To jest widok strony w wersji do druku
Jak dla mnie to o wiele za duzo. Już 15 tys czasami moze byc sporo dla zużycia się oleju a 30 to przesada. Wiem ze takie wartosci ustala wielu producentów ale jak ktos chce dbac o silnik to powinien o oleju myslec czesciej a co najmniej raz w roku
"W przypadku, gdy roczny przebieg samochodu nie przekracza poziomu 10 000 km, olej silnikowy i filtr oleju nalezĚy wymieniacĚ co roku."
Rozmawiałem ze znajomym. Ma od nowości Skodę w ON, pierwsza wymiana oleju po 30 tys. Obecnie ma najechane 400 tys. Z autem nic się nie dzieje. Ja chyba zaryzykuje i wymienię olej po 30.
Ciekawy ten diesel :-) Bo mi w Fiacie ciemnieje gdzieś po ~2500-3000km. Z tym, że to LongLife. A w starym CRDI gdzieś po tysiącu...Cytat:
Napisał kendzior3
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
A u mnie w rodzinie było, czy jest nadal, Stilo benzynowe. I ostatnio się dowiedziałem, że olej był wymieniany nie wcześniej niż co 20 tysięcy. I był to Castrol Magnatec:lol: A Stilo jeździło przez ładnych kilka lat minimum 80km dziennie.Cytat:
Napisał pelikan1
W oplu wymieniałem olej raz na rok, czyli co 35tys. Sprzedałem jak miał 200 tysi - nic się nie działo.
Ja bylem na pierwszym przegladzie 1 rok mialem 14000km zrobili wszelkie dolewki, oleju, plynow, i powiedzieli ze wymiana oleju na przegladzie 30000km, i wszystkich filtrow , plynu hamulcowego i itp.
Ile za te dolewki zabuliles?
Szybka zmiana barwy oleju na ciemną świadczy o bardzo dobrej zdolności oleju do rozpuszczania zanieczyszczeń powstałych w skutek spalania mieszanki paliwowo-powietrznej. Jest to jedna z podstawowych i najważniejszych jego funkcji.
Olej oprócz rozpuszczania i magazynowania zanieczyszczeń musi jeszcze smarować i odprowadzać ciepło a filtr nie jest w stanie wyłapać tych najmniejszych cząsteczek zanieczyszczeń, posiada też ograniczoną zdolność ich magazynowania. Przy dużym zanieczyszczeniu filtra otwiera się zawór bocznikowy i filtra praktycznie nie mamy.
Wg. mnie górna rozsądna granica wymiany oleju to 15000km. Wymiana co 30000 to moim zdaniem to powolne mordowanie silnika - widziałem od środka silniki Opla gdzie był wymieniany olej co 30000 km. Przy ok. 250000 warstwa osadu była potężna. W silnikach gdzie stosuje się dobry olej i wymienia go co 15000 zazwyczaj jest czysto.
Bania 5L oleju na portalu aukcyjnym kosztuje 160 zł, z przesyłem + 19 za filtr, nie wiem w czym problem.
Ja po 3100 km wymieniłem sobie olej sam. W dobrym świetle widać wyraźną srebrną poświatę - mikrocząsteczki metalu powstałe w procesie docierania silnika.
Nawet jeżeli masz rację, a tak nie uważam, nie zamierzam zrobić Tipo więcej niż 180 tys. Dla mnie wymiana oleju co 15 tys. to dodatkowe 6 serwisów po około 200-250 pln. każdy. Wolę w to miejsce rower kupić, lub pójść z żoną 6 razy na dobrą kolację.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Dodam jeszcze że auta sprzedaję zazwyczaj za psie pieniądze bo zwyczajnie chcę się ich pozbyć. Nie widzę najmniejszej potrzeby inwestowania w historię palcem pisane na wodzie.
W tym poscie opisałeś w skrócie jak wygląda rynek samochodów używanych, dojezdzic, nic nie dokładać i nieh sie drugi wlaściciel martwi, no ale tak juz niestety to wyglada. Temat o wymianie oleju wiec nie ma co robic OT.
Każdy ma inne podejście do auta jeden nic nie inwestuje i auto jest dla niego tylko zwykłą blachą a inny tak jak np "JA" dba o auto i stara się robić wszystkie wymiany na czas albo i szybciej. Ja olej w swoim tipku wymieniłem po 9tys km.
Brylancik. Ty pewnie przed sprzedażą jedziesz z autem do ASO na przegląd "zerowy". ��
Problemy z powodu kiepskiego/zużytego oleju (np. stukające hydrauliczne popychacze zaworów i parę innych, nietanich rzeczy) nie muszą ale _mogą_ wystąpić znacznie wcześniej niż po 180kkm.Cytat:
Napisał chudar
Jakoś nie potrafiłbym jeździć tyle czasu na jednym oleju. Szkoda byłoby mi auta i ciągle czułbym coś w środku głowy. Może to temu, .ze dla mnie auto to nie tylko kupa stali i środek transportu, ale swoisty członek rodziny.
Nie jade na zaden przeglad. Mozesz odpuscic glupie komentarze. Po prostu nie dziwie sie że w Polsce magicznym przebiegiem nie do przeskoczenia jest 200 tys km, potem mozna juz kupic rzeczywiscie niezły kwiatek ktory moze sprawic wiele niespodzianek.Cytat:
Napisał pelikan1
Ridi mam dokładnie takie samo podejście do auta jak ty. I może dlatego nieraz narzekam na jakieś usterki większe lub mniejsze w moim tipkuCytat:
Napisał Ridi
Odpuszczam i gwarantuję Ci, że na kupnie ode mnie samochodu jeszcze nigdy nikt nie stracił. Bez sensu jest pisanie, że jak ktoś stosuje się do zaleceń eksploatacyjnych producenta to za mało lub nie dba o samochód i co więcej wykorzystuje naiwność drugiego właściciela wciskając mu bubla. Nie wiem gdzie tu logika. Co do oleju, po to jest instrukcja producenta aby się jej trzymać. Jakby napisali w książce: wymienić po 5 tys. Gwarantuję,że bym wymienił olej po 5 tys. Zakładam, że producent przeprowadza testy postarzania i wie jak silnik reaguje na stres, również ten związany z częstotliwością wymiany oleju.Cytat:
Napisał brylancik13
Są takie teorie - nietrudno znaleźć w necie (sadza w oleju poprawia smarowanie :-). Tymczasem, wymiana oleju co 30kkm to ewidentny ukłon w stronę korporacji z dużymi flotami samochodów, które są wymieniane co 2-3 lata. Koszty maleją, a silnik do końca gwarancji jakoś dożyje. Pierwszy chyba był słynący z uczciwości VW, więc pozostali nie mogli być gorsi. FCA przynajmniej pisze w instrukcji, że wymiana po 15kkm jest jednak _zalecana_.Cytat:
Napisał brylancik13
Załącznik 27719
Jak wyżej, każdy zrobi jak uważa.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Przepraszam ale nie mam już uprawnień o edycji tego tekstuCytat:
Napisał marnyd4d
Poprawiłem /JackTheNight
Lać Castrola na pewno nie ma sensu. A resztę pozostawię bez komentarza....
http://www.adrenalinemotorsport.pl/d..._tt_olej_1.jpg
Słyszałem o Castrolu bardzo złe opinie ale ja do wszystkich poprzednich aut zawsze lałem Castrola i nigdy nie miałem problemów takich jak na zdjęciu. Może jak ktoś kupuje podróbkę Castrola na internecie za połowę normalnej ceny to później właśnie tak wygląda wnętrze jego silnika.