700W w stresie. Akumulator to w moim przypadku 2 letnia Westa Forse 74Ah 720A. Powinien spokojnie wystarczyć.
To jest widok strony w wersji do druku
No to duzo. Same grzały to 60A.
[Mod] słownictwo! [Mod]
Te 700W grzałki osiągają przy maksymalnej wydajności. ECU oraz centralka klimatronika sterują grzałkami w ten sposób, że odczytują aktualne napięcie akumulatora i na podstawie odczytów dobierają obciążenie grzałek 33/66/100%. Wynika z tego, że cykanie przekaźnika to efekt prób zwiększania wydajności grzania i automatyczny powrót do I stopnia (33%) ze względu na zbyt niskie napięcie. Tak jeszcze myślę, czy przypadkiem problem nie leży w kiepskich masach itp. Napięcie odczytane programem MES z centralek typu klimatronik czy deska rozdzielcza jest na poziomie 11V. Może czyszczenia wymaga skrzynka bezpieczników obok akumulatora?
Nie zaszkodzi napewno ale moim zdaniem te grzałki są za mocne lub za mało wydajny układ. Jakim w ogóle kablem ty to masz zasilone 6mm2??
Standardowym. Grzałki mam fabryczne. Przekroju przewodów nie znam, ale z tego co pamiętam mogą mieć ok 6mm.
Jesli to fabryczne to pewnie kwestia sprawnosci alternatora i spadkow napięć na połączeniach. A jak grzałki sie załączaja to jakie jest napięcie na aku??
Nie sprawdzałem. Musiałbym zlogować napięcie na centralce klimatronika oraz multimetrem na akumulatorze.
Multimetrem to zrob jak i mierz co sie dzieje na tym przekazniku
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Tak czytam na roznych forachbto niby z ptc altek jest 120A..moze cos u ciebie bylo ryte??
Z tego co pamiętam napięcie na centralkach urządzeń wspomagających mam niższe niż na sterowniku silnika. Przykładowo napięcie w spoczynku wynosi na ecu silnika 12,5V a na centralce deski rozdzielczej ok. 11V. Mes w opisie podaje, że napięcie na wszystkich centralkach powinno być takie samo.
No to masz gdzieś spadki na łączeniach masach itd
Powinno, i w sprawnej instalacji jest +/- 0,2-0,3 V. Góra 0,5 V spadku, i raczej nie na zasilaniu modułów (elektroniki) tylko przy czymś co pobiera konkretny prąd -> zapłon, wtrysk, wentylatory.
Większe spadki są dopuszczalne (występują) w miejscach gdzie mamy duże obciążenia daleko od akumulatora/alternatora -> np. podgrzewanie tylnej szyby, gniazdo zapalniczki w bagażniku.
W Subaru spadało mi napięcie po włączeniu fabrycznego grzania tyłka, nawet poniżej 12 V. Zmieniłem alternator i już nie spada ;-)
(ok, musiałem też wymienić przewód do alternatora i klemę [+] bo gdzieś-kiedyś dobrał się do nich majsterkowicz, ale spadek napięcia powodował zużyty alternator)
Ale że to Stilon, to masami i połączeniami przy dużych bezpiecznikach też bym się zainteresował. Tak profilaktycznie, auto nowe nie jest, różne rzeczy się zdarzają. Spadki napięcia na masach da się sprawdzić w miarę bezboleśnie, reszta też jest do ogarnięcia.
Ten alternator który masz zamontowany nowy nie jest, może być po prostu "za słaby", ale może też być tak że napięcie trzyma (przy małym obciążeniu, bo regulator napięcia sprawny) a moc już niekoniecznie taka jak lata temu.