To jest widok strony w wersji do druku
Spokojnie :) jutro czujnik kupie w sklepie i wymienię .
1.) Termostat z tego co słyszałem i czytałem nawet na necie to na pewno nie podnosi spalania aż o tyle litrów. Wiele osób piszę , że max Litr ale nie kilka.
2.) Ale lajt groszowe sprawy i jak pisałem wymienię ten czujnik chociaż aż tyle by auto paliło przez ten czujnik :) i analiza spalin dobra - dziwne ale oks
Wykręciłem dziś ten czujnik temp.wody i wziąłem na wzór ale w sklepiku nie mieli - i dobrze , że tego z allegro.pl co wyżej link podałem nie zamówiłem bo u mnie w aucie siedzi czujnik z innym gwintem w ogóle. I nawet ten w sklepie mówił , że są dwa typy ich a akurat tego co dla mnie nie mieli i w poniedziałek będzie.
Ok czujnik temp.wody wymieniony :) akumulator zrestartowany - 15 minut.
I nie było tej rury co idzie od dołu silnika do filtra powietrza ( tzn nie do filtra ale do tej obudowy silnika ) - tam na przodzie od podszypia . Bo filtr powietrza jest z przodu dziwnie umieszczony .
Zdjęcie poniżej . I to nie ta rura co jest widoczna po lewej stronie co idzie. Tam gdzie ta strzałka wchodzi ta rura i idzie na du to od czego to jest ? jej nie miałem a założyłem ją .
http://img201.imageshack.us/img201/9...31161319sp.jpg
i były takie ograniczniki na dole - tzn jak nakłada się tą rurę na tą druga co wystaje od silnika to ta od silnika miała takie przeloty dwa ( kwadraciki na powietrze ) więc przedmuch i tak będzie ? dobrze zrobiłem ? mechanik mówił , że te mają być odsłonięte ...wiecie o co chodzi mi ??
Zrób tam zdjęcie dokładniejsze. Czy przypadkiem ta rurka nie kończy się nad kolektorem wydechowym? Jeżeli tak to ma ona za zadanie "wciągać" ciepłe powietrze, jest dobre w zimie, bo silnik szybciej się rozgrzewa.
Ja się na autach nie znam , że tak powiem dupa nie facet ze mnie pod tym względem :D
Zaznaczyłem na zdjęciu :
http://img541.imageshack.us/img541/6900/2907946585.jpg
I właśnie od tej plastikowej ' rurki ' mam zamontowaną rurę do czegoś co jest niżej ale chyba od bloku silnika . Tam połączyłem to z tą rurą z góry co zaznaczone jest.
To dobrze ? bo może tego nie ma być ?
W obudowie filtra powietrza jest prosty termostat i klapka. W teorii gdy włączamy zimny silnik to jest pobierane ciepłe powietrze znad kolektora wydechowego. Ma to pomóc silnikowi się rozgrzać.
W praktyce różnica w czasie rozgrzewania jest niezauważalna.
Za to zauważalny jest spadek osiągów jeśli termostat sterujący klapą w obudowie filtra powietrza się zatnie (powszechne) i silnik ciągnie tylko wrzące powietrze znad wydechu.
Ja jeździłem bez tego w każdym aucie i żadnych negatywnych skutków nie odczułem.
"... I guess it's just the way I'm wired."
Ok dzięki rozumiem :) no to ja to zostawię skoro tak dobrze to umocowałem i wydałem 20 zł na rurę hehe :D
PS : czujnik temp. wody wymieniony na nowy :) teraz wlane paliwo na full i testuję - robię 200km i dam znać ile wlałem pod korek . Jeśli auto dalej będzie tyle palić to ja już naprawdę nie wiem co jest. A i jeszcze pod komputer raz podłączę bo wcześniej elektryk skasował mi błąd odnośnie ECU i chcę zobaczyć czy czasem się nie pojawił bo jeśli znów będzie to ECU do wymiany. Dlatego to też ważne co nie ??
Jeśli spalanie nie wróci do normy to będziemy się martwić dalej. Jest jeszcze jedna sprawa która może powodować takie zużycie - no, ale nie będziemy zapeszać ;)Cytat:
Napisał Tomek1990
"... I guess it's just the way I'm wired."
A czytałeś ile ja już w aucie mam posprawdzane rzeczy ?? :) bo jak widać pól auta sprawdzone . Nawet ciśnienie w silniku super.
Możesz powiedzieć o tej sprawie :) ciekawy jestem
Ogrzewanie sondy lamda :)Cytat:
Napisał Tomek1990
"... I guess it's just the way I'm wired."
No ale sondę miałem sprawdzaną miernikiem i dobra jest. Analiza spalin też dobra więc na takich sprawach ogrzewanie tej sondy nie pokaże ?
Jak sprawdzić te ogrzewanie sondy ?
Auto nadal pali ogrom paliwa :) wymieniony został czujnik temp. wody tak jak pisaliście , że w wielu przypadkach to było a u mnie za przeproszeniem to gówno dało.
Nie wiem co to za samochód ale z żadnym jeszcze takich problemów nie miałem. Były dziury w podłodze , były cieknące uszczelki ale , żeby auto o mocy 70km spalało min.15L max 17L to coś nie halo. Jeździłem starym vw sporo xxx lat starszym od fiata. Spalanie niezależnie od " buta " od odcinków 10L max....lato 8 . Miałem passata starego b3 1.8 75km ledwo jechał a spalanie 10L max. no zima czasem po śniegach 11L zjadł. Miałem golfa 4 1.9 TDI co prawda krótkie odcinki ale spalanie max 9L ropy. W rodzinie był reanult master z 83 roku ( aktualnie złom ) 2.5 diesel - spalanie max 12l . Był też golf 3 1.8 90km spalanie max 10L . naprawdę mógłbym wymieniać w co zapewne i tak nie uwierzycie i pomyślicie " a ten to bajki piszę " ale naprawdę tak było.
Zaraz pewnie pociśnięty zostanę , że na forum Fiata fiata oczerniam ale co mam zrobić ? nie chcę nikt kupić tego auta ? może byłby ktoś chętny ? bo mi już ręce opadają - zobaczcie sobie co w tym samochodzie zostało sprawdzone / wymienione ....prawie wszystko sprawdzone !!!