To jest widok strony w wersji do druku
-
Polecam prosty test wibracyjny. Należy uderzać reką w różne elementy i słuchać jak się odzywają. Walnijcie sobie z ciekawości w blachy pod dywanikiem bagażnika. Oryginalne wygłuszenie niewiele pomaga bo pięknie rezonuje. Sam założyłem tam dodatkowe maty butylowe. Te oryginalne bitumiczne niewiele dają bo są za twarde. Trochę lepiej słucha się teraz muzyki poważnej. Croma ma do tego idealne nagłośnienie.
Ps. Kolego Martinez, o jakie rozciąganie chodzi?
-
Chodzi o rozciągłość materialu pod wplywem temp - do 315 stopni C ten klej nie pęka.
-
Cytat:
Napisał
Lucek_
Należy uderzać reką w różne elementy i słuchać jak się odzywają.
OK, ale lepiej posłuchać silnika przy otwartej masce.
Czasami wystarczy wypiąć np. jeden element czy spinkę i po ponownym zmontowaniu pojawiają się wkurzające wibracje. Miałem tak w poprzednim aucie - wypięcie przewodu od aku i ponowne podpięcie ale z delikatnym ukształtowaniem przewodu (przy pojemniku aku) spowodowało tak wielkie rezonowanie tego przewodu, że musiałem wrócić do wcześniejszej konfiguracji.
Niestety, im auto starsze tym wszelkie "plastyki" i osłony przewodów zaczynają twardnieć, powodując wibracje w niskich temperaturach.
-
Witam. Ja tez walczyłem z brzęczeniem w kabinie okazało się że to hałas z komory silnika a dokładnie był to zbiorniczek płynu chłodnicy.
-
No i u mnie jednak też dziwne odgłosy wydaje zbiorniczek płynu chłodzącego. Właściwie nie sam zbiorniczek (ani jego "uszy") co uchwyt mocowany do grodzi (dokładnie tak jak pisał SAR37).
-
Cytat:
Napisał
maciekpt
No i u mnie jednak też dziwne odgłosy wydaje zbiorniczek płynu chłodzącego. Właściwie nie sam zbiorniczek (ani jego "uszy") co uchwyt mocowany do grodzi (dokładnie tak jak pisał SAR37).
Potwierdzam w moim aucie była podobna dolegliwość ale po włożeniu kawałka paska gumowego między uchwyt zbiorniczka płynu chłodzącego a grodzie terkotanie ustało:lol:
Pozdrawiam
-
A może chodzi o to:
Z góry przpraszam ale, jesli nie wolno wklejać linków z innych stron
Fiat CROMA (2005- ) Stuki w kabinie PORADA - elektroda.pl
-
Mam dokładnie to samo...rozbierałem nawet nawiewy na szybę i to nie to.
Ustaje po rozgrzaniu silnika - nie wiem jakie to ma znaczenie?
Może rzeczywiście trzeba się przyjrzeć mocowaniom zbiorniczków płynu chłodzącego i hamulcowego.
-
Potwierdziło się to co pisaliście. Problemem był zbiorniczek chłodnicy. Drgał w metalowym uchwycie który jest przyczepiony do grodzi. Gumowa podkładka rozwiązała problem.
-
U mnie zbiornik płynu chłodzącego też miał duży luz i hałasował na zimnym silniku. Próbowałem podkładać różne wynalazki typu paski gumy czy podkładki ale efekt był mierny. Dopiero po wypięciu zbiorniczka z zaczepów wpadłem na pomysł żeby je podgiąć. Po podgięciu dolnych i górnych zaczepów mocowanie jest pewne i nic nie drga.
-
Cytat:
Napisał
andy5
Dopiero po wypięciu zbiorniczka z zaczepów wpadłem na pomysł żeby je podgiąć. Po podgięciu dolnych i górnych zaczepów mocowanie jest pewne i nic nie drga.
