U mnie było podobnie, ale po około 2 tygodni ustało i teraz od miesiąca jest normalnie :smile:
To jest widok strony w wersji do druku
U mnie było podobnie, ale po około 2 tygodni ustało i teraz od miesiąca jest normalnie :smile:
U mnie jest dodatkowa "atrakcja". Czasami jak wyłączam silnik to nie mogę wyjąć kluczyka bo nie pozwala na obrócenie do pozycji "Off".
Muszę jeszcze raz w prawo i ponownie wyłączyć. To jeszcze bardziej upierdliwe niż świecąca się kontrolka.
Dzisiaj usłyszałem od "znajomego mechanika", że winna jest stacyjka i trzeba ją wymienić. Czy ktoś jest w stanie to potwierdzić? Aż dziwne, że na tak podobno popularną przypadłość nikt jeszcze nie znalazł rozwiązania...
Wiecie może ile kosztowałaby stacyjka i jej zaprogramowanie? Czy może być używana?
Stacyjka jest ponoć programowalna, więc nie wiem czy można zakładać używaną.
Co do modułu blokady kierownicy, ciągle nie ruszyłem tematu. Brak czasu, a auto jak by nie było jest sprawne. Co zaszkodzi pomachać trochę prawą ręką :)
Poszperałem trochę u Alfaholików. Ponoć problem w przypadku Alfy 159 jest poważniejszy. Niestety moduł blokady kierownicy jest modułem programowalnym po VIN i nie da się do od tak przełożyć. Jest to zintegrowany system zabezpieczeń auta.
Jest jednak taki mały szkopuł. Podłączyłem auto pod kompa i poza błędem Blokady wyskakuje jakiś błąd elektryczny związany z modułem blokady.
Wynika z tego że problemem jest jakiś brak "styku" w wiązce układu Immobilisera, lub w samym module.
Na Forum Alfistów dowiedziałem się że w modułach styki są robione z tzw zimnych lutów , które mogą tymczasowo tracić kontakt i wywoływać błąd. Ponoć wystarczy rozebrać moduł blokady i "przelutować" od nowa styki i problem zniknie. No ale to tylko teoria.
U mnie praktycznie auto już wogóle nie blokuje kierownicy po wyciągnięciu kluczyka.
Sytuacja Rozwiązana. Co prawda nie można wymienić modułu, ale nikt nie powiedział że nie można wymienić jego ...wnętrzności... i to bez odrywania od kolumny kierowniczej.
Okazało się że kupno używanego modułu blokady kierownicy nie było mimo wszystko złym pomysłem. Znajomy elektryk samochodowy rozebrał moduł na kolumnie kierownicy i wyciągnął z niego wnętrzności. Płyta główna jako że zawiera pamięć immobilisera nie może być zamieniona, ale moduł składa się w sumie z trzech części:
Płytki pamięci, stycznika uruchamiającego blokadę i silniczka blokady z samą blokadą. Okazało się że ten stycznik okazał się sprawcą całego problemu. Jego wymiana z zakupionego wcześniej modułu (wymieniłem również silniczek z blokadą) spowodowały że Mój problem całkowicie zniknął.
Auto odpala się za każdym razem normalnie bez żadnych błędów, po wyłączeniu auta następuje normalne zablokowanie kierownicy.
Jeśli macie podobny problem (również posiadacze Alfy 159) to piszcie do mnie, dam namiary na człowieka który...da rade.
Oczywiście to musi być problem wynikający z błędu Modułu Blokady kierownicy, a nie czujnika sprzęgła czy słabego akumulatora (choć i na to jest rada :))
U mnie dzisiaj przy -15 pojawił się problem i nie można było obrócić kluczyka. Dokładnie tak samo jak u wielu kolegów. Przypomniałem sobie że rok temu w zimie też miałem to samo przy większym mrozie. Wnisek że jest to wada fabryczna Cromy. Może projektowana była na ciepły klimat włoski.
Jeżdzę cromą od 2 lat i coraz bardziej przekonuję się że to auto ma tyle niedoróbek że strach wybierać się w dłuższą trasę. Co będzie jak na zimowym wyjeździe narciarskim daleko od domu wadliwy system nie zechce w ogóle obrócić klucz i nie można będzie odpalić auta. Albo np słaby cromowy alternator padnie za granicą 1000 km od domu (tak kiedyś padł u znajomych w stilo). W cromie wszystko jest możliwe.
Kiedyś na tym forum chwaliłem octavię i podtrzymuję że croma w kwestii niezawodności nie umywa się do octavii 1.9 tdi AGR 90. Wiem bo posiadam taką 18 letnią i wymieniam tylko olej rozrząd i klocki.
Co z tego jak silnik 1.9 jtd jest solidny a blacharka w cromie niezła jak elektronika szwankuje już po kilku latach. Strach pomyśleć co będzie dalej.
Czy wasze cromy wycinały poważne numery na dłuższych trasach?
Moja na szczęście nie (odpukam żeby nie zapeszyć) ale też nie popadajmy w paranoje, że to tak bardzo awaryjny model. O Stilo też tak się mówi a koledzy jeżdżą i chwalą. Każdy model ma + i - .
Może kolego masz i rację ale jak ocenić rozwiązanie problematycznego kluczyka/stacyjki w cromie. Paranoją jest że dorobienie tegoż kluczyka w serwisie kosztuje 1200 zł.
Ps. Skoro pomaga wymiana stycznika przy kolumnie kierownicy -blokadzie to może dało by się go rozebrać i przeczyścić. Zastanawiam sie czy zimny smar przy tej blokadzie nie zatrzymuje wysuwu zapadki.
