To jest widok strony w wersji do druku
-
No to moja gwarancja się wzięła i skończyła. W ramach tejże moja eLka miała trzy przeglądy, wypiła w sumie litr oleju na dolewki i miała wymieniony czujnik pedału sprzęgła. Poza tym tylko lałem benzynę (sporo :-\) i jeździłem i jeździłem.
-> Ussec - objawy walniętego czujnika to świecący się check, niedziałający tempomat i brak podbicia obrotów przy puszczaniu sprzęgła. U mnie było to na tyle niestałe, że te objawy pojawiały się raz/dwa razy w miesiącu, check się zapalał i gasł po kilku włączeniach. ASO nie chciało go wymienić, bo jak do nich przyjechałem, to nawet w kompie tylko mieli ślad po błędzie. Dlatego kupiłem czujnik sam w JATA i mój znajomy mechanik wymienił za uścisk ręki.
-
Cytat:
Napisał
Siks Ok 20kkm wymiana czujnika pedału sprzęgła.
U mnie to samo tylko, że przy przebiegu 15600 km co ciekawe byłem w ASO na przeglądzie okresowym i nic nie wykryli.. a znajomy mechanik podpiął interfejs i zaraz mu wyskoczyło... I zrobił to przed moja wizytą w ASO i na mojej życzenie nie kasował błędów
Pisałem o tym w tym wątku:
http://fiatklubpolska.pl/showthread.php?p=363792
Jakieś trefne te czujniki.
-
Rozebrałem stary czujnik - tam jest napylona ścieżka oporowa na płytkę, po której jeździ metalowy ślizgacz. I chyba to napylenie nie jest zbyt wysokiej jakości i wypala się w pozycji neutralnej sprzęgła, dlatego czujnik daje odczyty od czapy i wywala błąd. Ale jak ktoś ma cierpliwość i spray do potencjometrów - może powalczyć :-)
-
Cytat:
Napisał
Ussec A jaki miałeś objaw że wymienili czujnik?
tylko info z komputera. Jeździł normalnie.