To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
marx30
Ad 1. też tak bym chciał ale jeden z menadżerów fiata powiedział że dopóki punto przynosi jakiekolwiek zyski (a pewnie przynosi bo już wszystkie linie całkiem zamortyzowane a cena nadal tylko nieco niższa niż innych w segmencie B), to będa go produkować. Wiec porzuciłem pomysł oczekiwania na segment B.
No i tego ja nie rozumiem, bo sam mam Grande Punto - uwielbiam ten samochód za prawie wszystko, ale... ta konstrukcja ma 12 lat i wbrew pozorom obecnie sprzedawane Punto wcale nie jest tak tanie. Jak się do podstawy dołoży 4 poduszki powietrzne, radio, zapasówkę i kolor to lądujemy z ceną koło 50 tys złotych, co za tak przestarzały samochód z silnikiem 77KM szału nie robi. I tak jak Tipo jest bezkonkurencyjne w segmencie, to o Puncie nie można tego powiedzieć - a następcy brak...
Dlatego też szukając dla siebie auta segmentu B jestem zmuszony póki co schować do kieszeni moją sympatię do Fiata. Kilka dni spędzonych nad cennikami, ofertami i "macaniu" konkurencji sprawiło bowiem, że wyrok jest prosty - Punto obecnie nie daje rady ani jakościowo, ani cenowo. No chyba, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy wyskoczy jak królik z kapelusza jakiś następca - na to się jednak nie zanosi, bo takowy był już przez niektórych zapowiadany na rok 2016 i 2017...
-
-
Lampy z tyłu wyglądają elegancko - nowocześnie z ostrymi krawędziami. To powinien być tyłek w Tipo.
-
-
Po przeliczeniu najtańsza wersja to 58tys pln, więc trochę średnio ta cena wygląda jeśli porównamy z Tipo.
pozdrawiam
-
Tyle tylko ze tak tipo najtańsze kosztowałoby jakieś 80000pln
-
Przeliczyłem cenę, nie gdybałem.
Więc, na rynki zagraniczne nie bardzo idzie znaleźć taką wersję bieda, a w Argentynie najniższa to 1.6 AT POP. Cena takiego po przeliczeniu wychodzi 74tys pln.
-
Miałem na myśli ze tam takie tipo by tyle kosztowało bo tam jest dużo drożej wiec przeliczanie znich na nasze jest nieadekwatne...
-
Tak bardzo znowu się nie pomyliłeś ;)
Ale dla świętego spokoju przeliczyłem też tipo żeby było porównanie.
pozdrawiam.
-
Trzeba przyznać, że ładnie ten Fiacik wyglada
-
Dupeczka śliczna - powinna trafić do naszych tipków. Zauważyliście jakie silniki - tam jest 1,8 - po co do mniejszego brata mocniejszy silnik?
-
I 5 biegowa skrzynka. Nie wiem jak by musiała być zestopniowana, żeby było przyjemnie na autostradzie. Aczkolwiek, nie temu ten maluch ma służyć.
-
Ten 1.8 to etorq 130-137 KM ok 190 Nm na aluminiowym bloku podobny do 1.6 w tipkach. A 1.6 z 5 skrzynia jest wsadzany w eu w 500x i renegade. Tam nie ma norm euro wiec sa takie silniki. A podobno ma byc w europie bo cyklu RDE wypadaja lepiej niż 1.6 ale nie wiem czy to nie plota. Punto i bravo tez byly w nie wyposazane i mysle ze calkiem zacnie to jezdzi na pewno lepiej niz 1.4. 5 biegow ma swoje zalety. Wczoraj bylismy w czechach po zapasy do barku punciakiem mojej p (coprawda 8V) i naprawde sie tym przyjemnie jezdzi bez koniecznosci czestej zmiany biegow ale to taka relaksacyjna jazda po miescie i w trasie 100 kmh max. Ale wlasnie ciekawe jak dobieraja skrzynie do 1.8 16v.
-
Nie wiem co tak wszyscy na slepo sa zakochani w skrzyniach 6biegowych. Bylem na jezdzie tipo 95km, biegi sa bardzo krotkie i mam wrazenie ze zrobili to, aby przyspieszenie do 100 jakos wygladalo. W kia rio 1.2 piatka ma identyczne przelozenie jak szostka w tipo. A chociaz nie trzeba tyle machac
-
No i g prawda, bo miałem na dzień Rio i przy autostradowych prędkościach masz obroty wyżej.
A inna sprawa, że miałem A8 D2 i tam były 4 biegi. Też dobrali obroty. No i? Teraz 8 biegowe i palą połowę tego co tamten.
A żeby w ogóle być śmiesznym to jeszcze w grupie GM wszędzie od lat pakują dla zasad ecodrivingu tzw skipshifty.
Więcej biegów przy małych jednostek to większą elastyczność. Przyczepę np pod górę pociągniesz bez orania silnika.
Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
wajkii
Bylem na jezdzie tipo 95km, biegi sa bardzo krotkie i mam wrazenie ze zrobili to, aby przyspieszenie do 100 jakos wygladalo.
