razu albo bedzie to najbrzydszy samochód dla niego. Po liczbie sztuk na ulicach 500 L za specjalnie nie przypadł kierowcom do gustu. Jednakże wersja Mirror kosztuje teraz 64tys zł. Czyli tyle co pewnie lepiej wyposażona Toyota Yaris.
mam oba 500L [1.4 95km] tipo [1,4 120 tjet]. Pytaj co chcesz.
500L raczej w rodzinie 2+2 jest na minimum, jak dochodzi wózek jeszcze to trzeba pomyśleć na trumną na dach, silnik tylko 1,4tjet, 1.4 95km nadaje się ale nie na trasy powyżej 100 planowanie wyprzedania a z pełnym załadunkiem to już jak strategia :D Jak już koledzy wyżej pisali 500 jest sprężysta na wyboje niestety mało komfortowa, widoczność przestrzeń dla pasażerów no super. Seryjny tempomat :D
Tipo - jak już brać to na rodzinne auto to tylko tjet i kombi, bagażnik duży, silnik dynamiczny, komfort prowadzenia w stosunku do 500L lepszy ale prowadzenie w zakrętach niestety pewniejsze 500L po prostu twardsze zawieszenie.
Jeśli byś miał wybierać to właśnie popatrzeć na plusy i minusy obu aut. Tipo hb raczej bym wykluczył bo jest mniej przestrzenne i mniej pojemne w stosunku do 500L.
Niestety w tipo trzeba dopłacać za tempomat a to jest wygoda jak już raz miałeś chcesz mieć zawsze.
Kierując się wyborem auta oprócz wymienionych przez nas wyżej parametrów kieruję się jeszcze: bliskością i jakością serwisu, długością gwarancji, ew. możliwością jej przedłużenia i na jakich warunkach, kosztami przeglądów, kosztami ubezpieczenia OC+AC.
Panowie nie uda nam się jednoznacznie odpowiedzieć co lepsze Tipo czy 500l. Jeden woli akwarium a drugi rybki. Jeden model ma zalety i wady i drugi tak samo. Fiat wart jest zainteresowania zwłaszcza jak jego cena bazowa bije inne marki na głowę - jednak gdy cena jest porównywalna z innymi markami to warto się dobrze zastanowić czy warto. Ja osobiście wybrałem 500l bo w tej cenie zdana inna marka nie dawała tak dużo za tak niewiele. Zwłaszcza jak kupowałem 2 lata temu to za moje 52 tys nie było wielkiego wyboru. Dzisiaj teoretycznie za 52 tys można kupić więcej aut gdzie jeszcze 2 lata temu były droższe ....np jakiś bazowy kompact znanej marki. Informacyjnie.... Fiat 500l był w 2017r najchętniej kupowanym miejskim vanem w Europie.
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
pochwal się potem co kupiłeś :D
nie zgadzam się, że 500L jeździ mało, w Krakowie jest ich sporo, na tyle dużo, że parę dni temu chciałem otworzyć nie swoje auto pod Lidlem (bo stało obok takie samo jak moje, nawet podobnie upaprane piaskiem z Sahary)
co do wpisów powyżej: Tipo nie jest małe, ale w porównaniu do 500L to zupełnie inne auta, 500 ma znacznie więcej miejsca na boki do góry i w drugim rzędzie plus aranżacja wnętrza, poza tym pokażcie mi lepsze auto za 48 tysięcy (tyle ja zapłaciłem)
Jak kupowałem moją eLkę, to też zastanawiałem się nad Tipo. Dla mnie 500L wygrał wyglądem (bo inny niż wszystkie) i tym co dostałem w cenie. Ja kupiłem wersję miejską Pop Star z placu (03.2017) i za niecałe 52 kzł dostałem dużo samochodu: mnóstwo miejsca, niezły system multimedialny, znośne wyposażenie. Tipo wychodził drożej z tym samym wyposażeniem. A dowolny tak wyposażony średniak innej marki dodawał przynajmniej 10 kzł do tej układanki.
Z perspektywy przejechanych 28 tyś kilometrów mogę powiedzieć, że absolutnie nic, jak dotąd, się nie popsuło, nic nie skrzypi ani nie trzeszczy. Z silnikiem 95 KM brakuje mocy, co przeszkadza przy jeździe poza miastem i na autostradzie (nawet niewielka górka i trzeba redukować do piątki). Do tego wkurza mnie tapicerka - z "L" na oparciu fotela kierowcy zlazł kolor - to chyba były jakieś naklejki czy coś podobnego i starłem plecami - choć same fotele wygodne i tapicerka nie ma dziur czy przetarć.
Podstawowej rzeczy zapomnialem wkleic: https://www.autocentrum.pl/dane-tech...26317&c2=11417 (trzeba zmienic wersje bo nawet nie wiem którą 500l chcesz).
Ja kupiłem sedana, choć najpierw chciałem SW ale paradoksalnie okazało się, ze wózek dla dziecka bez zdejmowania kół wchodzi do sedana na styk bo ma troche dłuzszy bagaznik (dość spory i wygodny wózek - normalny wejdzie pewnie spokojnie do SW bez zdejmowania czegokolwiek). Dla mnie wchodziło do gry tylko auto z duzym bagaznikiem (poprzednie sprzedawałem ze względu na dziecko i stwierdziłem, ze tym razem kupie nowe auto na wiele lat i na pewno nie będę juz zmieniał ze względu na brak miejsca). Uzywane pewne na 100% tez bym kupił ale z małymi autami jest tak, ze się generalnie nie ma co bać, sprzedaje człowiek bo rodzine zakłada i potrzebuje większego albo np na autostrady za mały itp. a rynek wtórny duzych aut to straszna lipa - najczęściej ktoś się pozbywa z ukrytą wadą bo nie za często człowiek nagle zapragnął mieć mniejsze auto, bo np. nie moze zaparkować pod nowym domem itp.
Zwykly, najtanszy Tipo sedan tez ma wiecej miejsca i większy bagaznik (to bardzo szerokie i wygodne auto - przy tej kasie wręcz szokujące bo nawet bardzo otyła osoba w zimowej kurtce nie będzie się ocierać o drzwi czy pasazera i mozna sie naprawde zastanawiac na czym tak Fiat tak przyciął ceny;) niestety to nowy model, więc przekonamy się o tym pewnie (jeśi coś wyjdzie) dopiero za 5-10 lat.