Zgadza się. U mnie na oponach 205/55/R16 prędkość też była zawyżona o ok. 10% w stosunku do GPS (czyli w drugą stronę: GPS + 10% GPS).
To jest widok strony w wersji do druku
Zgadza się. U mnie na oponach 205/55/R16 prędkość też była zawyżona o ok. 10% w stosunku do GPS (czyli w drugą stronę: GPS + 10% GPS).
U mnie prędkość na oponach 205/55/16 też jest zawyżona ale o 10 km a nie o 10 % w stosunku do GPS-u.
Przy stówie to akurat pasuje ;)
Generalnie licznik zawyża kilka % - jak sprawdzałem u mnie - przy 206 km/h wg gps licznik pokazywał coś koło 215 km/h.. a obrotów dokładnie nie pamiętam ale też byłem zdziwiony że niezbyt wiele na pewno mnej niz 4000). Natomiast wiecej już pójść nie chciał i skończyła mi się pusta droga na autobahnie... Co ciekawe przy takiej jeździe komp pokazywał coś koło 15l/100 spalannie chwilowe ;)
Witam
Moja przed urwaniem zaworu miała jakieś 300000 km ale sprytny polak kopnął licznik bo mu się nudziło, a mam w pracy Vectrę 1,9 150 kM i ma najechane 375000 bez robienia niczego przy silniku i osprzęcie oprócz zawieszenia.
W ogłoszeniach na autoscout widziałem cromę stojącą we włoszech z przebiegiem 500 000 km, cena 1000 euro :)
Pewnie już w Polsce poszła ;)
Cromka rekordzistka 1 788 859 km ;-)
Fiat Croma 1.9 Multijet Active
chyba się komuś coś pomyliło :wink:
hmm, 10 lat to ok 3650 dni ... wychodzi więc niemal 500km każdego dnia .. pewnie by dało radę ale .. ostro! ;)
Ja mam 278000 z 2007r.
Moja ma 418000 z 2006
Wyniki powyżej 300-400 tysięcy km są najbardziej obrazowe o wytrzymałości samochodu oczywiście jeżeli właściciel może napisać jak wyglądała eksploatacja samochodu.
Kolego jaroosmoto, jeżeli masz dostęp do historii serwisowej, daj znać jak wyglądały inwestycje w samochód w ciągu takiego przebiegu, jak wygląda stan wnętrza itp :)
ja mam w stilo blisko 300Tyś...powiem ci że w środku lepiej wygląda niż niektóre z przebiegiem "rzeczywistym(dla mało kumatych, to ironia)" 150tyś... fakt fotel kierowcy jest wygnieciony od strony wsiadania i kierownica jest strasznie wyrobiona i się strasznie błyszczy, gałka zmiany biegów się delikatnie błyszczy ale nie jest podrapana czy pozdzierana(ogólnie wygląda ładnie) lampy są trochę porysowane i brudne od środka ale i tak lepiej niż w tych 150tyś, delikatne obcierki i ryski ale lakier wygląda nadal świeżo, przełączniki wyglądaja na delikatnie użyte, poza gumkami przy kolumnie kierownicy od kierunków i wycieraczek które wyglądają masakrycznie i czas je wymienić. Jeśli chodzi o części techniczne Turbo, przepływka, czujniki doładowania,wtryski, pompa cr, sprzęgło, dwumasa, skrzynia , alternator, sprężarka klimy....to wszystko jest od nowości. Ostatnio na niekorzyść fiata i z mojej głupoty urwała się poduszka skrzyni i trzeba było wymienić wszystkie....poza tym rozrząd, filtry, oleje, płyny, jakieś rolki, koło pasowe, heble to było wymieniane na bieżąco jak się zaczęło coś sypać najlepiej było wszystko z tym związane aby mieć spokój, egr-a przy pierwszej lepszej okazji zaślepiłem i wywaliłem z ecu. Fiaciki maja słabą powłokę lakierniczą....strasznie maska jest obita od kamieni aż do gołej blachy. Ogólnie koszty normalne jeśli chodzi o taki ponad podstawowy serwis nie kształtują się na zatrważającym poziomie...
