To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
CzarnyGD
Ehh tu bym nie był taki pewien. Na zimnym silniku bujanie się do 4 tysięcy może być zabójcze dla turbo. Wystarczy, że raz puszczą uszczelnienia na wirniku i zawsze będzie ciekło:/
Zrób loga z normalnej jazdy na początek. A nóż coś od razu wyskoczy:)
Głupoty gadasz. Nie mamy temperatury -25. Olej jest rzadki. Zanim porządnie ruszysz to olej będzie już we wszystkich zakamarkach i możesz sobie go pałować nawet do 5000. Raz nic mu nie będzie więc nie pieprz głupot. Gdyby turbo było tak delikatne, to jazda dieslem byłaby niebezpieczna bo nie można by było ruszyć dynamicznie bez ryzyka awarii.
Dej mu na zimnym! :)
-
Cytat:
Napisał
bzykol
Głupoty gadasz. Nie mamy temperatury -25. Olej jest rzadki. Zanim porządnie ruszysz to olej będzie już we wszystkich zakamarkach i możesz sobie go pałować nawet do 5000. Raz nic mu nie będzie więc nie pieprz głupot. Gdyby turbo było tak delikatne, to jazda dieslem byłaby niebezpieczna bo nie można by było ruszyć dynamicznie bez ryzyka awarii.
Dej mu na zimnym! :)
Wow, ostra odpowiedź.
Wal śmiało, jak dla mnie możesz cały czas jeździć na czerwonym zakresie:)
Pozdrawiam serdecznie!
-
Bo piszesz jakby jedno pokręcenie pod czerwone pole miało zabić silnik. Bzdura.
-
Cytat:
Napisał
bzykol
Bo piszesz jakby jedno pokręcenie pod czerwone pole miało zabić silnik. Bzdura.
Przyjęło się że niedługo wszystko uszkadza turbo, i niektórzy studzą auto przez 5 min po jeździe bo turbo to turbo tamto..Rzeczywistość jest taka ,że po prostu czasem coś zdechnie w aucie, czasem to turbo czasem to wtryski, dwumasy , panewy itd ..
Wiadome jak jadać z obrotami 3tyś nagle zgasisz to może zdechnąc turbo albo jak odpalasz z wciśniętym gazem, ja osobiście nigdy nie studzę auta dłużej niż 5s a i po odpaleniu nie zwracam uwagi czy się nagrzał - po prostu jade normalnie wiadome przy -20 C chwilkę trzeba mu dać na rozgrzewkę- zdrowy rozsądek po prostu..
-
Cytat:
Napisał
desmo999
Przyjęło się że niedługo wszystko uszkadza turbo, i niektórzy studzą auto przez 5 min po jeździe bo turbo to turbo tamto..Rzeczywistość jest taka ,że po prostu czasem coś zdechnie w aucie, czasem to turbo czasem to wtryski, dwumasy , panewy itd ..
Wiadome jak jadać z obrotami 3tyś nagle zgasisz to może zdechnąc turbo albo jak odpalasz z wciśniętym gazem, ja osobiście nigdy nie studzę auta dłużej niż 5s a i po odpaleniu nie zwracam uwagi czy się nagrzał - po prostu jade normalnie wiadome przy -20 C chwilkę trzeba mu dać na rozgrzewkę- zdrowy rozsądek po prostu..
Nie chciałem już nic pisać, bo nie lubię się wdawać w internetowe pyskówki. Ale nie wytrzymam.
Ty robisz tak, bzykol robi swoje, ja robie swoje. Czy to zaraz musi być powód żeby być nie grzecznym i używać zwrotów typu "pieprzysz głupoty, gadasz bzdury"? Można było napisać grzeczniej - "nie zgadzam się z Tobą, mam inne zdanie".
Kolega Lucek ma problem, chciałem pomóc dzieląc się swoimi doświadczeniami, a tu zaraz takie liście.
Proszę, nie róbmy z tego forum sekcji komentarzy onetowych.
-
Cytat:
Napisał
CzarnyGD
Proszę, nie róbmy z tego forum sekcji komentarzy onetowych.
Niestety, to Forum jak i inne fora powoli "równają" do poziomu komentarzy z onetu.:roll: I nie chodzi tylko o styl postów oraz zupełną marginalizację gramatyki... Takie "prymitywne" czasy nastają..
Sorki za OT.
-
Cytat:
Napisał
zaviaseq
To podłącz i napisz co ci tam pokazało
Jutro podłączę i zobaczę czy są jakieś błędy.
boch czy całkowitym zaślepieniu EGR-a trzeba zrobić jakieś korekty w oprogramowaniu?
