Sądziłem, że wystarczy porządne mycie i woskowanie. Ale widzę, że bez glinkowania się nie obejdzie. No cóż... dwie puszki zimnego więcej musze przygotować :-)
To jest widok strony w wersji do druku
Sądziłem, że wystarczy porządne mycie i woskowanie. Ale widzę, że bez glinkowania się nie obejdzie. No cóż... dwie puszki zimnego więcej musze przygotować :-)
dawajcie tu zdjęcia z waszych prac :D
Poniżej pełna lista specyfików których używałem podczas prac (chemia), wieczorem postaram się wrzucić jakieś zdjęcia.
Shiny Garage Clay Bar glinka czyszcząca fine 100g
Shiny Garage Fruit Snow Foam owocowa piana aktywna neutralne pH 5l:
Shiny Garage Strawberry truskawkowy szampon do auta 5l:
ADBL Tar Glue Remover środek do usuwania smoły i kleju z lakieru 500 ml:
ADBL Vampire środek do czyszczenia felg deironizacja krwawe felgi 500 ml :
Shiny Garage All in#1 oczyszcza, poleruje i zabiezpiecza lakier 250ml:
IPA Alkohol Isopropylowy koncentrat odtłuszcza lakier usuwa woski powłoki 1L:
GTECHNIQ W8 Bug Remover - preparat do usuwania owadów 250 ml :
ADBL Interior QD - quick detailer do wewnętrznych tworzyw 500 ml :
Shiny Garage Morning Dew - Quick detailer dający niesamowitą śliskość lakieru 500 ml :
Collinite 476s Wytrzymały wosk syntetyczny ochrona lakieru 532ml:
Rain-X Rain Repellent - Niewidzialna wycieraczka powłoka na szybę 200ml:
Zgodnie z obietnicą wrzucam efekty mojej pracy
Załącznik 29442Załącznik 29443
Yulaw powiem tak masakra ale dopieszczony. Masz lounga czy easy? Tjet? Jednak dobrą podjąłem decyzję by brać ten szary colosseo.
Mam easy z t-jet + lpg plus jeszcze parę bajerów z wyposażenia dodatkowego. Trochę brakuję mi chromów w okół okien, ale jakoś nie widziałem ekonomicznego sensu tego brać ;)
Nooo gratulacje...petarda
Na niebieskim brata jest już wosk Collinite 476s
A moje czerwone czeka grzecznie na swoją kolej :-)Załącznik 29451
Z tego co wiem to na moim był jakiś tani fabryczny wosk. Jak pojechałem na nałożenie japońskiego wosku to koleś był w szoku że auto takiej klasy (czyt. taniej) ma wosk. Musiał ściagnąc wosk fabryczny i położyć japoński.
Jest u nas na forum koleszka co polecił mi chemię i poinstruował jak myć autko na dwa wiadra aby wosku nie ściągnęło. Powiem Wam, że cały zestaw do mycia jakbyście chcieli sami myć to wydatek około 700pln.
Ale warto, choć u mnie w mieście mycie auta ręczne to koszt 30plni chłopacy robią to zaiste delikatnie.
ALE UWAGA jeśli mogę Wam na coś zwrócić uwagę to na przednie klosze świateł. Są one z plastiku. I jeśli nie wycierasz ich delikatną szmatką na bank już są porysowane. Ja ciołek matołek przyzwyczajony do szklanych kloszy w swoim Fordzie na Shellu po wymyciu szyb przeleciałem szczotą światła i wytarłem papierem, który tam był. Jak zobaczyłem przypadkiem efekt to myślałem, że zejdę. Klosz porysowany ale mam ziomka co ładnie mi to spoleruje, choć z tego co mi wiadomo nasze klosze mają jakąś cienką warstwę filtru UV i jak spoleruję światła to i pozbędę się zabezpieczenia przez promieniami UV
Tak czytam i się zastanawiam: to teraz żeby umyć samochód to trzeba kosmicznej technologii i wydatku rzędu 700zł???? głupi pomysł. Całe życie myło się autko wodą z szamponem, ręcznie- gąbką, albo miękką szczotką i wszystko było super. I stare słabe lakiery wytrzymywały wszystko. Teraz też to robię w tej samej "wiekowej swojej technologi" i dalej wszystko ładnie wygląda i lakier zadbany- bez rys. Autko po umyciu jest nawoskowane twardym woskiem z firmy K2, lub koloryzującą zwykła pastą z żółwiem- i nic złego się nie dzieje..........
