To się nazywa ecodriving :P
Skrzynia też dostaje wtedy po dupie. Najlepiej i to obojętnie dla jakiego silnika to jazda w zakresie 2000-2500 obrotów.
To jest widok strony w wersji do druku
To się nazywa ecodriving :P
Skrzynia też dostaje wtedy po dupie. Najlepiej i to obojętnie dla jakiego silnika to jazda w zakresie 2000-2500 obrotów.
Nie ecodriving tylko ecokilling :kapelusznik:
No i wracacie do tego co pisałem 13 postów wcześniej. Po co się tak produkujecie?
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Sluchaj, jesli ktos wypisuje bzdury, to trzeba to ukrócić.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
:lol: uśmiałem się ... :lol: Fiatami zrobiłem prawie milion km a z silnikami JTD grubo ponad 300 tyś i nigdy dwu masy nie wymieniałem...
Proponuje pojeździć hybrydą lub elektryczny autem bo one pokazują chwilowe zapotrzebowanie na "moc" w zależności od warunków...
Powtórzę po raz trzeci i ostatni- jeździć na wysokich biegach a przyspieszać redukując biegi :!:
To normalne, ze na wyzszych biegach. Na jedynce czy dwojce nikt nie bedzie jechal autostradą. Pytanie tylko - w jakim zakresie obrotow. Ja polecam 2000-2500obr./min. Gdy bedziesz jezdzil jak taksiarz czy pekaesiarz na czworce z obrotami 1500 obr/min, to zniszczysz auto. Amen.
Koniec offu.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka
Dodam od siebie, że 1.9 i 150KM mija się z ekonomią... Chcesz tym jechać, trzeba depnąć. Depniesz, spalasz. Wszystko. Wątpię żebyś poniżej 5l na setkę zszedł... Chyba, że tak jak przedmówcy piszą, rozwalisz silnik na małych obrotach.
Więc jeśli zimny silnik to do 2 tys ciepły to przedział 2000-2500 tys a czy taka jazda nie będzie zła dla kierownicy turbiny?
Nie kolego nie bedzie, chodzi o to ze kierownice turbiny pracują w tym zakresie. Jeżeli bedziesz krecił do 2000 lub 2200 kierownice nie będą pracować w pełnym zakresie i sie zapieką.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Więc spokojnie można jeździć max 2600 tys i wtedy będzie wszystko pracować w pełnym zakresie? Mechanik kiedyś mi mówił że auto trzeba kręcić do 4 tys żeby wszystko się ruszyło?
Praca sztangi turbiny (kierownic) jest zależna od wysterowania zawora N75, zaworem steruje ECU. ECU bierze wartości z mapy, a mapa jest uzależniona od aktualnych warunków. Reasumując jeżeli chcesz by kierownice sie nie zapiekły wystarczy raz na jakiś czas auto "przegonić", czyli temp. 90 dwa pasy w jedna strone i but do podłogi.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Dziękuję za informację. Czyli rozumie że od czasu do czasu droga typu S i rozgrzać auto i 3 bieg i w podłogę gaz i tak ciągnąć do 3 tyś? I kolejny bieg czy trochę trzymać na tych wyższych obrotach.
RozumieMMMMMMMMMMMM, że 3 tys. obrotów to w czasie normalnej jazdy do zmiany biegu na wyższy. Pociągnij na 3-ce lub 2-ce i do 4 tys. Wtedy faktycznie może rozruszasz łopatki.
Żeby coś rozruszać należy wymuszać ciągły ruch zapieczonych elementów. But do podłogi na ekspresówce ok, ale nie raz i wystarczy, tylko co kilka sekund od 2000 do 4000 obrotów. Wtedy może coś da się rozruszać, chociaż sposób o którym mówimy to bardziej profilaktyka niż sposób naprawy. Ja coś takiego robię w swoim dieslu na każdej dłuższej trasie kiedy silnik jest dobrze rozgrzany, a warunki na drodze pozwalają na takie manewry.
Kolega pytał co robić by sie nie zapiekły.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Nie jestem specem w dieslach ale czy but w podłogę i wio to dobra recepta? Z autopsji to chyba lepiej po prostu dynamicznie pojeździć trochę. Zmiana biegów w okolicy 3kkm nawet w mieście. Długa normalna jazda nawet autostradowa nie zda się na wiele - chyba że na wariata ale czy to o to chodzi?
Dokładnie jest tak jak piszesz.... zmienna geometria załącza się około 2400-2600 obrotów więc jeśli ktoś używa rozsądnie pedału gazu trochę ponad 3tyś to jest OK...
Ale to wszystko zależy od stylu jazdy... można jeździć szybko i płynnie a można bardzo "dynamicznie".... a i tak zapewne średnia będzie tylko o 1..3 km/h większa ;-)
Tak jak piszecie źle zamieniłem w słowa moje myśli. Chodzi o wyjazd na dwu pasmówke i po przeciągać go po biegach. Jak jeździmy po mieście, to nie krecimy pow 2500, mialem na myśli by wyjechać poza miasto i pociągnąć go wyżej i dynamiczniej po biegach.
Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
koal do ilu można kręcić disla tak ogólnie? jakie macie z tym doświadczenia? bo z tego co się orientuję to nie za bardzo lubi duże obroty