To jest widok strony w wersji do druku
-
a jak masz wyprowadzone kable pod maske dołem pod autem? ja bym najpierw sprawdził to, a co do rozrusznika na lewarku spokojnie tyle go podniesiesz tylko podłóż jakies cegły na wszelkie w żeby ci na głowe nie spadł jak sie pod niego wdrapiesz bo ja tym lewarkom nie mozna wierzyc.
-
idą środkiem.Plus mi idzie wewnątrz,ale minus chyba dołem...także faktycznie tu by mógł być problem. Plus wczoraj już oglądałam cały (pół auta rozkręciłam:)) jest cały i zdrowy. Minus idzie mi od razu z akusia do blachy i drugi kabel chowa mi sie pod butlą ( mam w kole zapasowym).
-
sprawdz to i daj znac jakie wyniki, swoja droga to mega szacun za chec krecenia srubek przez plec piekna ;)
-
dzięki :) a co do celi w akusiu to jakby strzeliła to chyba chociaż kontrolki by mi się zapalały,czy się mylę? Bo tak tu teraz siedzę i myślę co z czym tu ożenić...
-
Cytat:
Napisał
madziutek
dzięki :) a co do celi w akusiu to jakby strzeliła to chyba chociaż kontrolki by mi się zapalały,czy się mylę? Bo tak tu teraz siedzę i myślę co z czym tu ożenić...
Niekoniecznie.
-
no to fajnie :) czyli że do nabycia nowy akuś jak coś czy jak?jak dalej kontrolki nie będą mi się zapalać to może być wina celi ale może też w czymś innym tkwić problem?Będę musiała jutro tam zajrzeć jak się to ma w akusiu.A jak to nie wina celi to co dalej może być powodem?
-
W pierwszej kolejności to podmień aku na jakiś egzemplarz który działa, później ewentualnie biegnij po nowy ;)
Moim zdaniem powodów może być dużo i trzeba je eliminować według listy ;)
-
to proszę podaj mi listę a ja to po kolei posprawdzam i może "będziemy w domu" :) a akuś mam nowy jeszcze na gwarancji,ale czy takie coś ona obejmuje? :/ muszę zobaczyć.
-
W pierwszej kolejności akumulator. Bez stabilnego napięcia potrafią się dziać prawdziwe cuda.
Co do gwarancji to powinna obejmować zwarcie w celi.
Jeśli akumulator jest w 100% pewny to warto sprawdzić czy ecu dostaje napięcie i ile tego napięcia jest. Później napięcie na pompie. No i dla świętego spokoju awaryjny wyłącznik zasilania pompy.
-
Jakby padła jedna cela to by napięcie spadło do pewnie 10-11V więc kontrolki by świeciły. Na moje pierwsze co wyciągnąć go, naładować i ew. jechać na test (większe sklepy z akumulatorami mają testery).
-
Cytat:
Napisał
madziutek
teraz sprawdzałam czy znowu rozrusznik zaskoczy i zaskoczył,ale tez coś strzeliło i po prostu już nawet kontrolki się nie swiecą. obstawiam ze teraz muszę poszukać nowego kompa,ale też mam pewność ze to musi być jakieś zwarcie...
A nie mówiłem?! Najpierw trzeba sprawdzić kabelki, bo jak już jest przebicie, to można narobić sobie większych szkód. Przebicie na masę może powodować różne niespodzianki (zależy gdzie to przebicie). Jeśli przebicie jest na kablach sterowników silnika, to istotnie mogło się coś wypalić i teraz masz dodatkowy problem (szukać co padło i wymieniać). Szkoda, że nie napisałaś wcześniej o aku w bagażniku, bo zalecał bym w pierszej kolejności sprawdzenie kabli doprowadzających. Jeśli masz pod podłogą, to mogły się poprzecierać. Lużno poprowadzony kabel (nawet w kabinie) też może ulec uszkodzeniu. Przede wszystkim jednak istotny jest przekrój tych kabli - zbyt cienkie będą się grzały i dają duży opór. Właśnie zbyt cienki kabel może być przyczyną twoich problemów. Kabel się nagrzał, stopiła się izolacja i masz przebicie na masę (to jeszcze nie werdykt, ale bardzo prawdopodobna ewentualność).
