Błędy to masz jak padnie Ci wtrysk albo będziesz miał na nim zwarcie, a jak jest wysterowany cały czas bo tak wynika z korekt to niby jaki to jest błąd? ;)
To jest widok strony w wersji do druku
Blad ci powstanie jak np odepniesz wtrysk.... natomiast nie powie ci czy wtrysk sie zamkna bo i skad ma wiedziec.
Odnośnie WGSow, na stronie producenta jest napisane:
Dane techniczne
Wymiary gabarytowe (długość x średnica) 42 mm x 20 mm
Emisja akustyczna 64 dB
Waga ok. 25 g
Temperatura robocza -30 ÷ +120 °C
Rezystancja cewki 2,3Ω ą 0,1Ω (dla 20 ą 5 °C)
Max. czas załączenia ciągłego 3 ms (12 V DC); 1,5 ms (24 V DC)
Dopuszczalny prąd podtrzymania 3 A (PWM 10 kHz)
Dopuszczalne napięcie zasilania 6,0 ÷ 24 V DC
Typ podłączenia dwupinowa hermetyczna wtyczka f-my SeCo Automotive Connectors typ: 3SSA02MB
Dopuszczalne ciśnienie robocze 2,0 ÷ 4,0 bar (ciśnienie bezwzględne)
Zalecane ciśnienie robocze 2,2 ÷ 2,7 bar (ciśnienie bezwzględne)
Z tego wynika ze te moje 1,39 jest za małe ;)
A widzisz ;) Pierwsze słyszę aby to mogło być w błędach bo de fakto nie oznacza to uszkodzenia.. Ale ok - jeżeli sterownik to w ten sposób wyłapuje to fajnie ;)
No ja myślałem o usterce mechanicznej. Nie wiem jak w innych wtryskach ale WGSy są zamykane ciśnieniem gazu, otwierane elektromagnesem. Jeżeli w innych jest zamykanie poprzez sprężynę to może te 0.48 Ba wystarczy...
Ale z tego co wiem to czas zamknięcia z ciśnieniem idą w parze, wiec przy niskim ciśnieniu wtrysk zamknie się wolniej a tego sterownik nigdy się nie dowie, bo i jak?
takie informacje znalazlem na wtryskiwaczewgs.pl
Znowu w sklepie gdzie je kupilem podaja:
Dopuszczalne ciśnienie robocze: 1,0 ÷ 3,0 bar
Zalecane ciśnienie robocze: 1,2 ÷ 1,7 bar
i komu wierzyc?
Ustawie na 1,0Ba i zobaczymy co z tego bedzie.
Takiego ciśnienia 2-3 bar to nie daje się nigdy w instalacjach IV więc raczer wierzyć tym co piszą 1.2-1.7 ;-)
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
standardowo ustawia się 1,1 :)
Uaktualnię wpis, czyli problemy :)
Ok miesiąca temu zaczęły się pojawiać efekty puszczających wtrysków gazu. Efekty te były bardzo odczuwalne przy kończącej się butli. Na liczniku było ok 146kkm czyli już po 5kkm od założenia WGSow zaczęły się niedomagania (sic!). Nie myśląc długo podniosłem ciśnienie na reduktorze do 1.65Bar i podniosłem wartość ciśnienia powrotu na benzynę. Wszystkie objawy znikły - wtryski znów zaczęły się domykać.
Teraz mam 148kkm na liczniku i znowu dochodząc do "pustej" butli wtryski przestają trzymać. Na razie objaw to ciężkie odpalenie po kilku godzinach od zgaszenia silnika (tylko przy prawie pustej butli gazu). Z autopsji wiem że następnym objawem będą mini żabki. Zaczynam się zastanawiać czy problemem nie jest nadal zbyt małe ciśnienie gazu. Producent podaje: Zalecane ciśnienie robocze 2,2 ÷ 2,7 bar (ciśnienie bezwzględne). Ja teraz mam troszkę ponad 1.6Bar. Wg producenta wtryskiwacz powinien działać aż do 100kkm przebiegu. Ja nie mam nawet 10% tego przebiegu i już mam problemy. Filtry wymienione 6kkm temu.
Podnieść ciśnienie gazu na 2Bar? Stosuje się takie ciśnienie w instalacjach? Czy to pomoże? A może od razu podstawić kosz? Męczą mnie te wartości zalecanego ciśnienia. Co o tym myślicie?
Myśle że te wtryski to bubel po prostu ;) 2 bary w instalacji lpg? Hehe stosuje się 1-1.4 ale nie 2 ;)
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
z tego co czytam najlepiej zainwestować w Barracudy.
a ja odradzam listwę MASTER zwłaszcza w instalacjach bez możliwości korekty po temperaturze. a Barracudy mają naprawdę dobre opinie.
Ok, zrozumielem :) Kosz.
Sprobuje dociagnac je do 10kkm.
W miedzy czasie poszperam na forach o cisnieniu w instalacjach. Chce miec 100% pewnosci ze to nie przez cisnienie mam te problemy.