To jest widok strony w wersji do druku
-
Jeździłem po 15 tys rocznie 1.9 JTD. Bardzo go kochałem za kopyto i radość z jazdy, ale utrzymanie auta mnie zeżarło. Spalanie super, ale serwis... kupiłem benzynę 1.6 i może w grudniu uda mi się zagazować. Koszty utrzymania bez porównania niższe. Tańsze części (wszystkie!) i brak potencjalnie drogich w naprawie turbo i dwumasy. Multiwagon (1400kg) w mieście przy korkach pali mi ok 10l. Diesel 5d palił 7.5-8, ale drogie naprawy zdecydowanie przewyższyły korzyści z niższego spalania. Jak nie latasz po 30 tys rocznie to się nie pchaj w diesla. A jak latasz więcej to sobie załóż gaz [emoji14]
Albo idź w volkswageny i ich wolnossące diesle.
Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka
-
Volkswagen już też, od 15 lat nie robi wolnossących diesli od czasów nastania silnika tdi.
-
Ale nie o tym, bo ja chcę fiata dalej, cinquecento udana konstrukcja, podwozie ma dobre, nie rdzewieje wcale, blacha cienka jest, ale też ok., silnik 700, dobry, choć ja mam jeszcze starą wersję, choć już nie FSM, ale tylko deska nowa, a tak to FSM, auto jest naprawdę proste, większość napraw wykonuje samodzielnie, ogólnie auto nie pali mało, 0,7 litra oleju na 2000 km, i paliwa średnio 7-8 na 100 w ruchu, mieszanym, ale silnik elastyczny, na trójce można nawet do 90 pocisnąć, na 4 biegu przyspieszenie praktycznie już nie występuje, do trójki jest bardzo dobrze, dlatego nie chcę go jeszcze zamieniać, bo porządne auto zrobili, ale może zamienię na stilo albo punto, ale cały czas się zastanawiam, nad tym dieslem, ale nie rozumiem, wasz zachwyt nad gazem, gaz to nie jest żadna oszczędność, wydatki utrzymania gazu, znacznie przewyższają paliwo, do cinquecento, dlatego zostawiam na razie, cinquecento.
-
Pozwólcie że podepnę się do wątku... za jakieś 10 lat pewnie rozpadnie mi się Linusia... i co ja mam zrobić??? Kupić dizla czy rower??? Generalnie jeżdżę dość sporo, ale lubię też piesze spacery...
poradźcie proszę bo spać po nocach nie mogę:roll:
-
W taki silnik jak ty masz to się nie rozpadnie, najwyżej padnie miska olejowa i pompa oleju, naprawa 1500 zł i jeździsz dalej, u mnie jest praktycznie smarowanie wymuszone i muszę dolewać trochę oleju co jakiś czas ale ja jeźdżę na 15w40 mineralny, taki urok silnika, puki oleju nie bierze dużo to nic mu nie dolega i nawet za 20 lat nie padnie. Pompa oleju to podstawa, Nygus dlatego się nie bój, 20 lat przeżyje na pewno.
-
Cytat:
Napisał
Artur45672
Volkswagen już też, od 15 lat nie robi wolnossących diesli od czasów nastania silnika tdi.
Nooo, nie do końca. SDI przestało być produkowane w 2006. Ostatni raz widziano 2.0 SDI w Golfie mk V. Myślałem, że chodzi o używane auto... ;-)
Lähetetty minun Xperia XZ laitteesta Tapatalkilla ;-)
-
Tak o używane ,ale nowsze jak, nie starsze jak, 2000-2010.
-
Dzięki. Na Was zawsze można liczyć :mrgreen:
-
Fiaton i awaria, nie możliwe, bo dobre auta, co do tematu, chyba decyduję się na punto, bo stilo nie dla mnie, to cobyście konkretnie z punto polecili, do 5000-6000 zł, rocznik 2000-2010, tak jak napisałem, diesel czy benzyna, ale na razie i tak jeźdżę cinquecento.
