najlepiej niech się wypowie posiadacz 1.6 16V po lifcie.
To jest widok strony w wersji do druku
najlepiej niech się wypowie posiadacz 1.6 16V po lifcie.
Ja nie pisze o konkretach lecz ogólnikowo abym wiedział w którym rejonie szukać
zajrzyj pod tą platikową puszkę na tylnej grodzi. zrób też zdjęcia z bliska kolektora ssącego i wszystkich czujników do niego podpiętych/wkręconych i wrzuć je na forum.
Ogólnikowo to map będzie gdzieś na dolocie - mierzy podciśnienie i najprawdopodobniej temp zasysanego powietrza tak aby obliczyć z tego jego masę..
Czujnik jest przykręcony tutajZałącznik 10086
No a więc jak widać czasu jednak brakło.. Ale do rzeczy. Zrobiłem 100 km na benzynie. Styl jazdy dynamiczny/eko po mieście. Spalanie jakie wyszło zszokowało mnie. 12,4 litra benzyny 95. Dodatkowo mam wrażenie że mam dziurę w okolicy środkowego tłumika (lekko popierduje). Mocy wg mnie ma za mało ponieważ nawet ruszając ze sprzęgła trzeba go dość długo przytrzymywać na półsprzęgle a mam porównanie do toyoty aygo 1.1 o ile dobrze pamiętam 70 kucy i tam niemal można strzelać ze sprzęgła bez gazu.
Co do oleju okazało się że przez 7 tys zjadło go około 1 litra. Przy wymianie w sierpniu wyczyszczę smoka czy jak to się zwie. Oleju w płynie chłodnicy nie wykryłem.
Teraz pytanie od czego zacząć robotę i szukanie usterki. Wrzucam wspomniane zdjęcia. Ewentualnie jeszcze jakieś mogę zrobić jeśli trzeba.
Załącznik 10132
Załącznik 10131
Załącznik 10130
na Twoim miejscu poszukiwania usterki rozpocząłbym od diagnostyki komputerowej. później wydech. jeśli te dwie rzeczy ogarniesz a poprawy nie będzie, to pozostają do sprawdzenia nieszczelności w dolocie, komprecha i wtryskiwacze.
spalanie 12L/100 km przy krótkich odcinkach wydaje mi się realne. niestety, te silniki do oszczędnych nie należą. ale i tak jest lepiej niż w Alfie 147 1.6 6V TS 120KM gdzie silnik na krótkich odcinkach potrafi skonsumować do 15L benzyny. wystarczy poczytać autocentrum.
Owszem miasto ale na 100 km odpaliłem go może 6 razy. więc wychodzi że odcinki po około 10 km dodatkowo przy takich temperaturach niemal zawsze jest od razu ciepły.
Kable niemal nowe a świece są ok. Cewka nowa (na jesień nowa kupiona)
No więc tak. Tłumik środkowy jest dziurawy. Całkowicie do wymiany czego zapewne dokonam niedługo. Pytanie jak duży może mieć to wpływ na spalanie i dławienie?
wydaje mi się, że poszukiwania zaczynasz od dupystrony ;)
Sprawdziłem tłumik w 5 minut dosłownie z ciekawości. Na razie zbyt mało czasu aby cokolwiek robić. O tłumiku napisałem gdyż po prostu spojrzałem głębiej pod auto. Wygląda jakby niedługo miał odpaść. Diagnostykę załatwiłem na środę
No i wyszło. Nieszczelny dolot przy kokektorze, tam do wymiany uszczelka. Dodatkowo tłucze się rozrząd więc też wymiana. No i pęknięty tłumik
Pal licho ten kolektor ale rozrządem to się lepiej zajmij ;-)
W poniedziałek mam mieć wycenę. Auto tymczasowo co prawda mam ale tylko aby dojechać do pracy oraz załatwić najpilniejsze sprawy
Ja też mam problem ze spalaniem w takim samym silniku. Włosy se już wyrywam(ostatnie hehe) bo już tam prawie wszystko wymieniłem,a dalej nie ma poprawy. W dodatku jak jadę na szrot to nie ma tych silników po lifcie.
A koledzy piszacy wcześniej maja rację, nie ma w tych silnikach przepływki,ale jest za to map-sensor. Widać go w poście #26 tuż pod literka"F" z czterema kabelkami. Możesz go mieć zabrudzonego,ale pewnie i wyczyszczenie go nie pomoże ci w zmniejszeniu spalania. heheh mój tyle samo łyka.
W razie pytań pisz, lub przejrzyj moje posty wcześniejsze- tam dużo osób mi pomogło.
U mnie uszczelniony dolot bo ktoś go kiedyś silikonem zalał żeby taniej było i przez to się dławił.
Ostatecznie jest wymieniony tłumik bo przy przepalaniu po zmianie rozrządu odpadł na postoju przy przekazywaniu i uszczelniony dolot. Rozrząd był w stanie fatalnym jak się okazało.
Ogólnie 1000 PLN nie mój
Teraz zobaczymy jakie będzie spalanie