Nie będę się sprzeczał.Ja w takie przebiegi Diesla za naszą zachodnią granicą nie wierzę. Popatrz na mobile.de ile mają średnio przejechane 10 letnie diesle. 25-30 tyś rocznie.
Wysłane z mojego Le X820 przy użyciu Tapatalka
To jest widok strony w wersji do druku
Nie będę się sprzeczał.Ja w takie przebiegi Diesla za naszą zachodnią granicą nie wierzę. Popatrz na mobile.de ile mają średnio przejechane 10 letnie diesle. 25-30 tyś rocznie.
Wysłane z mojego Le X820 przy użyciu Tapatalka
Zajebisty
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
E tam gadanie jak niemiec zgubił klucze od garażu to co w tym dziwnego.
A tak poważnie nie wiem co jest grane ale wszystkie mają około 220000km , i co jest z tym że u handlaża kupujesz taniej niż prywatnie a on musi kupić , sprowadzić , zarobić , i nie stracić . Gdzie tu jest haczyk a i jeszcze auto od pierwszego wlasciciela i nie bite a wygląda ja nowe przeważnie .
a tu potwierdzenie https://www.facebook.com/bezwypadkow...qdAZ3C_QLldbsA prawie mln przejechał :-)
A tak poważnie nie wiem co jest grane ale wszystkie mają około 220000km , i co jest z tym że u handlaża kupujesz taniej niż prywatnie a on musi kupić , sprowadzić , zarobić , i nie stracić . Gdzie tu jest haczyk a i jeszcze auto od pierwszego wlasciciela i nie bite a wygląda ja nowe przeważnie .[/QUOTE]
A jak kupujesz od prywatnego właściciela to już wszystko w 100% pewne? Poza tym większość crom , które sprzedają właściciele kiedyś była kupiona może od handlarza.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Panowie mam wrażenie że paru userów na tym forum , kupiło najlepiej ,najpewniej,z jedynym słusznym przebiegiem i z pewnego miejsca - tylko Wam pozazdrościć.
Ja swoją Crome kupiłem w 2013 r z przebiegiem ponad 150000 z najgorszego kraju czyli z Włoch , z najgorszego miejsca czyli od firmy leasingowej , jeżdże z najgorszym akumulatorem który wytrzymał już 5 zim , zrobiłem najgorszą rzecz wymieniając egr na nowy w aso ( działa już bez problemów 4 rok).Na dzień dzisiejszy Croma ma 210000 km i oprócz egr i łączników stabilizatora ( 3 razy) nie robiłem nic poza eksploatacją . Nigdy nie jezdziłem tak długo jednym autem i nie myślę o zmianie. Dodam jeszcze że dpf dopala mi się średnio co 1000 km, co jest też nie możliwe. Srednie spalanie z prawie 60000 km to 6,9l/100 , 85% to nieduże miasto.
Może niemiec który sprzedaje 10 letnią cromę z przebiegiem 200000km , kupując ją też słyszał opinię że nawet do jazdy po bułki czy do kościoła lepiej kupić on niż pb.
Pozdrawiam.
Wg mnie taka różnica że uczciwy prywatny sprzedający może Ci powiedzieć co i kiedy z tym autem robił. Jak jeździłem za Espacem to 100% handlarzy nie było w stanie powiedzieć mi nic o historii auta prócz tego że igła i od pierwszego właściciela. Każdy niebity, niemalowany. Spróbuj się dowiedzieć od handlarza kiedy był robiony rozrząd, jaki olej był lany i co ile. A jeśli się dowiesz to uwierzysz ? Ja jestem w stanie jako sprzedający przedstawić dowody zakupu części, olejów itp. Reasumując - kupując od osoby prywatnej możesz na starcie oszczędzić sporo kasy bo np będziesz miał udokumentowane że rozrząd był robiony 15 tys km temu. To samo z olejem. Wbrew pozorom ten tzw "pakiet startowy" po zakupie auta to może być spora suma
W srode kolega sprzedal crome, po stluczce, sam ja odkupil od prywatnej osoby celem rozebrania na czesci,ale potem postanowil ja jednak sprzedac. Kupil ja handlarz celem naprawy, a w aucie poduchy wystrzelone itd, ale podluznice nie ruszone. Kupil ja od kolegi za 450euro, to teraz czekac az wyladuje na allegro. Tydzien temu byla croma za 950euro z lekko uszkodzonymi drzwiami, handlarz kupi wymieni drzwi i sprzeda za 8 tys zl,jak nie wiecej.
Ja nie uwierze , ale podejrzewam że dużo kupujących uwierzy jak zobaczy nawet świeżo wydrukowaną książkę serwisową z pieczątkami z ziemniaka.Dla mnie priorytetem było dokładne sprawdzenie stanu samochodu i historii w bazie danych ,a nie jakieś tam książki czy to co mówi sprzedający.
Dlatego też nie sprzedam swojej cromy za 15000zł , bo wiem że jest warta dużo więcej , a więcej nikt mi nie da bo u handlarza taniej.
z tego samego powodu ja też swojej nie oddam za bezcen mimo poobijanych zderzaków :-)
Też robiłem przez ostatnie 2 lata po około 10k rocznie. Jak kupowałem crome to robiłem więcej, teraz jeżdżę głównie 6,5km do pracy, po zakupy z 10km do Tesco i z raz w miesiącu do teściów z 250km w obie strony.
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Mam samochód którym w zeszłym roku zrobiłem 3500km, a 2 lata temu 750 km :D No i...???
Auto codzienne robi 13-14 rocznie. Jak widać nie wszyscy po dwa razy dookoła objeżdżamy ziemię.
Witam po przerwie. Samochodu jeszcze nie kupiłem, ale jestem znany na różnych forach z powściągliwości ;-) Jadę w sobotę obejrzeć Cromkę w benzynie 1.8. Żonie ogólnie Croma się spodobała więc na pewno będzie Croma. Ciężko o benzynkę z tym silnikiem w okolicy. Ale upatrzyłem takie coś niedaleko: https://www.otomoto.pl/oferta/fiat-c...olx#xtor=SEC-8
Czy na pierwszy rzut możecie coś o tym egzemplarzu powiedzieć. Co by Was zaniepokoiło, na co zwrócić uwagę. Pozdrawiam.
Brak kodu do radia? Moc silnika myślałem że 1.8 od opla ma 140 a nie 120 km.
Tylna wycieczraczka dziwnie leży.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Brak VIN w ogłoszeniu. Ani słowa o opłaceniu akcyzy i "opłaty recyklingowej". Ani słowa o tym czy samochód jest dopuszczony do ruchu. Umowa jak rozumiem będzie "na niemca"?
Nawet jeśli wszystko jest OK, to koszta będą spore. Same tłumaczenia dokumentów i akcyza będzie "trochę" kosztować, a nie wiadomo co jeszcze.
Jakby znał, to by wpisał.
Auta z "tablicami rejestracyjnymi" narysowanymi pisakiem na kartonie to nigdy nie jest dobry interes.
A co z nimi nie tak. Czy przypadkiem w Holandii nie ma tak, że tablica jest przypisana do właściciela, ubezpieczenia i trzeba ją zostawić po prostu ?Cytat:
Auta z "tablicami rejestracyjnymi" narysowanymi pisakiem na kartonie to nigdy nie jest dobry interes.
W Belgii tak jest, w NL nie wiem.