No bo tak jest, ale co w tym złego?? W Tipo jest wiele różnych kompromisów, bo to nie jest samochód dla ludzi z nielimitowanym budżetem. Nie chcesz 6 biegów, to masz diesla z 5-biegową (1.3) albo automat (benzyna 1.6).
-
Jakby nie 6 tka skrzynia to ten silnik byłby totalnym mułem. Prowadziłem kiedyś Lancię Musę z tym silnikiem a tam właśnie była 5 tka skrzynia i efekt był żałosny. Tipek sprawia chociaż wrażenie zwinnego na mieście.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
FiatPrime, roznica w obrotach to ok 200 na korzysc tipo, wiec d nie urywa ta szostka. Masz 140km/h przy 4tys lub 3,8tys. 8biegowe pala mniej, ale sa to automaty (nie mieszasz jak w tirze starym) i po czesci zasluga utrzymywania obrotow przy ktorych silnik sie prawie. W duzych silnikach moze to mniej szkodzi, ale automaty w silnikach 0.9 i 1.0 tez uwielbiaja 1.6rpm. Uwazam ze glowne przelozenie w tipo powinno byc dluzsze, przy okazji jedynka by noe byla jak w dusterze
-
Cytat:
Napisał
wajkii
roznica w obrotach to ok 200 na korzysc tipo, wiec d nie urywa ta szostka
I tak i nie. Fakt, wysokości obrotów sobie nie zapisywałem. Jednak w Tipo przy autostradowej prędkości można spokojnie sobie rozmawiać czego w Rio nie uświadczysz. Zresztą nie wiem czemu porównujemy auto segmentu B (Rio) do C (Tipo).
Cytat:
Napisał
wajkii
Uwazam ze glowne przelozenie w tipo powinno byc dluzsze
Pytanie brzmi: Po co w 95 konnym wariancie? Zauważ, że jadąc w dwie osoby na pokładzie, pies w bagażniku - jadąc ekspresówką/autostradą na 6-tym biegu auto nadal reaguje na gaz (wiadomo nie rakieta ale przyśpiesza). Co z tego, że na 6tce i przy 140km/h miałbyś 2 tyś obrotów skoro auto nie reagowało by na gaz? Będąc powyżej 3 tyś obrotów silnik ma moc.
Cytat:
Napisał
wajkii
przy okazji jedynka by noe byla jak w dusterze
Skrzynie w Dusterach to akurat inna para kaloszy - temat szeroki. I Renault odwaliło tam kawał dobrej roboty. Mimo, że skrzynie są fizycznie te same to wersje 4x2 i 4x4 w obrębie tych samych silników mają zupełnie inne przełożenia. Na trasach lepiej się sprawdza 4x2, bo ma skrzynię zestopniowaną podobnie do Tipo. A 4x4 ma mega krótką 1kę która ma ułatwiać jazdę w terenie z racji tego, że auto nie ma blokady dyfra więc symuluję (nadbieg czy tam podbieg - nie jestem pewny jak się to nazywa w nazewnictwie offroadowym) - opieram się na dizlu, nie wiem jak to wygląda w benzynowych dusterach :P I mówię o poprzedniej generacji, bo ta co ma premierę w tym roku jeszcze na oczy nie widziałem :P
@edit: I jeszcze pozwolę sobie dodać, że dzięki właśnie takiej 6 biegowej skrzyni autko przy małej mocy w miarę sprawnie się zbiera na mieście i nawet może zabrać 4 pasażerów, bagażnik toreb załadowany pod podsufitkę (SW) na lotnisko w Gdańsku (wzgórza morenowe - więc jest pod górę jak w górach - ul. Słowackiego - Odcinek leśny Gdańsk) i nie musisz wybierać pomiędzy oraniem 5 tyś obr na 3 cim biegu (spore zużycie paliwa i oleju) czy 2 tyś obrotów na 4tym biegu (nadmiernym obciążaniem wału silnika) jak np. w Loganie 0,9 Tce czy Lodgy sCE.
W wakacje będę zakładać hak. Obstawiam, że i przyczepę jakoś da radę rozsądnie pociągnąć (bez szaleństw) w SW. W sedanie z fabryczną oponą i bębnami na tyle bym się zastanawiał.
-
Moze powinnismy zaczac od tego jak podobierane sa predkosci bo cos mi sie wydaje ze konstruktorzy brali pod uwage dopuszczalne predkosci. 50, 90, 110 130 jakie sa w wiekszosci krajow. To ze u nas sie tego nie przestrzega to inna sprawa. Taka mnie naszla refleksja jadac ostatnio wislanka tym puntolotem calkiem na luzaczku ( bo gdzie mialbym sie spieszyc w sobote po poludniu): u nas droga to pole walki. Ludzie wracali z gór przepychali się na lewym migali światłami. K.wa jak psy zwolnione ze smyczy. To sie wymyka zalozeniom kostrukcyjnym
W ogole odnosnie przepisow jestesmy chyba dosc liberalni 60 kmh po miescie w nocy, autostrady 140, ekspresowki 120 a do 10 kmh przekroczenia policja nawt nie zatrzymuje.
Pewnie tez inaczej robia to marki niemieckie ze wzgledu na brak ograniczen na autostradach a inaczej np wloskie
.