-wymiana oleju i filtra, filtra powietrza- każdorazowo co 10Tyś przejechanych kilometrów = ~250zł + ew robota
- rozrząd co 80tyś = dobry Kit + pompa wody i uszczelki= ~500zł + ew robota
-wymiana paska osprzętu 6PK,2 rolek , napinacza, koła pasowego alternatora, wymiana łożyska sprężarki klimy + nabicie od nowa, koło pasowe silnika =~900zł + 350zł robota
-tarcze + klocki + zestawy regeneracyjne, zależnie od producenta i od stylu jazdy co ~60tyś= 1000zł + ew.robota
-zwiecha...wszystko co sobie powoli zaczyna stukać wymieniasz na bieżąco...łączniki, wachacze, końcówki, tuleje= Zawsze jeśli to tylko możliwe wymieniane było parami i zawsze albo oryginały ASO albo Najwyższej jakości zamiennik, Kosztów niestety nie ocenię dokładnie, ale mogę śmiało powiedzieć że ~400zł co 50tyś km. Amory i sprężyny od nowości i siedzą równo i wysoko(znaczy przód trochę niżej).
Jak widzisz Croma a Stilo to bardzo podobne autka i ceny też są bardzo podobne. Tak naprawdę to czysta ekploatacja...w porównaniu do Passata B6 2.0 Tdi fiacik wypada rewelacyjnie.
Zaintrygowany jak kształtuje się stan zużycia wnętrza fiatów bravo/cromy przy dużych przebiegach, przeszukałem olx i allegro. Jak łatwo się domyśleć, na polskich stronach ciężko o egzemplarze z dużym przelotem. Włączając autoscout czy mobile.de sytuacja ulega zmianie.
Niemniej, podrzucę jedno ogłoszenie ; Fiat Bravo 1.9MultiJet Bezwypadkowy, salon Polska oryginalny przebieg PiĹczĂłw ⢠OLX.pl
Teraz proszę spojrzeć na cenę, pomyśleć ile można zarobić ujmując ok 150 000km....ciekawe czy ten egzeplarz dobije do 500000 km w swoim życiu :)
Fotele wyprać, ładnie wyplakować i odpicować i z przebiegu śmiało możesz 200tyś urwać...a wartość wzrasta z 12 do 20tyś....
Oficjalnie pewnie już nie dobije do 500K, ale nieoficjalnie to zapewne będzie miał i więcej :D Takie przebiegi tylko świadczą o tym jak dobre są silniki 1.9 od grupy Fiat.
Jak widzisz cena się znikąd nie bierze, sam alfy szukam i widać jak na talerzu które autko jest odpicowane bo np. Ładnie na fotkach wygląda, rocznik dobry, przebieg relatywnie mały, Tyle że cena śmiesznie niska bo ~23/25 tyś
a czemu takie autko, tylko w renomowanym komisie który na 100% trudni się w sprowadzaniu porządnych i pewnych aut bierze prawie 10tyś albo i więcej za to samo ??
No cóż niech Ci odpowiedzią będzie to że jak pojechałem po zakupie auta na przegląd to facet przecierał oczy ze zdumienia i dwa razy pytał czy aby ktoś licznika nie wymienił na "podkręcony"
Auto w środku wygląda "rewelacyjnie" i nie piszę tu tego z przymrużeniem oka - nie ma się do czego przyczepić.
Autko sprowadzone do Polski z Włoch (z salonu fiata) przez AMICAR Wrocław z przebiegiem 67tys.
Od początku w Polsce użytkowane przez poprzedniego (jednego) właściciela który duużo jeździł po Polsce.(srednia około 50tys rocznie)
Wszystkie wymiany części udokumentowane. (kontynuuje ten "proceder")
Zdjęcia możesz podglądnąć w mojej galerii.
Jak ją kupiłem (8,5tys zł) do wymiany poszło od razu:
lewy wahacz przód,
prawe łożysko piasty,
regeneracja maglownicy (ciekła)
nowe oponki,
no i zbieżność.
W poniedziałek dałem ją jeszcze raz do serwisu bo po przejechaniu około 3tys km stwierdziłem jeszcze że nie jest dopieszczona do końca:)
wyszło mi:
wymiana przepływomierza (brak mocy choć jechać jechała),
wymiana linek zmiany biegów (na pierwszym biegu drążek latał a czwórka czasem ciężko się wbijała)
czyszczenie EGR,
dziwne wibracje na kierownicy między 100 a 130 km/h - wyszło że felga jest krzywa, wibracje ustepują powyżej 130 a przy 210 jest wszystko ok :)