Odczyta - chociaż istnieją jakieś stare wersje centralki ABS których nie chce czytać ;/
To jest widok strony w wersji do druku
Podpięłam dziś auto pod komputer. O ile połączenie się i zeskanowanie parametrów silnika, nie przysporzyło mi kłopotów, to mam problem z ABSem i poduszkami. Gniazdo do zdiagnozowania poduszek znalazłam jednak po podłączeniu kabla, program nie chciał się połączyć, może macie jakieś pomysły co by można zrobić, żeby jednak dało radę się podpiąć. Jeśli chodzi o ABS to w ogóle nie znalazłam gniazda, nie mam pojęcia gdzie ono może być, jutro spojrzę jeszcze pod plastikową osłonę z napisem FUSE, bo tam jedynie nie zaglądałam, jest możliwość, że tam będzie? Jeśli chodzi o diagnozę silnika wyskoczył mi jeden błąd, którego nie dało się usunąć, a sama informacja brzmiała tak FF Wyst. uderzenie /Przejsciowy/Obecny Wartosc licznika błedu to 136. Ma może ktoś pomysł czego to może dotyczyć? Dodaję jeszcze zdjęcie, żebyście mogli ocenić czy parametry pracy silnika są w miarę ok, a jeśli jest potrzebne mogę nawet podesłać zdjęcie wykresu. :) Załącznik 11470
byrrt, Ryś jest kobietą ;) wtyczka od ABS faktycznie powinna znajdować się pod pokrywą FUSE.
Tak, był podłączony pod akumlator za pomocą przedłużki tak samo jak przy Ecu silnika.
Co do błędu AirBag to byłoby to możliwe po kontrolka mi się świeci od samego początku jak go kupiłam. A czy robiłam "symulację", nie sądzę, chyba że nie świadomie. Podpięłam się pod wtyczkę do diagnozy, w FES nacisnęłam skanuj i to wszystko. :)
Teraz mam jednak inny problem. Auto przestało jeździć na gazie, na benzynie odpalił tak jak zawsze i po automatycznym przełączeniu się na gaz zaczął szarpać i zgasł, dalej pojechałam na benzynie. Gdy spróbowałam odpalić go awaryjnie z gazu to nie dało rady. Dodam, że tankowany był do pełna 100 km temu i jest niemożliwe, żeby brakło gazu, tymbardziej, że przy diagnozie pracował na gazie a na drugi dzień już odpalić nie chciał. Jakieś pomysły co się mogło stać?
pewnie źle podpiety kabel od diagnostyki i coś sie poprzestawiało..
Sprawa z gazem już się wyjaśniła i autko śmiga aż miło :P Powodem była jedna śrubka, a raczej jej brak (musiała się wykręcić samoczynnie), która miała mocować jakąś rurę z przepustnicą, a że jej nie było to instalacja miała nieszczelność i gaz nie dochodził tak jak powinien, tylko uciekał bokiem. Więc z gazem się wyjaśniło, ale złącza do ABS dalej nie znalazłam.
Muszisz mieć pod maska w FUSE, tam tylko sie znajduje abs jak przed fl i po fl. Albo nie masz ABS i tyle
Pod tą plastikową osłoną właśnie nic nie mam, zresztą samego ABSu też nie, to już wiem od początku. Zostaje mi najwidoczniej
tylko wyjęcie żarówki żeby kontrolka się nie świeciła. :)
A więc tak : kontrolki już nie świecą, filtr powietrza wymieniony, gazu tak samo, instalacja wyregulowana. Teraz tylko czekam czy będzie jakaś różnica w spalaniu. ;)
do gazu, filtr powietrza jest bardzo dobry.. a nie jest to wielki koszt około 25 zł Manowski czy filtrona
kurde źle napisałem.. sam z siebie sie teraz smieje.. chodziło mi o to że do gazu filterek musi byc czesciej wymieniany i czysciutki. :0
A nic podobnego z tymi 90km/h wielokrotnie to sprawdzałem. Jest to ekonomiczna prędkość, ale nie optymalna. Najniższe spalanie osiągniesz jadąc najwolniej jak się da (w graniach rozsądku żeby silnik się nie męczył o ciągną spokojnie) na najwyższym biegu - czyli trochę mniej jak 90 ;) To tylko ku woli sprostowania bo z grubsza się z Tobą zgadzam :)
Natomiast co do odcinków pokonywanych w pełni się zgadzam i tu autor tematu ma gotową odpowiedz na swoje pytanie. Jeżdżąc 10 km w jedną stronę to jak dojeżdżasz do celu silnik dopiero co zdążył się rozgrzać do optymalnej temperatury, a jak jest zimny najwięcej pali. Na tak krótkich odcinkach to on był tylko rozgrzewany i studzony.
Jak dużo pali koniecznie sprawdź ciśnienie w oponach i czy aby czasem gdzieś hamulec trochę nie trzyma - w poprzednim fiaciku mi się to zdarzyło, sprawdzałem w prosty sposób z łagodnej górki na luz, jak się rozpędzał tak samo jak zawsze z tej górki to znaczy jest ok, a jak nie to sześciopak pod pache i do znajomego :D
A tak na marginesie to co to za interes z tym gazem? 8-10 L gazu to taki sam koszt jak 4-5 litrów ropy, a jak kupisz od ruskich to masz na 4 L piaty gratis i plus na jedno piwo :D Nie trzeba się szarpać z gazownikami (co też kosztuje) i jest większa moc. Naprawdę tego nie czaję - gaz to jest do zapalniczek, a nie do samochodu :D
Dla mnie np ropa jest traktorów a nie do aut. Mając do wyboru instalację gazową i jazdę dieslem wolałbym gaz. Kwestia osobistych preferencji i tyle. Nowoczesne instalacje gazowe w żaden sposób nie zmieniają osiągów i bezawaryjności silnika. To co najczęściej generuje problemy to "gaz na śrubę" i użytkownik który lubi tą śrubę przykręcać przy pomocy mechanika dla którego skróty ECU, AFR, EGT są tak samo jasne jak pismo Majów.
Tylko dobrze, że jest zdawać sobie sprawę, że gaz daje realne oszczędności na poziomie 30% w stosunku do kosztów jakie ponosimy jeżdżąc na benzynie. Zaznaczam - kosztów a nie zużycia.
Gaz do zapalniczek, benzyna na rozpałkę i disel do traktora :P ;)