-
Cytat:
Napisał
Artur45672
cobyście konkretnie z punto polecili, do 5000-6000 zł, rocznik 2000-2010
Do 6 tys. polecam Fiata Punto II 1.2 8v 60 koni. Znajdziesz w dobrym stanie w roczniku 2003/2004. Ewentualnie moglbys sie pokusic juz o 1.2 16v 80 koni, tam juz jest 6-scio biegowa skrzynia i lepiej sie to odpycha :) . Stilo tez nie jest zlym autem, wiekszym przede wszystkim i wygodniejszym, a wiem bo mialem :)
-
Kurde o cenie się gada, handlarzom, bez urazy Kamil :wink:, ale czy można w tym kraju gadać o aucie nie podając ceny, teraz pewnie 50 handlarzy się do mnie zgłosi z programu, będzie pan zadowolony, fajnie, to mówisz, że ten silnik 1.2 ok, jest, zawsze się boję, żeby nie był przepłacony, myślę, też o pandzie, choć koledzy gadali, żeby na razie spróbować tyko przejść, na seicento, na razie. :tongue
-
Na seicento tez mozesz przejsc, ale ja bym juz wolal Punto lub Stilo :)
-
Z CC na SC to raczej niezbyt wielki krok w przód. Chociaż jak ktoś ceni niskie koszty eksploatacji to na pewno bedzie zadowolony. Sam mam SC 1.1 MPI z LPG i jestem bardzo zadowolny z niskich kosztów utrzymania tego samochodu. Ja bym na Twoim miejscu celował w coś z silnikiem benzynowym 1.2 lub 1.4. Punto, Stilo może Idea ;)
-
Dzięki za rady, ale strasznie mi się panda nowa podoba, może bym trafił, ale nie ma dużo pand w Polsce więcej jest punto, dlatego punto wydaje się mniejszą fanaberią jak panda, i jeszcze jest opcja z alfiarą albo lancią, coś bym się chciał dowiedzieć o 156.
-
156 to piekne auto szczególnie SW ale jedyna słuszna benzyna to 2.5 albo 3.2 V6 Busso. 12-13L benzynki w miescie to tak przy lekkiej nodze. Zawieszenie mało trwałe. Komplet dobrych wahaczy na przód kosztuje sporo ponad tysiąć złotych.
-
Artur45672 jezeli chcesz sie czegos dowiedziec o Alfie 156 to wejdz na forum alfy. Tam jest mnostwo tematow o tym jakie maja wady i zalety. Ja osobiscie Alfy 156 bym nie wzial bo rdzewieja. Byly slabo zabezpieczone przed korozja. Druga bolaczka to zawieszenie - niestety nie na nasze drogi (no chyba, ze masz gruby portfel).
Jesli juz to tak jak kolega lorak napisal, albo 2.5 albo 3.2 z silnikow benzynowych. Diesle byly dobre w kazdej odmianie.
Ty sie chyba musisz przede wszystkim zdecydowac jakiego Ty auta szukasz... bo co post to segment aut do gory, najpierw bylo Punto (segment B), wspomniales cos o Stilo (segment C), teraz Alfa 156 (segment D). Zaraz o 166 bedziemy rozmawiac.. :)
-
Nie zmieniam zdania, czemu, najbardziej celuję w punto i pandę nową, ale jak będzie co innego to się nie pogniewam, dlatego się pytam o silniki, bo kupić auto z rozwalonym silnikiem to się mija z celem.
-
Jak już to benzyna. Na pewno nie diesel. Szczególnie te nowe diesle bywają zawodne. Albo napiszę inaczej - dosyć drogie w eksploatacji. Te starsze - tak, jak najbardziej, ale znając życie, to niedługo pewnie wejdzie w życie ustawa, która zakazuje wjazdu takim autom do centrum.
Za to całkiem dobre osiągi oferują silniki hybrydowe. Fakt, na początku trochę drożej przy zakupie, ale jak ktoś dużo jeździ to szybko się zwraca. Szkoda, że Fiat nie idzie w tym kierunku. Toyota ze swoim np Rav4: ANWA TOYOTA AL POKOJU - Toyota Polska | RAV4 | Ceny i wyposażenie | Hybryda dosyć mocno odskoczyła od pozostałych producentów w technologii hybrydowej.
-
Cytat:
Napisał
lorak06073
156 to piękne auto szczególnie SW ale jedyna słuszna benzyna to 2.5 albo 3.2 V6 Busso. 12-13L benzynki w miescie to tak przy lekkiej nodze. Zawieszenie mało trwałe. Komplet dobrych wahaczy na przód kosztuje sporo ponad tysiąc złotych.
Sam interesowałem się Alfą,ale po przeczytaniu wielu informacji odpuściłem sobie 156. Z tego co wyczytałem ,to 159 to przeskok jakościowy o 100 lat . Fakt,że silniki nieciekawe,choć te ostatnie 1.7 TB są ok,ale dla spokoju radzą zwykły oplowski 1.8 lub diesle,bo te są udane. Co do Lancii ,to interesowała mnie i podoba się ciągle Delta, tyle,że znów łyżka dziegciu - jest to droższa odmiana Bravo ,czy warto?Ale Lancia ma coś w sobie...
w efekcie kupiłem 500X bo lubię włoszczyznę
-
W mej rodzinie to już bedzie 6 fiat z kolei. I jakoś nie mam zamiaru rozstawać się w włoszczyzną. Ojciec szuka czegoś ciut większego w rozsadnych pieniądzach. Rozglądamy się powolutku za Ideą albo bardziej za Lancią Musą z silnikiem 1.4