To jest widok strony w wersji do druku
-
Człowieku ,a czym zarobisz te końcówki.
Mam pewne zmienne odczucia co do twoich umiejętności .Absolutnie nie mam w zamiarze cię obrażać , ale to są hamulce i nie tylko twoje życie może od nich zależeć.
Tu masz stronę ,wybierz swój samochód dobierz odpowiednią długość według oznaczeń .Kup już zarobione przewody .Przewody Hamulcowe - Przedsiębiorstwo "WP" - www.pwpnet.pl
Przynajmniej będziesz spokojny (i my też )
-
-
w sklepie są gotowe już tylko zakładać do samochodu i bardzo tanio wychodzi
-
Cytat:
Napisał
byrrt
Miedź też się utlenia, miedź to też metal.. :D
Tak ale nie w takim stopniu co metal i takie przewody potrafią przeżyć auto...
-
ja już jeżdze 2 rok na tym przewodzie i elegancko trzyma się
-
Okazało się że poszły dwa tylne - mechanik za wymianę z odpowietrzeniem i płynem skasował mnie - 240 zł
Wydaje mi się że strasznie drogo - jak uważacie?
Na jutro potrzebuję samochód a kanał miałbym dopiero w weekend - dlatego - nie poszalałem..
-
ja wymieniałem 1 tylni sam to tak jak pisałem wczesniej 50 zl z płytnem ,a od ciebie bardzo dużo wzioł nie dałbym tyle
-
Dużo nie dużo.. Za same przewody byś pewnie z 100 zapłacił finalnie - zależy co wymieniał. Powinien wymienić wszystkie te co są choć trochę podejrzane a nie tylko te co strzeliły.. Jeżeli z tyłu to może i bak trzeba było luzować itp.. Za kilka godzina pracy i mordowania się z zapieczonymi zardzewiałymi śrubami, wymianą płynu i odpowietrzaniem IHMO normalna cena..
-
ja wymioeniałem to baku nie luzowałem ,zapieczone fakt były ale dało się odkręcić wymieniałem pierwszy od gumowego przewodu co szlo 2 godziny roboty
-
I tak muszę się do nich jeszcze przejechać.
Tak jak wcześniej tylne hamulce ładnie łapały tak teraz lewy trzyma lepiej niż prawy..
Mam nadzieję że to wina złego odpowietrzenia.
-
Jak nie masz ABSu to tak będzie ponieważ w momencie gdyby z tyłu złapały ci oba z taką samą siłą to masz szansę na 180* albo i pełnego bączka. Regulator siły hamowania właśnie jest od tego by na jedno z kuł poszła mniejsza siła.
-
Cytat:
Napisał
mlodybe
Jak nie masz ABSu to tak będzie ponieważ w momencie gdyby z tyłu złapały ci oba z taką samą siłą to masz szansę na 180* albo i pełnego bączka. Regulator siły hamowania właśnie jest od tego by na jedno z kuł poszła mniejsza siła.
Kolega głupoty pisze i lepiej aby przestał.. Hamulce mają łapać równo lewa i prawa strona. Korektor służy do regulacji siły podawanej na całą tylną oś względem jej obciążenia tak aby koła nie stawały dęba gdy auto nie jest załadowane i hamowały możliwie mocno gdy jest..
-
Piszesz o korektorze siły hamowania (czy jak to zwał).
W Corsie b korektor i rozdzielacz siły hamowania to dwia różne urządzenia.
Korektor jest na przewodzie ham. i regulowany po przez dźwigienkę i sprężynkę przymocowaną do belki. Regulatory w korsie są dwa (na każde tylne koło po sztuce) na przewodach działający na zasadzie zaworka ciśnieniowego. Po depnieciu pedału hamulca przy odpowiednim ciśnieniu układ się zamyka i utrzymywane jest odpowiednie ciśnienie. Lewi i prawy działały przy rożnym ciśnieniu (prawy przy niższym ciśnieniu).
-
Nie wiem co jest w Corsie ale wydawałoby się to mało logiczne. To co piszesz - takie dławnice również były montowane we fiatach ale ZAMIAST mechanicznego korektora. Regulowały one stale ciśnienie. Aby auto hamowało równo i nie wpadało w poślizg lewa i prawa strona musi hamować równo! Owszem w nowych autach z ESP itp reguluje to komputer, ale mówimy o fiacie z początku lat 90tych..