Oprócz owej "złotówki" do eliminacji drgań, także wcześniej podginałem te mocowania - niestety, to jednak były drgania całego mocowania ze zbiorniczkiem.
Do wszystkich z podobnym problemem: głowa do góry - idą ciepłe dni;-)
-
U mnie to było słychać również w lecie :)
Ja odkręciłem dwie nakrętki z lewej strony tego mocowania, trochę odgiąłem blachę i wsadziłem pod spód dwa kawałki gumy a potem wszystko mocno skręciłem. Jeszcze nie znam efektu ale już nic nie słychać przy ruszaniu ręką więc powinno być dobrze.
-
Cytat:
Napisał
andy5
U mnie zbiornik płynu chłodzącego też miał duży luz i hałasował na zimnym silniku. Próbowałem podkładać różne wynalazki typu paski gumy czy podkładki ale efekt był mierny. Dopiero po wypięciu zbiorniczka z zaczepów wpadłem na pomysł żeby je podgiąć. Po podgięciu dolnych i górnych zaczepów mocowanie jest pewne i nic nie drga.
Andy5 mógłbyś napisać jak wypiać zbiorniczek płynu z uchwytu?
U mnie też słychać mocne drgania na zimnym silniku a owy zbiornik ma duży luz w Tym mocowaaniu.
-
Po prostu trzeba go ciągnąć za przednią część do góry (jakby odchylając) aż wyskoczy z zaczepów. Przyglądnij się im to na pewno zauważysz jak to rozegrać
-
Witam też mi terkotało przy uruchamianiu silnika . Wyjąłem zbiornik płynu chłodniczego , pomiędzy blachę a pas komory silnika podłożyłem kawałeczek gumy o grubości +/- 4mm , podgiąłem metalowe zaczepy mocowania zbiornika , odpaliłem silnik i CISZA . Przed całą operacją warto zdjąć górną osłonę silnika - lepszy dostęp i widoczność .
-
3 załącznik(i)
Korzystając że nie pada zrobiłem kilka fotek jak wyjąć zbiornik płynu chłodniczego. Na wstępie należy zdemontować osłonę silnika co zdecydowanie ułatwi dostęp.
Pod zbiornikiem z lewej strony widać dolne mocowanie
Załącznik 23111
Załącznik 23112
Zaczep zwalniamy naciskając w kierunku filtra paliwa. Po zwolnieniu z dolnego mocowania zbiornik odchylamy i wysuwamy z górnego mocowania.
Załącznik 23113
Teraz możemy dogiąć/ścisnąć/ uchwyt dolny i górny.
Czas pracy 10 min.
-
Dzięki Andy, uchwyt dogiety a pomiędzy wspornik a grodzie wstawiłem kawałek gumy.
Jutro Okaże się czy pomogło.
-
A czy ktoś miał taki problem że po włączeniu klimatyzacji słychać chrząszce pod maską dźwięk wydobywa się z kratek nawiewu pod maską nic nie słychać podczas jazdy wyraźny hałas na postoju brak hałasu.
-
Problem rozwiązany po prostu brak czynnika było tylko 210 g
-
Podepnę się pod temat aby nie zakładać nowego wątku. Ale do rzeczy w moim rydwanie słychać przy prędkości ok 100-120 km/h (niekiedy wcześniej) dziwne w miarę ciche brzęczenie. Coś jak rezonujący o dach przewód, brzęcząca blacha czy coś podobnego. Ja to raczej słyszę w tylnej części, moja lepsza połowa raczej mówi o przodzie:confused:. Jedno jest pewne - nie mam zwidów. Może wiecie Panowie co to może być? Coś w tylnej klapie, tablica rej. (to także muszę sprawdzić bo ramka przy uderzeniach brzęczy), mocowanie tłumika??? Szukam i dostaje powoli ku....cy serca. Niby nic ale ... radio trzeba robić głośniej.
PS. Sprawdzę mocowanie zbiornika płynu chłodzącego ale wątpię, że to u mnie jest to.
Pozdrawiam