Termostat

Ostatnio wracając w nocy jakieś 300 km do domu przy temp około 6 stopni jadąc powiedzmy 130 autostradą temp była prawie na środku, ale kiedy zjechałem na jakieś dróżki między wioskami a i ustawiłem tempomat na .... 70km/h bo trochę mgły i 2 w nocy ( silnik utrzymywał obroty w okolicach 1200-1400 RPM ) temp spadła mi do tej pierwszej podwójnej kreski. Po wjechaniu do jakiegoś tam miasteczka i kilku hamowaniach na światłach temp wróciła do normy. Czy to mogą być oznaki padającego termostatu ? Przy prędkościach 170-190 temperatura jest normalna.

Oczywiście. U mnie Wskazówka stoi na baczność (idealnie pionowo) niezależnie od prędkości, upałów, czy mrozów...

Witam ponownie.
Termostat wymieniony i wskazówka stoi pionowo jak.... nie powiem co u nastolatka :) Jako info podam że nowy z czujnikiem temp i uszczelkami ( bo to komplet ) w aso kosztował 315zł.

Żeby było śmiesznie to "mechanik" bo już tylko tak go mogę nazwać nie zakręcił zbiornika płynu chłodzącego i wychlupało mi się prawie 0.5L. Ale nic się nie stało. aaa dodam że po tym jak też zaizolował mi czujnik temp dpf ( sam zlutowałem wczesniej i zaizolowalem to przejechalem ponad 1700km bez problemu) i po jego pro-działaniach po 30km oczywiście problem z czujnikiem wyskoczył na nowo wiec szczerze nie polecam serwisu AD-serwis obok Kluczborka ( chyba ligota zamecka czy jakaś taka)

No ja też świeżo po wymianie termostatu. Kupiłem zamiennik Verneta za (promocyjne) 120 zł i jest .....tak jak pisał kolega wyżej....stojąco :)
Zabawny fakt, Croma to mój czwarty włoski samochód i w każdym miałem takie "fluktuacje" z termostatem. W sumie to do pewnego momentu uważałem że 70-75 stopni to temperatura całkiem normalna.

Witam, a ja mam pytanie bezpośrednio związane z termostatem więc nie będę zakładał nowego tematu. Otóż ostatnio startując rano do pracy jakoś dużo szybciej niż zwykle silnik się zagrzał do nominalnej temperatury, może inaczej, nigdy mi się nie zdążył zagrzać bo mam 8km a teraz bez problemu na tym dystansie temperatura doszła do połowy skali ale za to nie działa ogrzewanie w kabinie, czy ktoś spotkał się już z taką usterką? obojętnie co bym wdusił i jaką temperaturę ustawił to z nawiewów wieje chłodem. Panel sterujący działa bo klima się włącza i wyłączą, w czym może tkwić problem?

Poziom płynu sprawdzałeś?

Może zapowietrzony układ?

Poziom płynu jest cały czas w normie, nie wiem czy się nie zapowietrzył bo nie mogłem znaleźć odpowietrznika, chyba jedynym i słusznym wyjściem będzie wizyta w aso.

Załącznik 12312
Dołączając się do tematu:
Temperatura jak na zdjęciu (troszkę ponad pierwszą kreskę pomiędzy tymi podwójnymi) przy ecomuleniu przy 2C na zewnątrz to za mało? Warto zmienić termostat?
Z góry dzięki za podpowiedź.

Każdy diesel "lubi" być ciepły, ale nie zawsze zdąży się zagrzać. Ile przejechałeś przed zrobieniem fotki?
Przez pierwsze 5 minut czy tam pare kilometrów taka temperatura jest powiedzmy że normalna przy niskiej temperaturze na zewnątrz.

Cytat:

---

Napisał ata

Każdy diesel "lubi" być ciepły, ale nie zawsze zdąży się zagrzać. Ile przejechałeś przed zrobieniem fotki?
Przez pierwsze 5 minut czy tam pare kilometrów taka temperatura jest powiedzmy że normalna przy niskiej temperaturze na zewnątrz.

---

100 km :wink
Łapie większa temperaturę tylko jak daje w palnik ...

Wygląda że termostat zdycha.
Wiesz jak sprawdzić działanie termostatu bez rozbierania samochodu?
Z pamięci nie napiszę który to będzie wąż w tym modelu Cromy, ale pewnie znajdziesz. Duży obieg (chłodnica) ma się zrobić mocno ciepły dopiero po osiągnięciu temperatury 80-90 stopni w małym obiegu (silnik i nagrzewnica). Jeśli wszystkie węże grzeją się równo, to termostat jest cały czas otwarty albo prawie otwarty. Przez termostat zawsze przepływa małe conieco do chłodnicy, po to żeby miał temperaturę jak najbardziej zbliżoną do temperatury cieczy chłodzącej silnik - ale od tego wąż robi się letni a nie ciepły.
Ja używam termometru elektronicznego zamiast macania węży, ale to na jedno wychodzi bo różnica temperatur pomiędzy poprawnie działającym układem a uszkodzonym jest znaczna i "na oko" też stwierdzisz czy termostat działa (termometr przydaje się raczej do zbadania "jak działa").

Ten problem dopadł i mnie, od pewnego czasu silnik nagrzewa się dość długo a wskazówka nie osiąga "pionu" jak wcześniej
wyjeżdżam do pracy dość wcześnie rano, a podróż zimnym autem przy obecnych temperaturach nie należy do przyjemności:mad:
jutro zajrzę po maskę i obmacam rury, po lekturze tematu już wiem gdzie kierować podejrzenia