MŁODZI PAMIĘTAJCIE.............. nie środki i szampony z górnej (drogiej półki) są potrzebne..... liczy się delikatność i dokładność wykonywania czyszczenia auta. Trochę podejście takie jak do opornej kobiety- auta w jednym wiaderku wody nie umyjesz. Zrobisz mu więcej krzywdy niż pożytku.
Więc uczta sie pilnie czuszczenia na swoich wozidłach, a jeśli bedziecie to robić delikatnie i dokładnie- to będą długo wyglądać jak po wyjechaniu prosto z salonu....
Sam się tym interesuję od bardzo niedawna bo chce, żeby auto było zadbane. Myślę, że spokojnie na samą chemię można wydać spokojnie połowę tej kwoty i będzie dobry komplet na początek.
Kiedyś też były np rowery w sklepie po kilka stówek. A teraz ? Jak zobaczyłem, że można mieć taki za 10 tys i więcej - a nie wygląda na taki, to mi szczęka opadła. Wszystkie dziedziny bardzo się rozwinęły.
Jak kogoś stać to czemu miałby nie wydać takie czy innej kwoty na pielęgnację samochodu - aczkolwiek na pewno można to zrobić taniej (tak jak w Twoim przypadku) lub drożej. Tutaj można by dyskutować i dyskutować i do porozumienia nie dojdziemy - każdy ma swoje własne preferencje.
Całkowicie zgadzam się z Tobą. Chodziło mi mianowicie o to że nie koniecznie trzeba używać drogich kosmetyków do auta. Ten sam efekt wypolerowanego lakieru można uzyskać tańszymi kosmetykami i własnym wkładem pracy- aczkolwiek jest to kawał ciężkiej roboty do wykonania. I to jeszcze czasochłonnej. Ale potem efekt cieszy oko i daje przyjemność gdy pomykasz czystym nowym autem po ulicach, a "blachary"-( jak to ktoś wcześniej w poście napisał) ciągną za Tobą miłym słodkim spojrzeniem.....
A jakiej gąbki, rękawicy, szczotki, itp. używacie do mycia samochodu? Co macie sprawdzone i co polecacie?
Wszystko co do tej pory kupowałem do Tipka to tu Oryginalneoleje.pl - oleje samochodowe, silnikowe, olej Castrol, olej Penrite, olej Motul, olej Valvoline, Olej Mobil, Olej Liqui Moly, Eneos, Red Line, Shiny Garage, Meguiar's, ADBL, Poorboy's World - Strona główna. czyli wosk, szampon, glinke, gąbke, pady. W ofercie są też przede wszystkim filtry, oleje i cała reszta chemii samochodowej. Podejdę do właściciela porozmawiać na temat rabatu dla klubowiczów :-)
A ja sobie na początek kupiłem:
ADBL Vampire Liquid - Krwawiąca Felga Lakier 1L
MEGUIAR'S Gold Class Trim Detailer Plastiki 296ml
ADBL Interior Detailing Brush Detali Szczoteczka
ADBL Round Detailing Brush 12 Pędzel Detale 25mm
MEGUIARS Gold Class Car Wash Shampoo Szampon 473ml
MEGUIAR'S Quik Wax Wosk Carnauba w Spray'u 710ml
WOSK COLLINITE 476S + APLIKATOR + 4x MIKROFIBRA !
MEGUIARS Endurance Tire Gel Opon Połysk
DODO JUICE Lime Prime Lite
Czekam na dobrą pogodę żeby to wszystko użyć. Oby te specyfiki były lepsze od typowo marketowych, bo 450 zł na to poszło
Ten wosk collonite to klasyk. Bardzo dobra jakość za tą cenę. I mega wydajny. Mam jedna puszkę już od dwóch lat. Wosk przy moim częstym myciu styka na 2-3 miesiące w okresie letnim i cały sezon zimowy.
Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka
A ja postanowiłem nie pier*olić się w tańcu i za tydzień Tipo ląduje w SPA. Kładę na auto powłokę ceramiczną Max Protect przez 2-3 lata bezobsługowa sprawa. Tylko mycie za przysłowiową dychę . Efekty widać na Youtube :lol: Do tego wyciaga pięknie głębie lakieru czego żaden wosk nie zrobi ewentualnie efekt krótkotrwały.
https://kosmetykaaut.pl/topic/9370-m...ugodystansowy/
Jak kolego zrobisz już tą przyjemność dla autka daj znać. A ile taka przyjemność kosztuje?
Dam znac i otworze rowniez taki test. Hmm cena dla jednych duza dla innych drobne. 1400 zl + sprzatanie srodka ( nie wiele beda mieli do roboty) i detailing plastikow.
Sa tez drozsze kwarcowe ktore do 5 lat trzymaja.