To jest widok strony w wersji do druku
-
Ja u siebie zauważyłem coś dziwnego, otóż od jakiegoś czasu system S&S przestał wyłączać silnik. Przecież nie jest zimniej niż wcześniej a mimo iż auto się moim zdaniem nagrzało to jak zatrzymuję się na światłach silnik się nie wyłącza. I nie chodzi o przycisk, przyłączam dla pewności jaki jest stan ale po wyłączeniu pali się lampka, więc na pewno po uruchomieniu silnika system jest uzbrojony.
Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
ffun
Ja u siebie zauważyłem coś dziwnego, otóż od jakiegoś czasu system S&S przestał wyłączać silnik. Przecież nie jest zimniej niż wcześniej a mimo iż auto się moim zdaniem nagrzało to jak zatrzymuję się na światłach silnik się nie wyłącza. I nie chodzi o przycisk, przyłączam dla pewności jaki jest stan ale po wyłączeniu pali się lampka, więc na pewno po uruchomieniu silnika system jest uzbrojony.
W Punto paląca kontrolka świeci gdy start stop jest nieaktywny. Tutaj pewnie podobnie. Fiat jako jedyny na rynku pozwolił sobie że raz nacisniesz i masz go wyłączony na stałe:) mój już wyprodukowany i czekam aż dotrze do Polski :)
Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka
-
Ja posiadam punto evo rocznik 2011 i za każdym odpaleniem silnika muszę to ustrojstwo wyłączać. Podobno Punto 2012 facelifting komp już zapamiętuje ustawienia.
-
Ok wszystko wróciło, widać warunki atmosferyczne nie były wystarczające, wczoraj wszystko normalnie już działało, ale auto nie wyłącza się tak często jak wcześniej. I miałem porównanie jazda z i bez. Jest różnica, pewnie maleje ona wraz z kilometrami ale w mieście powinna być w miarę odczuwalna. Miało by to większy sens gdyby dodać czujnik czy kierowca trzyma rękę na kierownicy. Jak zatrzymuję się na światłach to zwykle jeżeli zaraz ruszysz trzymasz przynajmniej jedną na kierownicy. Jeżeli wiesz, że przez najbliższy czas nie ruszysz to zwykle ręce odpoczywają... Pewnie trzeba by to przetestować ale to co jest teraz to trochę za mało by poznać intencje kierowcy.
Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
marv
Przesiadka ze stilo jtd bardzo zabolała niestety ;(
"Zamienił stryjek siekierkę na kijek"
-
Panowie, który silnik będzie mniej awaryjny 1.4 16v 95 KM czy 1.4 T-Jet 16v 120 KM. Czy silnik z turbina może stwarzać problemy? Na co uważać? No i najważniejsze, który byście wybrali, żeby służył jak najdłużej z LPG. Pozdrawiam
-
Obydwie jednostki są bezawaryjne. W zwykłym 1,4 trzeba kontrolować olej bo może trochę brać. W T-Jet turbina jest pancerna,w Tipo z systemem s&s nawet nie trzeba jej studzić po ciśnięciu.
Co do gazu to najważniejsze, żeby zakładał go dobry zakład. Ze względu na to, że były przypadki skopanych instalacji gazu montowanych w ASO, bezpieczniejszym wyborem jest zakup fabrycznej instalacji w T-Jecie. Druga opcja to montaż dobrej instalacji u dobrego gaziarza ale wtedy trzeba poczekać do końca gwarancji.
-
Cytat:
Napisał
ŻuczekM
Druga opcja to montaż dobrej instalacji u dobrego gaziarza
Czy Tartarini jest dobrą instalacją? Zawsze miałem BRC i czystym sumieniem mogę powiedzieć o BRC, że jest dobra. Co z Tartarini?
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Pewnie okaże się za 180 tys. ...
-
Przynajmniej opinie o Tartarini sa dobre, minusem przeważnie jest jej cena
-
Jak dla mnie to tylko instalacja gazowa w ASO, zaraz po zakupie Tipka. Mam nadzieje, że wszystko dobrze założą. Panowie macie jakieś opinie o ASO w Rzeszowie, Krośnie jeśli chodzi o montaż gazu?