-
Ja pisałem wyłącznie o zaślepieniu EGR chwilowo, w sensie na próbę. Jest szansa, że silnik nie przejdzie w tryb awaryjny i będzie można zweryfikować czy winien jest EGR. W przypadku całkowitego zaślepienia EGR'a konieczna jest modyfikacja wsadu sterownika ponieważ w najlepszym razie co odpalenie silnika zobaczysz na desce kontrolkę błędu silnika, która informuje o niewystarczającym przepływie spalin, a w najgorszym przypadku tak jak wspomniałem wcześniej silnik przejdzie w tryb awaryjny.
-
Cytat:
Napisał
CzarnyGD
Kolega Lucek ma problem, chciałem pomóc dzieląc się swoimi doświadczeniami, a tu zaraz takie liście.
Rzeczywiście jest problem. Dziś przy powrocie z pracy uruchomiłem zimny silnik i przez ok 20 sek auto wchodziło normalnie na obroty. Przy włączaniu się do ruchu przyciskam gaz a tu nic. Silnik ma wolne obroty i jakby lekko się krztusi. Praktycznie brak przyspieszenia. Dobrze że nie było zbyt dużego ruchu. Na wolnych obrotach potoczyłem się kilka razy wokół budynku gdzie pracuję (jest tam mały ruch). Przy próbach dodawania gazu zero przyspieszenia a z rury wydechowej leciał czarny dym. Po ok 3 minutach silnik zaczął ciągnąć, najpierw z przerwami a później normalnie. Widać że tendencja jest taka że moc na coraz dłużej się zawiesza. Co ciekawe żadnych błędów nie wyrzuca. Spróbuję porobić te logi , jak mi się uda.
Jestem bardziej teoretykiem niż praktykiem i mam do Was kilka pytań:
1. Jak objawia się w Cromie zapieczenie łopatek turbiny? Czy silnik traci moc zupełnie czy też przyspiesza ale słabiej?
2. Czy przy zatkaniu/niesprawności EGR-a silnik może nie wchodzić w ogóle na obroty? Zastanawiam się jak działa ten EGR? Rozumiem że w pewnych stanach pracy silnika lecą przez niego spaliny. Przypuszczam że wtedy jest częściowo zamknięta ta przepustnica przed nim (chyba że przepustnica zamyka się tylko przy gaszeniu silnika (czyli pracuje w systemie 0-1)).
-
Cytat:
Napisał
Lucek_
2. Czy przy zatkaniu/niesprawności EGR-a silnik może nie wchodzić w ogóle na obroty? Zastanawiam się jak działa ten EGR? Rozumiem że w pewnych stanach pracy silnika lecą przez niego spaliny. Przypuszczam że wtedy jest częściowo zamknięta ta przepustnica przed nim (chyba że przepustnica zamyka się tylko przy gaszeniu silnika (czyli pracuje w systemie 0-1)).
Z tego co się orientuje, aczkolwiek nie mam pewności w sterownikach EDC16C39 CF4 i nowszych przepustnica ma stany pośrednie pomiędzy otwarta/zamknięta czyli nie służy wyłącznie do gaszenia silnika. Świadczyć o tym może dodatkowy parametr "Throttle angle" w programie diagnostycznym Multiecuscan. Możesz tym programem dokładnie sprawdzić zakres jej pracy oraz warunków przy jakich się otwiera i zamyka. Z tego co piszą, stany pośrednie pomiędzy otwarta i zamknięta wykorzystywane są do lepszego przepływu spalin z EGR podczas pracy na biegu jałowym.
-
Przepustnica często jest używana do regulacji różnicy ciśnien między wydechem a wdechem czyli tak jak kolega wyżej napisał - musi być różnica ciśnień by była możliwa recyrkulacja..
Często jest też używa w celu zwiększenia temperatury spalin dotyczy DPF co ma spowodwać łatwiejszą inicjację dopalania DPF (nie wiem akurat czy Fiat tak ma ale różni producenci sukników do tego jej używają np. Volvo, Deutz)
EGR działa głównie w trakcie stałego obciążenia silnika służy do zmniejszenia temperatury spalania poprzez zmieszanie spalin w których to jest mało tlenu ze świeżym powietrzem - zmniejszamy dzięki temy tlenki azotu w spalinach.Croma po moich badaniach nie pojeździ z uszkodzonym elektrycznie EGR - od razu wchodzi w stan awaryjny, po przytakniu przypuszczam się nie połapie od razu i może uda wykonać się test jak to kolega Boch napisał-trzeba spróbować ( nie wiem nie próbowałem)
Wracjąc do usterki kolegi Lucka moim zdaniem będziesz musial zaopatrzyć się w interfejs - bardzo mały wydatek w przypadku Fiata i wykonać te logi (o których było już pisane) lub podjechać do kogoś co Ci autko podepnie i popatrzy co i jak..