Powodzenia w mechanikowaniu.
-
hmmm... dzisiaj podpinam akuś i...MAGIA :D kontrolki świecą i nawet pompa pracuje :) tylko z rozrusznikiem jest problem...robi 3x tyk i pada całe auto i iskrzy minus, Ale jak się podłączy na nowo akumulator to auto znowu jest zapłon,ale nie kręci. Co może być powodem takiego zachowania auta? Przebicie na rozruszniku a może bendix i szczotki do wymiany?
-
Rozrusznik też może mieć zwarcie. To jednak nie tłumaczy, dlaczego silnik gaśnie. Moim zdaniem masz tak duże spadki napięcia (przez zwarcie w instalacji), że sterowniki wariują, a rozrusznik nie ma siły zkręcić wałem. Bez pomiarów napięcia raczej nie ogarniesz tematu.
-
Jakie kable sprawdzac w pierwszej kolejnosci?gdzie jest najwieksze prawdopodobienstwo przetarcia sie kabli?
-
Przeczytaj to, co napisałem o 08:31. Od tego bym zaczął. Ponadto wszystkie kable, które przechodzą obok ruchomych części, bądź stykają się z krawędziami blach.
-
Ok :-) wielkie dzieki :-) mase mam jedna poprowadzona z akusia do blachy w bagazniku a pod maska mam druga osobna mase poprowadzona kolo sprzegla do blachy przy lampie od strony kierowcy.w bagazniku czyscilam przy wymianie miejsce polaczenia.ale jeszcze ta mase pod maska bede czyscic bo kabel jest caly.rozrusznik mam wymontowany juz.i jeszcze tak jak pisalam na samym poczatku watku co moze byc jeszcze przyczyna tego ze auto gaslo mi podczas jazdy a akumulator sie rozladowywal?szukac przyczyny w alternatorze czy kablach doprowadzajacych do alternatora raczej?
-
witam po tym co piszesz to pierwsze sprawdzić trzeba kable tym bardziej ze masz aku w bagażniku tzn. przewodność kabli a to jest proste można to zrobić zwykłym miernikiem z marketu następnie oporność na plusie jaki jest pobor pradu wtedy będzie wiadomo co pobiera prad , i na marginesie jak ci ktoś założył tandetne kable to zdazyły się utlenić i nie ma mocy która potrzebuje rozrusznik bo on pobiera duzooooo pradu a kable wcale nie musza być wcale przetarte już się z takim tematem spotkałem po zdjęciu izolacji kabel był dosłownie zjarany :)
-
Madzia, pisałem już sprawdź kable (na całej długości). Masę możesz sprawdzać kontrolując i oczyszczając styki, bo cała buda auta stanowi jeden biegun. Pozostałe kable (zwłaszcza doprowadzające prąd do rozrusznika i sterowników silnika) musisz sprawdzić pod kątem uszkodzeń izolacji (przetarcia, przepalenia). To tam znajdziesz przyczynę, bo wszystkie objawy wskazują na zwarcie w instalacji elektrycznej (stąd rozładowujący się akumulator). Gasnący silnik to też jeden z objawów. Jeśli masz znaczne zaniki napięcia, to sterowniki nie będą działać prawidłowo (one wymagają ściśle określonych wartości). To samo dotyczy kabla zasilającego, biegnącego (w twoim przypadku) z bagażnika pod maskę. Jeśli jest on zbyt cienki, to kabel będzie się grzał, a nawet może się przepalić. Opór, jaki prąd napotyka przepływając przez cienki kabelek będzie powodował, że rozrusznik nie drgnie ( to tak jakbyś chciała na sznurówce holować auto).
-
Hm...no wiec tak.okazalo sie ze moj ojczym chcac mi pomoc odwrotnie podpial akus i w sumie bylo wiele prob odpalenia na takim podlaczeniu.bezpieczniki sprawdzone i sa cale.na co moglo mi to pojsc?dziwi mnie jedynie to ze mi normalnie kontrolki swiecily.wczoraj wymieniony zostal bendix ale dalej nic z tego.normalnie jestem zalamana tym...
-
lol powiem i ze masz mnostwoj szczescia popodłączaj wszystko i sprobuj go odpalic jak zagada wszystko bedzie dzialac to masz mega szczescie.