To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
mrozek
A tak przy okazji, ostatnio widziałem świeżego Passata w dieslu, który ruszając ze świateł w mieście zostawił chmurkę sadzy za sobą a w niej przechodniów, którzy musieli tym oddychać. Jakaś matka z dzieckiem w wózku... Masakra. Pewnie miał zaślepiony EGR i wycięty DPF.
pzdr
A ja bym powiedział, że właśnie EGR miał niezaślepiony - taki efekt powoduje uszkodzony (zacięty) zawór EGR, który cały czas pcha spaliny z powrotem do silnika, a nie tylko na biegu jałowym. Po zaślepieniu EGR'a raczej takie zjawisko nie występuje. Mógł mieć jeszcze sporo sadzy w katalizatorze - np. wcześniej jeździł "zbyt spokojnie" przez długi czas.
-
Cytat:
Napisał
martinez
A ja bym powiedział, że właśnie EGR miał niezaślepiony - taki efekt powoduje uszkodzony (zacięty) zawór EGR, który cały czas pcha spaliny z powrotem do silnika, a nie tylko na biegu jałowym. Po zaślepieniu EGR'a raczej takie zjawisko nie występuje. Mógł mieć jeszcze sporo sadzy w katalizatorze - np. wcześniej jeździł "zbyt spokojnie" przez długi czas.
OK, jakkolwiek DPF już nie miał.
pzdr
-
Jak jest sprawny silnik to pomimo usunięcia dpf nie kopci na czarno. U mnie kopcił jak był zabrudzony czujnik ciśnienia w kolektorze. Po wyczyszczeniu czujnika silnik ozdrowiał i nawet przy mocnym deptaniu w gaz bąków nie puszcza.
-
Cytat:
Napisał
mrozek
A tak przy okazji, ostatnio widziałem świeżego Passata w dieslu, który ruszając ze świateł w mieście zostawił chmurkę sadzy za sobą a w niej przechodniów, którzy musieli tym oddychać. Jakaś matka z dzieckiem w wózku... Masakra. Pewnie miał zaślepiony EGR i wycięty DPF.
pzdr
Jak świeży to prędzej bym stwierdził, że wszystko miał na miejscu tylko mu się filtr wypalał i stąd ta chmura.