Może być równie dobzrze zawieszony czujnik ciśnienia w kolektorze jak i walnięte turbo lub jego sterowanie. Może być czujnik temperatury,czujnik na Railu sterowanie Railem itd itd..
Niestety nikt nie umie wróżyć z fusów także możesz wymieniać kompenenty po koleji albo wykonać diagnozę
-
Sprawdziłem dziś u siebie pod Multiecuscanem pracę przepustnicy i okazuje się, że w moim przypadku pracuje ona w trzech pozycjach
1. 0 - silnik tuż przed odpaleniem, kluczyk w pozycji MAR
2. 4,997 - silnik odpalony, bieg jałowy, przygazówka na biegu jałowym, jazda miejska i pozamiejska
3. ? - silnik tuż po zgaszeniu. Wartości nie podam, bo nie sprawdziłem. Nie wiem czy Multiecuscanem można to sprawdzić. Spróbuję następnym razem. Na 100% się zamyka, słychać ;)
desmo999, jeśli masz czas, dysponujesz softem i kablem, sprawdź jak to wygląda u Ciebie.
-
Cytat:
Napisał
boch
Sprawdziłem dziś u siebie pod Multiecuscanem pracę przepustnicy i okazuje się, że w moim przypadku pracuje ona w trzech pozycjach
1. 0 - silnik tuż przed odpaleniem, kluczyk w pozycji MAR
2. 4,997 - silnik odpalony, bieg jałowy, przygazówka na biegu jałowym, jazda miejska i pozamiejska
3. ? - silnik tuż po zgaszeniu. Wartości nie podam, bo nie sprawdziłem. Nie wiem czy Multiecuscanem można to sprawdzić. Spróbuję następnym razem. Na 100% się zamyka, słychać ;)
desmo999, jeśli masz czas, dysponujesz softem i kablem, sprawdź jak to wygląda u Ciebie.
Jest tak jak piszesz:
Niecałe 5% zapłon włączony silnik nie odpalowy po odpaleniu to samo
Po zgaszeniu przepustnica jest zamknięta chyba 100% przez 3s. Szybko musisz włączyć zapłon to MES Ci to pokaże..
W trakcie jazdy nie testowałem chociaż można by potestować jak się zachowuje w trakcie regulacją EGR...no nic kiedy indziej w wolnej chwili...
-
Cytat:
Napisał
desmo999
W trakcie jazdy nie testowałem chociaż można by potestować jak się zachowuje w trakcie regulacją EGR...
Przetestowałem. Nic się - przynajmniej u mnie - nie zmienia. Jakby nie było, w przypadku uszkodzonej klapy powinien wyświetlić się błąd.
Autor tematu posiada wersję 150 konną więc dodatkowych problemów mogą mu przysporzyć klapy wirowe. Niestety, im nowszy i mocniejszy diesel tym więcej problemów...
-
A możliwe że Fiat wykorzystuje te przepustnicę tylko do gaszenia, posprawdzam u mnie w wolnej chwili...
No tak to jest im nowsze tym większe klunkry:)
-
Na forum poświęconym tematyce silników diesla wyczytałem, że przepustnice sterowane elektronicznie mają zapewnić większy przepływ spalin wracających do dolotu przez zawór EGR. Czyli teoretycznie klapka powinna się bardziej przymykać. Na chłopski rozum powinno to spowodować zmniejszenie spalania, ale przy okazji szybsze zakoksowanie kolektora ssącego. Się dziwić później, że tak szybko padają te klapy wirowe. Ekologia...
-
4 załącznik(i)
Dzięki Panowie za czas poświęcony na to badanie i konkretne wskazania - na pewno się przydadzą.
Ja dziś rano robiłem pierwsze próby ze skanowaniem parametrów pracy silnika. Na początek było kilka prób dynamicznego ruszania na domowym podjeździe ok 30m długości. Kilka razy dynamicznie ruszyłem i darł jak szalony. Podobnie na wstecznym. Czyli chwilowo wyzdrowiał. Logi się zapisały na kompie ale później widziałem że były tylko dane na dysku w Excelu (nie kopiowałem ich jako scriny z Ekranu z MES). Jak u was odczytuje się stare zapisy? MES odczytuje powtórnie te pliki z Excela i przerabia te wykresy na jpg?
