To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
BAJER
Co do Systemu Brake Control to dla mnie petarda działa bez zastrzeżeń mam czułość ustawioną na daleki + sygnalizacja komunikat z dźwiękiem i powyżej 10 razy już mi sygnalizował i sam hamował bo byłem zapatrzony...
Do czasu tego typu manewry. Kiedyś się zdziwisz.
Cytat:
Napisał
BAJER
Jak masz zapodany tempomat to przeszkody nie wykrywa trzeba interweniować albo ja mam za mało ikry... żeby to sprawdzić
Zbyt daleko idące wnioski.
Cytat:
Napisał
BAJER
Jakieś macie swoje jeszcze spostrzeżenia?
Proponuję spojrzeć do instrukcji i poczytać kiedy może źle działać.
Cytat:
Napisał
BAJER
Zauważyłem jedną bardzo ważną rzecz, jak zbliżasz się do samochodu poprzedzającego i włączysz kierunkowskaz to system nie reaguje, czyli pozwala ominąć, wyprzedzić be sygnalizacji i interwencji z hamowaniem
Yhy, na pewno. Branych jest wiele czynników, między innym kąt skrętu kierownicy... Do tego system liczy prawdopodobieństwo zderzenia. Jeśli ostrzega przed zderzeniem, to znaczy, że dobijasz się do tylnego zderzaka auta z przodu. Mi nigdy coś takiego się nie zdarzyło, żeby było ostrzeżenie przy normalnym dojezdzaniu do auta z przodu
Cytat:
Napisał
BAJER
A jak chcę jeździć zygzakiem między samochodami to go dezaktywuje i w tedy mam pewność, że jak nie kliknę kierunkowskazem to nie zacznie mi sam hamować.
Pozostawę bez komentarza. Napiszę tylko, że skoczek to jeden z moich ulubionych typów kierowców :smile:
Jeszcze jedno. Żebyś nie zdziwił się na sliskim, gdy ponownie nie będziesz patrzył gdzie trzeba...
-
Ja miałem przyjemność w sumie nie bardzo sprawdzenia jak owy system działa i powiem Wam szczerze że mało co w gacie nie popuściłem.
Wielkanoc, samochód pełny. Ja, żona, dzieci i babcia. Komplet. Jadę 50km/h w mieście. Droga prosta i na końcu prostej łuk w prawo. Na końcu tej samej prostej na wysokości rozpoczęcia łuku w prawo lewoskret z wydzielonym kilometrowym pasem do skrętu w lewo. Nieświadomy niczego bo nowe auto jadę i jestem świadomy że na krótkim wydzielonym pasie stoi auto i czeka na skręt w lewo, ja mam swój pas który zakreca w prawo. I nagle jedno pikniecie i auto Max hamuje. Ja przerażony, wszyscy w aucie też. Samochód myślał że będę jechał prosto na auto na lewoskrecie i zaczął hamować w momencie kiedy zaczynał się skręt w prawo.
Masakra
-
Mnie ostrzegało samo pikanie jeszcze sam nie hamował ;)
-
Cytat:
Napisał
krowka1978
Do czasu tego typu manewry. Kiedyś się zdziwisz.
Sama za daleko idziesz chcesz pozostawić za sobą pewną ideologię, że coś nie działa...
Cytat:
Napisał
krowka1978
Proponuję spojrzeć do instrukcji i poczytać kiedy może źle działać.
Jak wiesz instrukcja zawiera dużo błędów, a nie którzy po przeczytaniu jej nie są w stanie wymienić żarówki w samochodzie... (nie obrażam nikogo)
Instrukcja ma ich na tyle zabezpieczyć, że piszą o wszystkim i no niczym tak jak dla idiotów i wtedy mają pewność, że nikt im nie wytoczy procesu sądowego. Tak to robią w USA
Cytat:
Napisał
krowka1978
Yhy, na pewno. Branych jest wiele czynników, między innym kąt skrętu kierownicy... Do tego system liczy prawdopodobieństwo zderzenia. Jeśli ostrzega przed zderzeniem, to znaczy, że dobijasz się do tylnego zderzaka auta z przodu. Mi nigdy coś takiego się nie zdarzyło, żeby było ostrzeżenie przy normalnym dojezdzaniu do auta z przodu
Ty tylko czytasz na forum i zastanawiasz się co komu odpisać??? Liczysz ilość postów?
