bzykol w cromie zawór overboost jest wysoko zaraz pod maską nad chłodnicą.
To jest widok strony w wersji do druku
bzykol w cromie zawór overboost jest wysoko zaraz pod maską nad chłodnicą.
moja croma też szarpała przy 2000 tyś obrotów przyczyna dziura w złączu elastycznym przed dpf po prostu zły był pomiar ciśnień mechanik wspawał nowy i po kłopocie
Miałem te same objawy. Fachowcy po wielkości korekcji wtrysków stwierdzili -> klapy wirowe. I tak rzeczywiście było. Po ich wyp...niu ;) auto jedzie jak po sznurku. I nic nie szarpie. EGR, mapę wtrysków oraz DPF też "zmodyfikowano" przy okazji.
U mnie dopóki nie złapie temperatury to idzie idealnie potem masakra....czkawka i szczekanie w zakresie 1800-2200obr przy delikatnym rozpędzaniu.Faktycznie u mnie 4 ty wtrysk odstaje bardzo wyraźnie od pozostałych.Dziś wykluczyłem w sumie overboosta...wymyłem go profilaktycznie w ultradźwiękowej wanience ale wygląda ,że jest świeżo założony nowiutki przez poprzedników.Widać wyraźnie ze już walczyli z tym tematem bez skutku nasi sąsiedzi zza zachodniej granicy.Próby rozwiazania zagadki będą trwały nadal sukcesywnie w wolnych chwilach w oparciu o Wasze podpowiedzi za które bardzo dziekuje i proszę o wiecej.
chyba miewam podobne objawy, tzn szarpanie przy bardzo delikatnym przyspieszaniu, w okolicy 2000 obrotów, niestety też nie udało mi się znaleźć powodu jeszcze - jakoś nie było czasu, a problem nie jest bardzo dolegliwy, występuje sporadycznie (prawdopodobnie zależnie od temperatury silnika i temperatury powietrza), też myślę że to coś na dolocie, ale raczej nie overboost i kierownica turbiny - miewałem z tym problemy w poprzednich autach, ale przy mocnym "butowaniu" a nie delikatnym przyspieszaniu, stawiałem właśnie raczej na EGR, ale skoro prawie go wykluczyłeś to zagadka zaczyna się od nowa :)
Faraon masz jakiś sprawdzonych fachowców?
Ile kosztowała diagnoza oraz rozprawienie się z klapami? EGRa już wykluczyłem,overboosta też...jeszcze może podjadę w sobotę do tłumikarzy żeby przyglądneli mi się wydechowi bo nie ukrywam że czasami mam wrażenie ,że czuję spaliny w aucie i jeżeli nie to pozostaje mi ten kolektor ssący nieszczęsny.(awarii ASB póki co nawet nie dopuszczam do myśli szczególnie ,że przy takich czkawkach to raczej wyskoczyłby jakiś błąd skrzyni....tak mi się przynajmniej wydaje).Serdeczne dzięki za wszelkie podpowiedzi i gdyby przypadkiem udało sie utrafić na źródło usterki to niezwłocznie o tym powiadomię
Pozdrawiam
Hepo mieszkasz w Krakowie, więc polecam fachowców na Belwederczyków Mechanika pojazdowa Ť autka.pl
Byłem dziś u tłumikarzy z nadzieją ,że znajdą jakąś nieszczelność.Niestety wszystko idealnie jeżeli chodzi o szczelność układu wydechowego.....tak,że poszukiwania trwają dalej i chyba czas najwyższy przyglądnąć się kolektorowi (tylko dlaczego szarpie wyłącznie na nagrzanym silniku?)
witam
nie chce mi się zbytno czytać całości- takie pytanie mam , na wstecznym tez szarpie??może coś ze sprzęgłem F w skrzyni się sypie lub elektrozaworem(cewką)
Jeśli było już to poruszane to sorry za powtórkę:)
Trochę mnie zaskoczyło to pytanie bo manewry na wstecznym wykonuję najczęściej bez gazu a już na pewno nie przekraczam 2 tys obr.Na pewno szarpie na wszystkich biegach do przodu kiedy przechodze pomału przez zakres około 2 tys obr.....jeśli robię to dynamicznie nie jest to odczuwalne.
a z ciekawości sprzwdź , może to nic nie wniesie do rozwiązania ale co tam...sprawdzić można:)
Wczoraj z ciekawości odłączyłem na próbę przepływomierz.Po chwili zapaliła się kontrolka ale samochód jeździ bez szarpania i czkawki.Nie bardzo wiem czy można wobec tego wskazać jednoznacznie na uszkodzoną przepływkę? Czy po prostu w takiej sytuacji samochód pobiera dane z mapy pomijając ileś tam czujników?W każdym razie odetchnąłem z ulgą gdyż wszystko wskazuje na to ,że skrzynia jest ok.
Podmieniłem inną przepływkę i czkawka wróciła niestety.....czyli jednak nie to.Teraz musze znaleźć które sygały i z których czujników są ignorowane po odłaczeniu przepływomierza ?
Musisz zrobić logi albo przejechać się i ogarniać parametry podczas jazdy. Czyściłeś tego overboosta?
Czyściłem go ale wygląda na to ,że poprzednik założył nówkę niedawno.Jutro spróbuję jeszcze podmienić elektromagnes do EGRa mimo że mój wygląda dobrze.Zaobserwowałem w FES że przy odpiętym przepływomierzu EGR jest zamknięty cały czas.
Wiesz co, przegoń porządnie "krówkę" po jakiejś drodze szybkiego ruchu (np. po obwodnicy od węzła wielickiego do Balic) tak, aby obroty były w zakresie 3000+ obr/min przez kilka, kilkanaście minut. I nie żałuj jej nogi:lol:
Wszystkie te problemy z dieslem pojawiają się jak ktoś (w tym wypadku pewnie poprzedni właściciel) chce jeździć "ekonomicznie" lub z "trwogą o dobra kondycje turbo", przy delikatnym naciskaniu pedału gazu. Diesel wymaga czasami cięższej nogi aby wypalić sadzę i nagary ze spalania oleju napędowego.
Niestety, znam to z autopsji;-)
To prawda.Ja mam Cromę ponad 2,5 roku.Wiem że to auto trzeba czasem przegonić.Nie jest to samochód do jazdy na zakupy i do pracy po mieście.Lubi dłuższe trasy.U mnie poszarpywania raz były a raz nie.Teraz spokój od dłuższego czasu.Klapy mam zregenerowane,EGR wymieniony i co jakiś czas czyszczony,przepływka wymieniona(MES nie pokazywał błędu,ale nie wierzę że po 10 latach i dobrze ponad 300 tyś była bezbłędna,zmniejszyło się spalanie),overboost wymieniony(stary miał spękaną obudowę).Czujnik ciśnienia doładowania co jakiś czas czyszczony.Chciałbym jeszcze wyjąć turbinę i sprawdzić zmienną geometrię bo sama turbina nie puszcza oleju ani nie gwiżdże .Jest wiele czynników które mogą mieć wpływ na szarpanie.Prócz tych elementów które opisałem również stan wtrysków, stan przewodów gumowych zasilających geometrię turbiny wraz z akumulatorem podciśnienia i.t.d.Trochę cierpliwości ,umiejętności,i nie słuchanie stereotypowych bzdur o Fiatach.Bardzo przyjemne auto.