To jest widok strony w wersji do druku
-
No tak więc co z tą cewką ? Pisałeś że chodzi na dwóch garach więc sprawa wydaje się chyba jasna, że jest do wymiany? Zamieniałeś kable żeby wyeliminować ich wpływ? Możesz też przyłożyć fajkę do głowicy przy pracującym silniku - powinna iskra skakać.
-
Narazie natłok zajęć nie pozwala na dłuższą zabawę z tym tematem, w piątek obadam jeszcze to tak jak mówisz.
-
Tylko, że jak silnik chodzi na trzech garach to jeszcze da sie jeździć (nie równe wolne obroty, ale nie powinien gasnać, troche słabiej przyspiesza). Ale jak chodzi na dwóch to auto ledno się rozpędza i gaśnie na wolnych, na dwójce wciskasz gaz w podłoge a auto ledwo idzie... takiej sytuacji chyba nie masz?
-
Sprawa rozwiązała się sama, przewody układu chłodzenia twarde, pojawił się również olej w płynie chłodniczym. Diagnoza oczywista - uszczelka pod głowicą. Tyle, że najdziwniejsze jest to, ze była wymieniana na wakacjach w tamtym roku kiedy to głowica była robiona.