Yhy yhy mi też się nie zdarzyło przy spokojnym dojeżdżaniu żeby system zadziałał...(to twój bełkot, bełkot) bo sam wówczas robię korektę, a to minimalny ruch kierownicą "zmieniają się wówczas kąty" a to na hamulec, a czasami też zdejmują nogę z gazu i to wystarczy (tam jest potencjometr działa na za sadzie wychylenia). Biegów nie zmieniam bo mam automat, ale też mam możliwość zmiany biegów ręcznie. Wtedy system czuwa "mniej" bo wie że mam w jakimś stopniu"kontrolę" nad autem.
Nikomu na drodze nie ufam, bo widzę co się dzieje ale ten system ma nas wspomagać a nie w 100% chronić. Po prostu działa w nagłych przypadkach... kiedy faktycznie trzeba hamować do tzw. "zera"
Cytat:
Napisał
krowka1978
Pozostawę bez komentarza. Napiszę tylko, że skoczek to jeden z moich ulubionych typów kierowców
Miałeś czasami sytuacje zagrożenia życia, czy narodzin dziecka? Taki stan rzeczy wymaga czasami nadzwyczajnych sytuacji o ile znasz takie? Jak wiesz Tipo nie osiąga astronomicznych prędkości mimo że, prędkościomierz ma duże możliwości...
Cytat:
Napisał
krowka1978
Jeszcze jedno. Żebyś nie zdziwił się na sliskim, gdy ponownie nie będziesz patrzył gdzie trzeba...
I dalej taki bełkot... ja opisuję jak zauważyłem w moim użytkowaniu samochodu a nie straszę innych systemami, które może nie zadziałają a może zadziałają...
Jak sam powinieneś wiedzieć/orientować się: "na śliskiej nierównej drodze" sam system ABS jest na tyle nie doskonały, że podczas hamowania zamiast skrócić drogę hamowania to ją wydłuża Więc po co piszesz o zdziwieniu?
-
Cytat:
Napisał
BAJER
Sama za daleko idziesz chcesz pozostawić za sobą pewną ideologię, że coś nie działa...
Cytat:
Napisał
BAJER
I dalej taki bełkot... ja opisuję jak zauważyłem w moim użytkowaniu samochodu a nie straszę innych systemami, które może nie zadziałają a może zadziałają...
Jak sam powinieneś wiedzieć/orientować się: "na śliskiej nierównej drodze" sam system ABS jest na tyle nie doskonały, że podczas hamowania zamiast skrócić drogę hamowania to ją wydłuża Więc po co piszesz o zdziwieniu?
Powtórzę, żebyś się nie zdziwił. Będzie padał śnieg, mocny deszcz, gęsta mgła - i w każdej chwili może nie być dostępny FBC - dostaniesz komunikat "Radar oślepiony", a jeśli to nastąpi w odpowiedniej sytuacji, to wiadomo. Na jednym z for ktoś opisał sytuację jazdy na tempomacie aktywnym w czasie deszczu (co już jest kretynizmem), akurat w momencie ostrego hamowania auta z przodu głowica radarowa została oślepiona, więc wyłączyło system. Fart był taki, że gość w ostatniej chwili zareagował i nie wjechał w dupkę...
Osobiście przejechałem zimą 120km z wyłączonym FBC, bo radar był zawalony śniegiem, w czasie mgły i deszczu też się zdarzyło.
W moim przypadku FBC działa bardzo rzadko, jest spięty jeszcze z kamerką od Lane Assist, więc ma dostępne oko - czasem ostrzeże, gdy światła stop zapalą się w aucie z przodu, które jedzie 30km/h, a ja jestem za nim 30-50m..., ale żeby hamował z automatu, to muszę się postarać - ustawiony również na reakcję "daleko".
ABS nie służy do skrócenia drogi hamowania, do tego piszemy o FBC ;-)
Cytat:
Napisał
BAJER
Miałeś czasami sytuacje zagrożenia życia, czy narodzin dziecka? Taki stan rzeczy wymaga czasami nadzwyczajnych sytuacji o ile znasz takie? Jak wiesz Tipo nie osiąga astronomicznych prędkości mimo że, prędkościomierz ma duże możliwości...
Nie znam nadzwyczajnych sytuacji :mad: Zapewniam Cię, że takich jak miałem byś nie chciał :mad: GP 1.4 8V 77KM dużo wtedy potrafi...
Cytat:
Napisał
BAJER
Ty tylko czytasz na forum i zastanawiasz się co komu odpisać??? Liczysz ilość postów?
Całe 6 postów w tym momencie masz - zabłyśnij czymś, bo do tej pory słabo. Co jak co, ale tak, zastanawiam się czasem co technicznie odpowiedzieć, czasem na okrętkę.