U mnie na wyjeździe narciarskim Croma z niewiadomych przyczyn gasła mi kilkukrotnie na jałowym biegu i podczas ich zmiany.
Dziś już wiem, że winna była zaolejona elektronika sterowania przepustnicą.
Nauczka na przyszłość - przed wyjazdem dokładnie wyczyścić:) (wtedy taki mądry nie byłem i mi cały wyjazd to zepsuło:( )
Nie, jak każde poprzednie auto. Miałem niemca, francuza, przez pięć lat jeżdziłem bezawaryjnie ALFĄ ROMEO 156 z najbardziej awaryjnym silnikiem 1.6 TS, a teraz Croma. ŻADNE z tych mnie nie zawiodło, oprócz niemieckiego cudu techniki, kiedy to łapa silnika mi się urwała, a silnik prawie wypadł.
Porównywać Octavie do Cromy???
Witam.
Miałem ten sam problem,za trzecim razem wszystko wracało do normy.I to od kilku dni jak zrobiło się chłodno,ale poprzednie dwie zimy tego problemu nie było.Dzisiaj rano podładowałem kilka godzin akumulator(nie jest już młody).i na razie jest dobrze.Nie przejmuję się tym.Byłem Cromą w Rzymie ,Neapolu a w tym roku w Rydze i Tallinie i bez żadnych przygód.Każde auto może sprawić niespodziankę w drodze. Pozdrawiam
Croma jest moim trzecim fiatem i z żadnym nie miałem problemu z elektryką w CC 1100 nawet żarówki nie chciały się palić, wymieniałem ale z powodu wyświecenia ,z Cromą też żadnych problemów nie mam, nie chcę nic sugerować ale warto dokładnie sprawdzić czy auto nie było podtopione.
I mnie dopadł problem ze stacyjką, po włożeniu kluczyka do stacyjki nie chciał się przekręcić i dopiero za drugim podejściem stacyjka była odblokowana i można było kluczyk przekręcić. Pierwsze problemy pojawiły się rano w trakcie mrozów które uznałem za przyczynę ale później temperatury wzrosły a problem narastał. Po przejrzeniu rożnych postów i własnej obserwacji z zachowania stacyjki doszedłem do wniosku że winien jest moduł blokady kierownicy który nie daje sygnału na odblokowanie stacyjki. Po zdemontowaniu plastików przy kierownicy dostałem się do modułu ale okazało się że jest przykręcony do kierownicy przy pomocy śrub które uniemożliwiają demontaż, mają stożkowe łby.
Załącznik 22671
Załącznik 22672
Pierwszym pomysłem było dospawanie nakrętek ale stwierdziłem że dużo lepszym sposobem będzie nacięcie łbów śrub pod wkrętak co zrobiłem, równie dobrze można przy pomocy przecinaka poluzować nakrętki i później lekko palcami wykręcić śruby co też przećwiczyłem.
Załącznik 22673
Pokrywa modułu przykręcona jest za pomocą śrub które łatwo się wkręcają a uniemożliwiają wykręcenie. Poradziłem sobie z nimi przy pomocy kleszczy.
Załącznik 22674
Po analizie rozebranego moduł stwierdziłem że w moim przypadku winny jest mechanizm z zębatką który na duże luzy.
Załącznik 22675
Załącznik 22676
Kupiłem używany moduł na wiadomym portalu i po przełożeniu zębatki cieszę z naprawionego auta. W trakcie naprawy konieczny jest demontaż poduszki kolanowej co proponuję zrobić przy odłączonym akumulatorze.
Witam,
widzę że problem z centralką występują też w fiatach (posiadam alfe). Też niałem ten sam błąd przy temperaturach od -12/13. Na forum od alf polecają rozebranie centrali i nasmarowanie...
Widzę że problem został rozwiązany dokładnie tak samo jak u mnie.
Pozdrawiam
PS. Dzięki za zrobienie Tutorialu
Sorry za moze durne pytanie, ale czy nie mozna tego ustrojstwa wywalic/odkrecic zostawiajac sama elektronike?
Nie ma durnych pytań, ja też tak na początku chciałem zrobić żeby wywalić blokadę kierownicy ale to jest nieopłacalne, rodzi dużo komplikacji.
Stacyjka i blokada kierownicy są ze sobą ściśle powiązane. Po włożeniu kluczyka do stacyjki elektronika szczytuje kod z kluczyka i wysyła go do blokady która po weryfikacji kodu uruchamia silniczek napędzający mechanizm zwalniający blokadę. Mechanizm poprzez krzywki steruje wyłącznikami krańcowymi które weryfikują poprawność pracy. Po odpowiednim sygnale z wyłączników moduł blokady wysyła zgodę na odblokowanie stacyjki co pozwala przekręcić kluczyk i powoduje rozruch silnika. To tak w skrócie. U mnie przyczyną był zużyty mechanizm blokady kierownicy który miał duże luzy i nie zawsze był w stanie prawidłowo sterować wyłącznikami krańcowymi na płytce elektroniki. Za moduł z przesyłką zapłaciłem 58 PLN.
Załącznik 22714
Załącznik 22715
dobierałeś po numerze swojego sterownika czy jak popadło aby od cromy?
jeszcze jak byś miał zdjęcie mechanizmu z zębatką ....:food:
Moduł można brać w ciemno. Najważniejszy jest w nim ten styczniki i ewentualnie silniczek.