-
Cytat:
Napisał
ŻuczekM
W T-Jet turbina jest pancerna,w Tipo z systemem s&s nawet nie trzeba jej studzić po ciśnięciu.
Trochę w tym stwierdzeniu za bardzo się rozpedziłeś. Studzenie studzeniem, brak ciśnienia oleju na łożysku slizgowym przy obracajacej sie turbinie jest problemem.
-
Cytat:
Napisał
himluk
Panowie, który silnik będzie mniej awaryjny 1.4 16v 95 KM czy 1.4 T-Jet 16v 120 KM. Czy silnik z turbina może stwarzać problemy? Na co uważać? No i najważniejsze, który byście wybrali, żeby służył jak najdłużej z LPG. Pozdrawiam
oba to rodzina FIRE, ale uwaga kolizyjne silniki, wiec nie zapominaj o wymienia paska rozrządu :-
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
ffun
Ok wszystko wróciło, widać warunki atmosferyczne nie były wystarczające, wczoraj wszystko normalnie już działało, ale auto nie wyłącza się tak często jak wcześniej. I miałem porównanie jazda z i bez. Jest różnica, pewnie maleje ona wraz z kilometrami ale w mieście powinna być w miarę odczuwalna. Miało by to większy sens gdyby dodać czujnik czy kierowca trzyma rękę na kierownicy. Jak zatrzymuję się na światłach to zwykle jeżeli zaraz ruszysz trzymasz przynajmniej jedną na kierownicy. Jeżeli wiesz, że przez najbliższy czas nie ruszysz to zwykle ręce odpoczywają... Pewnie trzeba by to przetestować ale to co jest teraz to trochę za mało by poznać intencje kierowcy.
Wysłane z mojego SGP621 przy użyciu Tapatalka
gdy miałem firmowy fiatowski akumulator, to SS był kapryśny, czyli musialem mieć dobrze naładowane aku, ale gdy po prawie 5 latach aku permamentnie wyzioneło ducha (spuchł jak stara bateria od telefonu :wink:) i zakupiłem innej firmy aku (banner bull.. bo taki był w najbliższym sklepie), to jakby wszystkie problemy z kaprysami SS znikły, nawet w ostatnią zimę działał (oczwiści po rozgrzaniu silnika), nowe aku zaliczyło juz 2 zimy.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
brylancik13
Przynajmniej opinie o Tartarini sa dobre, minusem przeważnie jest jej cena
tartarini moj ojciec przez 13 lat na tym jeździł w palio nic nie padło, ale co roku gaziarz to doglądał (regulacje filtry i inne bzdury)
-
Cytat:
Napisał
PiotrK1964
500 km w trasie (Olsztyn-Warszawa) = 6,8 /100
500 km w mieście (Olsztyn) = 8,1 / 100
Wszystko przy spokojnej jeździe z włączoną funkcją StartStop.
podziwiam
ja Kraków 10-12, trasa 8 - jakieś różnice w spalaniu na początku i po kilku tysiącach zauważyłeś?
-
T-jet nie jest mistrzem oszczędności i jak na 120 km i w miarę nie dużą masę pali dużo. Gdyby palił tyle, ale miał te 150 km jak w bravo to jeszcze jakoś by to uszło. Na forum streetracing, gdzie czytałem o możliwościach tego silnika tunerzy pisali, że właśnie w średnim zakresie obrotów mapy paliwowe są niedopracowane. Wspominają, że po modyfikacji + zmiana turbiny z wersji 150 można osiągnąć 170-180 km przy zachowaniu tego samego spalania. Może wersja euro 6 jest wykastrowana bo na forum bravo raczej nikt nie narzeka na dynamikę wersji 120km . Ja nie jeżdżę jakimiś super mocnymi autami, ale nie uważam aby SW z t-jet em był dynamiczny. Da się nim bezpiecznie wyprzedzać i jazda nim w porównaniu do wersji 95 km to niebo a ziemia, ale jak ktoś szuka w miarę dynamicznego kombi to modyfikacja lub trzeba szukać czegoś innego. U mnie jeździ żona z dziećmi czyli ma być bezpiecznie i tanio dzięki LPG t-jet spełnia w 100%.
-
Co do spalania to nie narzekam ale 90km/h nie jeżdżę. Szkoda tylko, że początkowe biegi takie krótkie. Auto fajnie przyspiesza ale musiałbym ruszać z 2 by to miało sens (a się nie da bo to 1.4 a nie 1.6). Na 1 od razu na stracie jesteś w du... W zakresie biegów 3-5 jest przyzwoicie.
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
ffun
Na 1 od razu na stracie jesteś w du... W zakresie biegów 3-5 jest przyzwoicie.
Dokładnie, od razu odechciewa się ścigania ze świateł.
-
Cytat:
Napisał
Loczek30
Wspominają, że po modyfikacji + zmiana turbiny z wersji 150 można osiągnąć 170-180 km przy zachowaniu tego samego spalania.
Trochę słabo wspominają. Trzeba jeszcze wymienić wałek rozrządu, są inne parametry otwarcia zaworów w T-Jet 180KM. Oryginalnie taki był montowany w Abarth Grande Punto Essesse. Gdy kupiło się wersję 155KM, to do kilku tysięcy km. można było legalnie w ASO zrobić upgrade do 188KM - przysyłane były drewniane skrzynie z nowymi kołami, gratami do silnika itd
-
Akurat na STREET RACING są same super opinie odnośnie modyfikacji 1,4 T-Jet. Najwięcej zafascynowanych wariatów tym silnikiem jest na greckich forach street racerów. Po dość dużych modyfikacjach (ale tylko w osprzęt , słupek zostaje nie ruszony) wykręcają po 300KM i 300Nm.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Jako że nie mam jeszcze samochodu , może mi ktoś z użytkowników T -Jeta sprawdzić jaką ma turbinę ? Dane z tabliczki znamionowej na korpusie turbosprężarki. Czy jest to VL37 , czy VL39 ? Trzeba przygotować graty do modyfikacji :cool:
-
Od 5 dni jeżdżę Tipo HB 1,4 Tjet. Spalanie w mieście przyjeździe bez przesadnego oszczędzania ale też bez jakiegoś pałowania to .... 12 litrów Pb na 100km!!! Wywołało to na mnie szokujący szok :P Stwierdziłem że trochę za drogo mnie to wychodzi i zmieniłem styl jazdy na "eko-dziadko-drajwing". Więc zeszło do 8,9 litra i nie ma bola żeby było mniej!!! Dodam jeszcze że używam S&S. Wczoraj trochę jazdy w trasie z lekkimi górkami i 6,9 litra. Jak dla mnie za dużo! Do tego silnika tylko LPG żeby to miało ręce i nogi finansowo.
Zadam tylko Wam jedno pytanie! Czy Wasze Tjet'y też mają takie głośne skrzynie biegów ? Słychać ją bardzo wyraźnie szczególnie w zakresach biegów 1 do 3. Potem jest już ciszej. Bardzo wyraźnie czuć i słychać zmianę biegu z 1-2 i 2-3 :/ Nie wiem czy TTTM czy ten egzemplarz ma coś skopane. Jak dla mnie w porównaniu do 1,4 95 KM w 1,4 Tjet jest zero precyzji i kultury pracy skrzyni biegów.
-
Z ciekawości zresetowałem pomiar spalania - podczas samej tylko jazdy po mieście (Warszawa, korki) mam spalanie na poziomie 7.8-8.5l/100km. Na trasie 90-120km/h 4.7-7.0l/100km. Średnio miasto + trasa - na chwilę obecną 7.6-7.8l.
Od nowości mam wyłączony S&S i nie uprawiam "dziadkowej" jazdy, ale jeżdżę przewidując sytuację i dużo hamuję silnikiem. Korzystam też z tempomatu (ustawiam go w przedziale 110-120km/h).
W moim Tipo HB skrzynia pracuje cicho. Jedyny dźwięk jaki można by uznać za niepożądany (mam bardzo dobry słuch) to cichutkie "iiiiiiiiiiii" turbiny od 2200-2300obr/min. - który potem, powyżej tych obrotów silnik całkowicie zagłusza.
Obecny przebieg 1700km począwszy od daty odbioru pod koniec kwietnia 2017.