Później musiałem przejechać ok 10 km dalej samochodem, tym razem nie zabrałem kompa i zaczął lekko mulić i poszarpywać ok 500 m od domu. Przy powrocie podobnie. Wygląda na to że problemy pojawiają się nie zaraz po zimnym rozruchu ale po ok 1 minucie pracy. Po ok 2-3 minutach ustają.
Dziś miałem trochę czasu i próbowałem wyczyścić EGR-a. Robię to bo chciałem po kolei sprawdzić poprawne działanie "podejrzanych elementów" ale też poznać ich budowę. Po odkręceniu i zdjęciu EGR_a nie było w nim dużo sadzy. Znacznie więcej było w kanale łączącym EGR i kolektor (foto poniżej). Kanał ten nie ma przelotu na wprost do kolektora, tylko są małe szczeliny po bokach. U mnie były kompletnie zapchane szlamem i sadzą. Zrobiłem prosty przyrząd z kawałka drutu z igielitem i sporo wydłubałem świństwa.
Podłączyłem tez komputer i spróbowałem opcją testu włączyć zawór EGR (zawór wyjęty ale wtyczka wpięta) Niestety nie zareagował (tzn został w pozycji zamkniętej). Sprawdziłem w czasie tego testu napięcie na wtyczce. Po właczeniu zapłonu było 8,8V, a w czasie testu na chwilę (3 razy) ok 12,2V. Wygląda zatem że prąd tam dochodzi i prawdopodobnie element wykonawczy w EGR jest uszkodzony. Próbowałem go rozkręcić ale jego obudowa jest zamocowana chyba na stałe 4-ma nitami. Próbowałem też podać na ten element zasilanie bezpośrednio z akumulatora ale też nie zareagował choć na kabelkach było lekkie iskrzenie. Próbował ktoś kiedyś tak jak ja sprawdzać działanie EGR-u. Prawdę mówiąc zastanawiam się czy przyczyną tych niedomagań jest np padnięty EGR. A może EGR od dawna nie działał a auto jeździło dopóki coś innego nie padło.
Do tej przepustnicy (o której piszecie) dziś się nie dobrałem ale w czasie testu komputerowego coś tam kilkakrotnie wyraźnie pstrykało. Wydaje mi się że działa ok, chociaż jutro tam zaglądnę i podepnę kompa dla kontroli.
A i jeszcze sprawdziłem jeden czujnik na kolektorze. Wydaje mi się że chyba ciśnienia (Foto). Był konkretnie zasyfiony. Wyczyściłem delikatnie i zamontowałem.
Niestety obowiązki rodzicielskie spowodowały że musiałem podzespoły EGR-a pozostawić rozgrzebane. Jutro to zmontuję i zrobię jeszcze raz test drogowy.
Załącznik 21792Załącznik 21793Załącznik 21794Załącznik 21795
-
Logi zapisujesz w formie plików .csv, które później w bardzo łatwy sposób możesz zaimportować do program Multiecuscan poprzez zakładkę "Wykresy" żeby je następnie przeglądać w postaci krzywych, co jest bardziej wygodne niż czytanie cyferek w arkuszach kalkulacyjnych.
Filmiki przedstawiające sprawdzanie EGR przed podanie zasilania znajdziesz na youtube.
-
2 załącznik(i)
Okazuje sie że EGR nie był bardzo zabrudzony sadzą w kanale dolotowym i wylotowym spalin. Najwięcej sadzy było w kanale bocznym, tam gdzie są sprężyny i napęd. Na drugim zdjęciu zakreśliłem nity (zakute przez wbicie materiału w środku- tak przynajmniej sądzę) które spowodowały że nie dobrałem się do części elektrycznej. Podwójny zaworek grzybkowy chodzi lekko. Nie działa u mnie element wykonawczy (elektryczny). Ten sworzeń zaznaczony strzałką nie wysuwa się przy teście za pomocą podpiętej wtyczki i kompa oraz przy bezpośrednim zasileniu z aku.
Załącznik 21798
-
Strzałki żadnej nie widzę, ale jeśli chodzi o tą część z plastikowym korpusem to w sieci znajdziesz szczegółowy manual przedstawiający jak wybić z niego trzpień. Wpisz w google How-to Fix the EGR on a 1.9JTD pdf.