Mam nadzieję, że pochwalisz się wdupieniem (czego oczywiście nie życzę), gdy perfekcyjnie działający FBC jednak nie zadziała. Wiara ludzi w te systemy jest przerażająca. Podstawowa zasada jest taka, że jeździ się tak, jakby tych systemów nie było - ale piękny bełkot mi wyszedł przy 2 440 poście :lol: Zaczynam patrzeć na licznik, wcześniej na ten pomysł nie wpadłem :tongue
Podsumowując. Mniej zapatrzenia, a więcej kontrolowania sytuacji na drodze ;-)
-
Panie modraliński krowka1978, który to się na forum udziela jak nikt inny i który ma tak wiele postów... W którym miejscu wyczytałeś, że ja nie używam hamulca podczas jazdy??? W którym miejscu wyczytałeś, że nie jeżdżę ostrożnie, że nie zwracam uwagi na to co dzieje się do okola? W którym z moich 6 postów wyczytałeś, że jeżdżę w złych warunkach pogodowych na tempomacie??? Ty tworzysz cały czas jakąś swoją ideologię... coś chcesz ludziom udowodnić i wmawiać...
Dodatkowo jeżdżę na motocyklu i tu dopiero trzeba jeździć skupionym i zwracać uwagę na wszystko. Wiem co kierowcy wyprawiają na drodze.
Mam przejechane 45kkm w sowim Tipo i wiem jak działa system FBC. To że zakłóca radar, śnieg deszcz, i wiele innych czynników (to ja doskonale wiem i instrukcję czytałem, a nawet na tak miałem w realu) i wówczas nie ma informacji, że "radar jest oślepiony" jak to napisałeś tylko że radar jest niedostępny. Po za komunikatem masz kontrolkę z informacją o dezaktywacji radaru, a żeby zadziała od nowa to w ustawieniach od nowa musisz aktywować jego funkcję. (po wyczyszczeniu np. radaru ze śniegu itd...)
I na razie to mi wjechał jakiś gamoń w tył samochodu dojeżdżając do skrzyżowania bo nie zauważył, że hamuje (na szczęście delikatnie tylko zderzak dostał bo jak to stwierdził hamował, ale za późno i nie wyhamował)
Na forum mają padać konkrety a nie takie biadolenie jak nasze.... jak chcesz to pisz do mnie na PW a nie zaśmiecasz forum.
Jak coś mnie zainteresuje u kogoś w poście to wystarczy że zapytam daną osobę w PW i wówczas spokojnie możemy po biadolić w ten czy inny sposób...
Tyle na ten temat. Pozdrawiam Cię serdecznie. Szerokości
-
Reasumując Wasze wypowiedzi, które miło się czyta. Ja nie jestem zwolennikiem FBC. W moim przypadku pika on bardzo często pomimo że czułość ustawiona na minimum, a nie uważam się za złego kierowcę. Mam filmik z videorejestratora z sytuacji jaka opisałem wyżej i mnie było to przyjemne doświadczenie.
Jednakże muszę przyznać że uratował też mi życie kiedy w nocy jechałem z Wawy i przysnęło mi się I obudziło mnie owe pikanie. Otwieram oczy A to dupa auta przed oczami.
Zatem ma to swoje plusy i minusy ale szczerze na odcinku gdzie ostro zahamował sam z siebie z piątka na pokładzie to mam lęki i dłonie mocniej zaciskaja mi się na kierownicy.
-
Zapytam inaczej: jak sprawdzić bezpiecznie działanie tego systemu? Ja sprawdzałem w śmieszny sposób, ale nie zadziałał. nie mówię tu o wjechaniu w przeszkodę z kartonami, (jak na filmie z Hanną Mostowiak- która przez to nie przeżyła wypadku:rolleyes:;-):lol:), tylko trochę w inny -śmieszny sposób. A mianowicie. Sznurek w poprzek jezdni z nawiniętymi kawałkami szmatek kolorowych, które to mają imitować ruch- próba przy prędkości ok 40-50km/h- wjeżdżając w te szmaty, system nie zadziałał. Inna próba -powierzchnia kartonu ok 1m2, oblepiona taśmą srebrną błyszczącą, którą odważny delikwent macha na jezdni przed dojeżdżającym autem- zero reakcji ze strony systemu. Czy ktoś ma inne pomysły na sprawdzenie tego w bezpiecznych warunkach? poddajcie pomysł, a ja się poświęcę i go sprawdzę.....
Może ktoś inaczej go wypróbował? nie myśle tu o najeżdżaniu na tył innego samochodu, bo nie oto chodzi......
