To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Mega awaria tipo -
Niewiarygodne , "super serwis" . Ja bym pojechał do innego , dobrego serwisu ( nie ASO ) i za niewielkie pieniądze zrobił badanie aku i z wydrukiem z powrotem do tych gamoni .... przecież do cholery musisz mieć komfort że możesz liczyć na swoje auto a nie czekać aż znów się wypier ... aku . Nie do wiary.
-
Nie dramatyzujcie tak z tym akumulatorem .... to że się rozładował to nie znaczy, że jest już do wyrzucenia czasami zdarza się że padnie po takim rozładowaniu ale w większości przypadków po powolnym naładowaniu wszystko jest ok ...... w poprzednim autku rozładowało mi 2 razy aku do zera ...tak że jak przekręciłem kluczyk to nawet się kontrolki nie zapaliły ( alternator dostał zwarcia i 1.5 A do masy szło ) a potem jeszcze jeździłem na nim 5 lat i nie było żadnych problemów i sprzedałem go razem z autem. Możliwe że ten akumulator jest uszkodzony ... a równie prawdopodobne jest że coś go rozładowało ... przyczyn może być wiele .... trzeba zdiagnozować.
-
Co nie znaczy ze nie warto sprawdzić profesjonalnie jego stanu...
-
proponuję podejrzeć te wcześniejsze wątki :
http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/wy...57/#post259444
http://fiatklubpolska.pl/instalacja-...30/#post257782
jak widać w tych wątkach kolega largo coś kombinował w swoim tipo z elektryką - podpinał jakieś lampki led pod nogami - próbował a może i podłączył kamerę cofania wpinając się w instalację a może i podłączył inne "wynalazki" o których nie wiemy - zadawał pytania z których można wnioskować ,że elektryka samochodowa to niekoniecznie jego "bajka" /radziłem mu osobiście skorzystanie z usług elektryka samochodowego ale nie wiem czy skorzystał z mojej rady/ - ja osobiście najpierw sprawdził bym w serwisie aku czy nie jest uszkodzony / prosta czynność za kilka złotych a czasem i gratis/ jeśli jest OK to następnie zaczął bym szukanie problemu z rozładowywaniem od sprawdzenia w miejscach własnej ingerencji w elektrykę , podłączonych Led /zwarcia / i innych urządzeń - "olanie" sprawdzenia i czekanie na kolejną "padaczke aku i ew. problemy z assistance to może być w tym przypadku najmniejszy problem kolegi 'Largo " - samochody palą się najczęściej po tego typu "radosnej twórczości"
Jeszcze to co pokazuje ,że kolega largo sporo samodzielnie ingerował w elektryke w Tipo
http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/co...6/8#post262948
http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/co...6/6#post262533
http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/co...6/3#post262082
http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/za...46/#post291131
-
No i mamy MEGA awarię...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Pewnie coś podłączył bezpośrednio pod zasilanie co rozładowuje akumulator ..... i zrobił mega awarię ... ;-P
-
Jesteście złośliwi :tongue
-
Tu nie chodzi o złośliwość, ale ostrzegano kolegę, że przez takie przeróbki ASO może się wypiąć na klienta i usterki elektryczne wykluczyć z ochrony gwarancyjnej.
Pozdrawiam
-
Cytat:
Napisał
pawka
normalnie szerlok holms i detektyw w sutannie razem wzięci :-)
-
podziwiam kolegę za detektyw-izm w mojej sprawie, jest mi miło niezmiernie że ktoś tak bardzo wnikliwie zainteresował się moją sprawą, dziękuje za poświęcony czas, byłem ostatnio z zakopanem i powiem że narazie wszystko ok, co do elektryki wole sie kogos jeszcze poradzić mimo ze znam sie na rzeczy ;-) z ledami wszystko ok, kamera cofania tez działa i nie ma upłynności, akumulator odsiarczony ;-) alternator ładuje, z diagnozy ASO, mam pewna teorie choć niechce jeszcze nic mówić, przed ta awaria miałem samochód u lakiernika, otarcie takie drobne, samochód stał 3 dni, przypuszczam że podczas tego czasu lakiernik albo niewyłaczył radia albo cos w tym rodzaju...3 dni luki totalnej wiec nieiwem co sie wtedy działu, nic nieudowodnie pewnie mu, a akumulator naładoawał tak abym tylko mógł odjechać:autko: powiem wam koledzy ze jak byłem a ASO facet przybył z innym problemem , oznajmił im ze nastapila awaria swiateł, wszedzie pojawiały sie komnikaty o błedach swiateł mimo że wszystko poprawnie swieciło, ten body jest jakis zagadkowy, wiec panowie uwazajcie
Cytat:
Napisał
pawka
-
W Tipo wszystko samo gaśnie po pewnym czasie, radio nawet jak sprzątam w samochodzie to parę razy uruchamiam ponownie. Kiedyś zostawiłem zapaloną lampkę i rano się nie świeciła, zorientowałem się dopiero przy ponownym odpaleniu, jak lampka się świeciła i była w pozycji on.
-
Ale z body coś jest na rzeczy. Dzisiaj byłem w serwisie że swoim ;nie dlubanym) i też stwierdzili że większość świateł daje komunikat o awarii, póki co wykasowali.
-
ewidentnie cos tu jest niedopracowanego z tym body już niejednokrotnie słyszałem o tym problemie awaria świateł a wszystko działa i podaje błedne komunikaty, a z klima to nawet ostatnio żona zauważyła że głośno chodzi nieiwem, niema co sie czepiać tyko że jak człowiek kupuje nowe to oczekuje że wszystko bedzie przynajmniej narazie ok co innego używka gdzie można na pewne rzeczy przymrużyć oko, nowe nie ma przawa sie zepsuć i już
Cytat:
Napisał
Semper
Ale z body coś jest na rzeczy. Dzisiaj byłem w serwisie że swoim ;nie dlubanym) i też stwierdzili że większość świateł daje komunikat o awarii, póki co wykasowali.
-
To w końcu co było przyczyną mega awarii Tipo? Błąd body komputera czy Aku?
Wysłane z mojego E6883 przy użyciu Tapatalka
-
lakiernik rozładował akumulator i sie nieprzyznał podładował tak abym wrócił jakos do domu:mad:
Cytat:
Napisał
gilbert3
To w końcu co było przyczyną mega awarii Tipo? Błąd body komputera czy Aku?
Wysłane z mojego E6883 przy użyciu Tapatalka
-
Jak oddalem auto do serwisu to też gamonie z blacharni słuchali sobie radia i .... rozładowali mi akumulator. Odpalone ze startera w ASO postało 15 min na wolnych obrotach i pojechałem! Przy normalnej jeździe akumulator się naładował i już trzy miesiące bez żadnych problemów i oznak co by miało się coś dziać :) Jak padnie na mrozie to zareklamuję na gwarancji i po bólu :)
-
Cytat:
Napisał
largo
lakiernik rozładował akumulator i sie nieprzyznał podładował tak abym wrócił jakos do domu:mad:
Ale wcześniej napisałeś, że wróciłeś z pracy. Podobno to jest 80km dziennie. Czyli co? Odebrałeś od lakiernika, czy wróciłeś z pracy (40km)??? Bo chcąc, czy nie chcąc, to wydaje się, że Twoje opowieści bez ładu i składu są...