-
Wiele osób tam myśli że równa praca hamulców to podstawa. Na stacji diagnostycznej tak ale tu nie powoduję się aby koło stanęło dęba przy hamowaniu. Układ w którym można zablokować wszystkie koła to po prostu wadliwy układ. Jedno tylne koło które nie zostaje zablokowane powoduje że tylna oś podąża za przednimi kołami.
Zresztą zrób sobie test. Ostro zahamuj samochodem bez ABSu i w trakcie zaciągnij ręczny (ten oczywiście musi działać i łapać równo). Zacznie cię stawiać bokiem. Zresztą to samo się stanie jak po prostu w czasie jazdy zaciągniesz ręczny.
-
Cytat:
Napisał
mlodybe
Regulator siły hamowania właśnie jest od tego by na jedno z k[COLOR="#FF0000"]Ó[/COLOR]ł poszła mniejsza siła.
dawno takiej głupoty nie czytałem, skąd masz takie łamiące wiadomości? Które z k[COLOR="#FF0000"]Ó[/COLOR]ł ma hamować słabiej?
-
GPV1273 Korektor siły hamowania Opel corsa B.
Pomyliłem tylko nazwy. Korektor odpowiada za rozdział siły hamowania na poszczególne koła zaś regulator za siłą zależna od obciążenia.
Bezpieczne hamowanie – korektor siły hamowania - Przewody hamulcowe Masz tu fajnie wszystko opisane. A dodatkowo jak znajdę czas to poszukam ci filmu z pracy dyplomowej mojego Ś.P. kolegi.
Jak mogłem napisać "kuł" przez U otwarte. Wstydzę się.
-
Cytat:
Napisał
mlodybe
Układ w którym można zablokować wszystkie koła to po prostu wadliwy
Człowieku co ty piszesz. To są prawie same bzdury do tego z błędami ortograficznymi .
Każdy układ hamulcowy bez ABS powinno się dać zablokować to właśnie po to wprowadzono ABS.
Może ty już nie rób testów bo jeszcze coś narobisz .Najpierw może poczytaj fachowej literatury w temacie hamulców ,oraz systemów wspomagających .
Następnie jak już wszystko zrozumiesz to wtedy zabieraj głos.Bo twoje posty mogą kogoś źle ukierunkować w naprawie samochodu co doprowadzić może do tragedii .
Mam taką cichą nadzieję że z zawodu nie jesteś mechanikiem.
Właśnie kiedy pisałem swój post ty napisałeś następny więc edytuję swój aby ci dać jeszcze jedną radę :
Jak już czytasz fachową literaturę to musisz ją czytać ze zrozumieniem bo dalej brniesz w błędy
Napisałeś :
Korektor odpowiada za rozdział siły hamowania na poszczególne koła zaś regulator za siłą zależna od obciążenia.
Zaś z tekstu na który się powołujesz cytuję
Korektor rozkładu sił hamowania ma za zadanie zapewnienie właściwych proporcji między obciążeniami przedniej i tylnej osi pojazdu a uzyskiwanymi na tych osiach siłami hamowania.
-
Czyli źle ten tekst zrozumiałeś.
W tym fragmencie chodzi o to że gdy hamujesz przednia oś zostaje dociążoną (tzw nurkowanie) a tylna odciążoną. Regulator ma za zadanie zwiększyć siłę hamowania gdy samochód jest obciążony Np pasażerami ale przy ostrym hamowaniu i tak nie ma to większego znaczenia. Według starych norm unijnych w ogóle nie powinno dochodzić do zablokowania tylnych kół a w skrajnym przypadku jedno.
Jeszcze jedno tylne hamulce praktycznie nie wpływają na drogę hamowania ale na stabilność podczas tego manewru.
-
Cytat:
Napisał
mlodybe
Według starych norm unijnych w ogóle nie powinno dochodzić do zablokowania tylnych kół a w skrajnym przypadku jedno.
Tak i jeszcze banana wyprostuj bo niezgodny z unijną dyrektywą.:popupie: