z przodu tylko zbieżność - drążki kierownicze , kątów z przodu nie ustawiamy bo nie ma regulacji,
z tyłu już ustawiamy wszystko czyli zbieżność, kąt pochylenia kół
To jest widok strony w wersji do druku
z przodu tylko zbieżność - drążki kierownicze , kątów z przodu nie ustawiamy bo nie ma regulacji,
z tyłu już ustawiamy wszystko czyli zbieżność, kąt pochylenia kół
Załącznik 32178
Proszę kogoś kto się zna na pomiarach geometrii na recenzję zdjęcia. Auto ściąga w prawo co prawda teraz były zmieniane sprężyny i dopiero pojadę na sprawdzenia ale to jest wynik geometrii po regeneracji magla. Czy może być któraś z zwrotnic uszkodzona itp proszę o konstruktywną odpowiedź.
Po wymianie sprężyn wiele się zmieni i należy ustawić geometrię jeszcze raz. Robiłem geometrię wczoraj i delikatnie ściągało w prawo (na wykresie wszystko na zielono). Zamiana kół i jedzie dobrze czyli opony nierównomiernie zużyte.
Tyle że na zimówkach nówki sztuki też ściągało. Spróbuje poprawić ten kąt i zobaczymy co się zmieni.
To nie dziwne, bo wymieniałeś sprężyny.
A na zimówkach po czy przed wymianą sprężyn ściągało. Zgaduję, że po.
Sam robiłeś, że jesteś 100% pewien? Koła do góry lub stacja diagnostyczna i sprawdzenie oporów toczenia.
U siebie wymieniłem reperaturkę hamulca tył, łożyska McPersona (czy jak to się pisze) przód obydwa, 4 sprężyny a dodatkowo z tyłu tuleje na poliuretany w bananach i wahaczach aluminiowych i wahacze krótkie proste na nowe wraz ze śrubami. Później z 400 km jeżdżenia, żeby się to wszystko ułożyło. Dopiero wtedy geometria i wszystko gra. Jak widzisz u mnie kolejność działania była trochę inna niż u Ciebie.
podepnę się pod temat. Jakieś 3 lata bujam się już ze ściąganiem w prawo. Na odcinku 100m jadąc maksymalnie z lewej strony pasa nie ma szans żeby nie dotknął już linii z prawej strony pasa- bez względu na prędkość.
W tym czasie geometria robiona ze 3 razy- niby za każdym razem ok. Wymieniane przód: amortyzatory, sprężyny, łączniki + gumy stabilizatora, końcówki drążków, tarcze, klocki. Z tyłu wymienione sprężyny i gumy stabilizatora...i nadal nic- dalej ściąga. kolejne co zamierzam to wymiana poduszki i łożyska amortyzatora, choć typowych objawów nie mam (nic nie strzela przy kręceniu w miejscu).
Na ostatniej geometrii koleś powiedział, że prawe koło jest za bardzo pochylone ale wg niego nie powinno aż tak istotnie wpływać.
Załącznik 32415
zamień koła stronami i zobacz czy się coś zmieni, na moje oko to kwestia opon
Tak hamulców jestem pewien w 100% bo mam mechaników i robię nawet sam z nimi. Na dniach spróbuje ten kąt skorygować ile się da i dopiero pojadę jeszcze raz na zbieżność po sprężynach jeszcze nie robiłem zbieżności. Co prawda zimówek nie próbowałem zamieniać z tego względu że były nowe. wyprostuje to lewe koło i zobaczymy co będzie po zbieżności i dam znać. A jak nie to będzie że ten typ tak ma.
W focusie też borykałem się z problemem ściągania w prawo. Wszystko w zawieszeniu było wymienione, od poduszek/łożysk amortyzatora do ostatniej końcówki drążka. Niestety nic to nie zmieniło, stwierdziłem, ten typ tak ma.
Toledo kiedyś też takie miałem. Też odpuściłem bo wszystko co było robione to kasa w błoto. Przywykłem do tego.
Witam
Panowie miałem podobny problem że auto ściągało w prawo ale po 2latach walki po problemie. Wymieniłem wszystko tyl-przód. 4razy robiona zbieżność.
W końcu się wkurwi.... I pojechałem na serwis do Ganinexu w Goczałkowicach . Powiedziałem im żeby w końcu ustawili geometrię kąty tył według ustawień fabrycznych. Auta jeździ jak po sznurku. A wpierdol... w zawieszenie ponad 4tys.
Ganinex Goczałkowice pytać o Pana Marka.
To na tej stacji gdzie robiłeś zbieżność 4 razy ani razu nie sprawdzili tyłu?
Ostatnio sporo wymieniałem na przodzie tzn łączniki stabilizatora, dwa wahacze, dwie półosie, sprężyny. Pojechałem na ustawienie zbieżności panowie podnieśli autoo i powiedzieli tylko :"łoooo panie, toć to vectra C. Tu żeby ustawić zbieżności to to będzie kosztować około 1200 zł słownie tysiąc dwieście złotych" Powiedzieli że tam w tyle są takie śruby których się nie da ruszyć. Trzeba ciąć śruby i wahacze w tyle. I właśnie przez te śruby i wahacze plus ich montaż i ustawienie geometrii kosztuje 1200. Powiedzieli że zanim nie ruszą tyłu to przodu ustawiać nie będą. Dla mnie to logiczne bo skoro tył jest zły to nie ma co ruszać przodu. Ale przyznam że Croma jest pierwszym autem w którym regulacja geometrii /zbieżności jest tak kosmicznie droga. Kazali mi zaopatrzyć się w nowe śruby i tylne wahacze i wtedy przyjechać. Czy to naprawdę nie da się zrobić zbieżności w normalnych pieniądzach? Cena jest dla mnie zaporowa.
Robiłem w małym mieście na Warmii dokładnie w Bartoszycach, geometria kosztowała mnie w tym roku 70,- auto jeździło prosciutko aż miło.
Miesiąc temu zabrałem się za regenerację przekładni i sworznia wahacza w Gdyni. Geometria kosztowała 100,-.
Nie wiem skąd masz takie ceny.
Tak jak napisałem. U mnie tył jest nie do ruszenia. Trzeba ciąć śruby i wahacze, następnie zastąpić je nowymi. Usługa + części 1200 zł. Gdyby wszystkie śruby działały jak trzeba to zbieżność kosztowałaby 100zl.
Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka
Zapytaj w innym zakładzie, bo moim zdaniem cena z kosmosu.
Mnie cena zwaliła z nóg. Aczkolwiek jak poczytałem o ustawieniu zbieżności w oplu Vectra to widzę że to normalne. Śruby od regulacji tylnych kół są praktycznie jednorazowe. Narażone na syf z jezdni szybko korodują i się zapiekają.
Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka
Nowe wahacze i śruby tez nie należą do tanich.
Wysłane z mojego HUAWEI SCL-L21 przy użyciu Tapatalka