-
Cytat:
Napisał
jacek2
Czy ktoś ma inne pomysły na sprawdzenie tego w bezpiecznych warunkach?
Karton o powierzchni boku co najmniej 2 m2 oklejony folią aluminiową albo pomalowany farbą z dużą zawartością aluminium / cynku. Pokrycie kartonu musi odbijać promieniowanie radiowe.
Nie znalazłem dokładnej specyfikacja systemu używanego przez Fiata, możliwe że ma mniejszą czułość niż "typowy system z głowiącą radarową" albo oprogramowanie systemu działa "nietypowo".
Cytat:
Napisał
jacek2
Sznurek w poprzek jezdni z nawiniętymi kawałkami szmatek kolorowych, które to mają imitować ruch- próba przy prędkości ok 40-50km/h- wjeżdżając w te szmaty, system nie zadziałał.
Na sznurek z praniem nie reagują nawet systemy używające kamer i lasera. Znaczy "reagują", ale coś jakby losowo ... są filmiki w internetach.
Cytat:
Napisał
jacek2
Inna próba -powierzchnia kartonu ok 1m2, oblepiona taśmą srebrną błyszczącą, którą odważny delikwent macha na jezdni przed dojeżdżającym autem- zero reakcji ze strony systemu.
Na to zareaguje system z kamerami i laserem, ale nie system z głowicą radarową (radar "nie zauważy" przeszkody nie dającej odbicia wiązki).
-
Cytat:
Napisał
ata
Nie znalazłem dokładnej specyfikacja systemu używanego przez Fiata, możliwe że ma mniejszą czułość niż "typowy system z głowiącą radarową" albo oprogramowanie systemu działa "nietypowo".
FIAT ma dwa systemy.
1. Sam radar.
2. Radar i kamerka - to jest znacznie lepsze i pewniejsze rozwiązanie.
W moim jest rozwiązanie nr 2 - za bardzo starać się nie muszę, aby ostrzeżenie i awaryjne hamowanie włączył. Wystarczy, że zacznę przyspieszać za samochodem, które na skrzyżowaniu skręca w prawo, a ja jadę na wprost - wiem, że nie uderzę, ale elektronika krzyczy, gdy z przodu auta na pasie praktycznie już nie ma (ewentualnie narożnik wystaje) ;-)
W historii wyłapał pieszych biegnących do przejścia, rowerzystów, motorowerzystów.
-
Cytat:
Napisał
krowka1978
2. Radar i kamerka - to jest znacznie lepsze i pewniejsze rozwiązanie.
[...]
W historii wyłapał pieszych biegnących do przejścia, rowerzystów, motorowerzystów.
Muszę się przejechać Fiatem z takim wyposażeniem. Bo powiem że po jeździe próbnej nowym Subaru Outback mam mieszane uczucia, na pewno system działa (dawał znaki życia wielokrotnie) ale ... w mieście nadal powoduje problemy. Na trasie bez zastrzeżeń! cała ta komputerowa automatyzacja działa prawidłowo, jedyny problem jest taki że można zasnąć (auto jednak mimo wszystko nie jedzie "samo").
Generalnie producenci odchodzą od rozwiązań z samym radarem ze względu na ograniczenia tego systemu. Z tym że w gęstym śniegu czy ulewnym deszczu w pewnym momencie wymięka nawet automat oparty na kamerkach i radarze (.. albo laserze -> które służą do pomiaru odległości, chociaż laser ma potencjalnie jeszcze kilka zastosowań w tych systemach). Co gorsza dzieje się to stosunkowo późno (przy naprawdę dużych zakłóceniach), co powoduje że kierowca na pewno będzie zaskoczony (bo: wcześniej też padało, a nie wyłączało się!).
-
Cytat:
Napisał
ata
Z tym że w gęstym śniegu czy ulewnym deszczu w pewnym momencie wymięka nawet automat oparty na kamerkach i radarze (.. albo laserze -> które służą do pomiaru odległości, chociaż laser ma potencjalnie jeszcze kilka zastosowań w tych systemach). Co gorsza dzieje się to stosunkowo późno (przy naprawdę dużych zakłóceniach), co powoduje że kierowca na pewno będzie zaskoczony (bo: wcześniej też padało, a nie wyłączało się!).
Trzeba mieć tego świadomość, jak i świadomość tego, że tempomatu można używać tylko w dobrych warunkach - zwykły jak i adaptacyjny (korzysta i z kamerki, i z radaru).
-
Cytat:
Napisał
krowka1978
Trzeba mieć tego świadomość, jak i świadomość tego, że tempomatu można używać tylko w dobrych warunkach - zwykły jak i adaptacyjny (korzysta i z kamerki, i z radaru).
Witam a piszesz o Tipo z radarem i kamerką czy innym aucie ,mam z września 2017 ,jak zamawiałem to brałem właściwie najbogatszą wersję i mam sam radar ,ustawiony na daleko ,wiadomo że samemu zawsze przed przeszkodą nie zahamuje ,zadziała zawsze gdy pojazd przed nami dość mocno przyhamuję i masz sygnał dzwiękowy i jak samemu nie zahamujesz to automatycznie zahamuje ale i tak uderzysz w przeszkodę, jedynie z mniejszym impetem ,takie mam spostrzeżenia
-
Cytat:
Napisał
tipomirek
Witam a piszesz o Tipo z radarem i kamerką czy innym aucie
Piszę o 500X.
Cytat:
Napisał
tipomirek
ustawiony na daleko
Też mam ustawiony na daleko.
Cytat:
Napisał
tipomirek
zadziała zawsze gdy pojazd przed nami dość mocno przyhamuję
Z kamerką zdarza się, że reaguje na światła stop, nie musi być mocnego hamowania, dużej prędkości i bliskiej odległości. Kilka razy zdarzyło się, że popikał w takiej sytuacji. Ogólnie jest wbudowana funkcja rozpoznawania świateł, wykorzystywana do automatycznych świateł drogowych.
-
Od 29 marca ten system włączył mi się sam z 2 razy. Ustawiłem aktualnie na odległość daleką i próbowałem nawet zbliżać się do auta poprzedzającego ale system nawet nie zapiszczał a tym bardziej nie hamował sam. Coś przestało działać? Próbowałem jego reakcji z i bez tempomatu zwykłego i nic nie hamował. Co robię źle? W momencie dojeżdżania do auta poprzedzającego nie dusiłem nawet na gaz tak jakby zasugerować systemowi że jestem zajety itp ale nic.
Ps. Żeby auto samo hamowało musi być włączony temp aktywny czy samo dohamowywanie działa samo z siebie bo już nie jestem pewny kiedy mi to i w jakich warunkach zadziałało?
-
Dobra, wygłupiłem się. To hamowanie działa tylko przy włączeniu aktywnego tempomatu i faktycznie działa. Przejechałem na nim dziś ok 40km po drodze dwukierunkowej, jednopasowej na drodze z 3 miejsca z robotami i nie mam uwag. Szkoda że nie mam tipo z automatem.
-
no mi system uratował życie na autostradzie i o mało nie zabił na mieście :)
-
Cytat:
Napisał
harry.wesoly
To hamowanie działa tylko przy włączeniu aktywnego tempomatu i faktycznie działa.
Doucz się najpierw w temacie działania, bo bredzisz. Uruchomienie ACC na automatyczne awaryjne hamowanie nie ma wpływu. Jakim zatem cudem u mnie działa bez ACC?
Cytat:
Napisał
harry.wesoly
Dobra, wygłupiłem się.
Zgadza się, nadal się wygłupiasz :P
-
To już nie czaje, mam w ustawieniach włączoną tą opcje na sygnał dzwiękowy i hamowanie i na odpowiednią odległość a samochód nie hamował sam w sytuacjach w których hamował przy włączonym aktywnym tempomacie. Jeśli Cię dobrze rozumiem to hamować powinien zawsze i po odpaleniu nie muszę już nic włączać tak? Jeśli tak to zrobię jutro przywracanie ustawień fabrycznych i zobaczę czy pomoże bo możliwe, że coś wyłączyłem grzebiąc w kompie bo na początku jak mi się pierwszy raz to włączyło i jak dojechałem do auta przede mną to auto zwolniło i na zegarze przy kierwonicy pokazał animacje że wykrył auto jak dobrze pamiętam a teraz na włączonym ACC hamuje, piszczy ale animacji nie wyświetla. Musiałem coś namotać. Czytałem instrukcję i w sumie nie ma tam mowy że działa to przy włączonym acc tylko. Mam teraz wolne to obczaję.
-
Jeżeli nie masz na blacie kontrolki wyłączenia to działa. Tempomat aktywny utrzymuje odległość, awaryjne hamowanie w sytuacji podbramkowej. Możesz zrobić test. Gdy zdarzy Ci się sytuacja, że z przodu będzie auto skręcało w prawo, za Tobą nie będzie nikogo, to możesz lekko dodać gazu, ale tylko w sytuacji, gdy wiesz, że już w to auto nie wjedziesz! Wtedy powinien piszczeć, nawet zahamować.