To jest widok strony w wersji do druku
-
2 załącznik(i)
Dobra a teraz mi powiedzcie bo trzeba się rozejrzeć za nowymi wentylami. Oryginalne to TR414 i teraz jakie kupić - czy standardowe czarne z gumy czy może kupić metalowe jakieś w chrom? Kasa dokładnie ta sama. Ja skłaniałbym się ku tym normalnym czarnym bo i felga to standardowa fiatowska bez jakiś tam polotów - taki metalowy błyszczący wentyl mógłby wyglądać zabawnie ;) Poza tym czytałem, że metalowe kapturki potrafią się zapiekać i są potem problemy aby je odkręcić.. Co myślicie?
Załącznik 6036
kontra
Załącznik 6037
-
chromy by się ładniej prezentowały. Ja u siebie mam zwykłe czarne. jeśli zdecydujesz się na czarne to nie musisz ich wcześniej kupować bo w każdym zakładzie wulkanizacyjnym mają ich pod dostatkiem i przeważnie z automatu przy wymianie opon montują nowe.
-
Cytat:
Napisał
marcin.b2508
przeważnie z automatu przy wymianie opon montują nowe.
Z automatu to na pewno nie bo to usługa zawsze dodatkowo płatna.
-
Pytanie z innej beczki:
1,8 ma tak małe hamulce, że daje się założyć 14"?!
"... I guess it's just the way I'm wired."
-
Cytat:
Napisał
dejv667
1,8 ma tak małe hamulce, że daje się założyć 14"?!
Orginalne stalówki też maja 14",więc alu 14 też wchodzi.
-
Cytat:
Napisał
marcin.b2508
Orginalne stalówki też maja 14",więc alu 14 też wchodzi.
Pytam z ciekawości. Byłem pewien, że 2,0/1,8 mają tarcze 284mm a więc to samo co u mnie. A u mnie przy kole 15" muszę bić odważniki bo klejone 2,5g się nie mieszczą.
Dobra, EOT.
Wracając do tematu czyli renowacji. Nie prościej spróbować usunąć stary lakier jakąś chemią? Są odpowiednie środki. Później już tylko pozbyć się rys i położyć nowy lakier. Miałem okazję robić jeden czy dwa komplety rękami i więcej nie zamierzam próbować.
"... I guess it's just the way I'm wired."
-
Cytat:
Napisał
dejv667
Pytam z ciekawości. Byłem pewien, że 2,0/1,8 mają tarcze 284mm
1.8 ma tarcze 257mm, 2.0 ma już 284. Obydwa wentylowane.
Jak się uda ładnie zrobić to może za rok sprzedam komplet i będę się za koniczynami 15 rozglądał - zobaczymy..
Przedwczoraj trochę pobawiłem się papierem ściernym - powiem Wam, że najgorzej od strony zewnętrznej to nie będzie - dam radę.. Dwa wieczory po 2h i mam felgę super oczyszczoną. Bardziej martwi mnie tył bo tam jest taka gruba warstwa łuszczącego się pyłu z klocków hamulcowych.. I puki co myślę żeby to usunąć mechanicznie jakoś tyle że tam jest taka chropowata powierzchnia - trzeba by jakąś szczotką na wiertarce czołową.. Próbowałem to ruszyć jakimś środkiem do czyszczenia felg ale nie rusza nic..
-
felgi szczególnie dlatego że mają dużo przetłoczeń, krawędzi i trudno dostępnych miejsc fajnie się szlifuje, matuje włókniną ścierną. sam też tego używałem do matowania felg a ostatnio również przy małym remoncie karoserii w siostry aucie.
BOLL włóknina ścierna - BOLL - Partnerem każdego auta!
-
Dzięki, też jest to jakiś pomysł chociaż ja pewnie to raczej papierem pocisnę.. Felgi akurat są dość płaskie więc problemu być nie powinno.
Edit:
Zamówiłem dziś zaworki metalowe chromowane (a jednak) i od razu komplet śrub zabezpieczających:
http://allegro.pl/wentyl-zawor-chrom...808255340.html
http://allegro.pl/zabezpieczenia-m12...871658788.html
-
1 załącznik(i)
Dziś odebrałem zaworki i śruby zabezpieczające:
Załącznik 6144
-
2 załącznik(i)
Temat rozwija się jako monolog ale co tam - będzie dla potomnych ;)
Felgi udało mi się jeszcze w tym roku oczyścić czyli przeszlifować papierem P120 właściwie do gołego podkładu (gdzie niegdzie doszlifowałem się do amelinium). Co się okazuje - nie jest wcale tak strasznie.. Lakier jest dość miękki (firmowo jest to akryl) i tak naprawdę jedna felga to kwestia z dwóch - trzech kwadransów (sam front). Wszystkie 4 felgi wyglądają teraz podobnie:
Załącznik 6248
Najgorzej było z czyszczeniem wewnętrznej strony bo tam to istny Sajgon był. Środek do usuwania pyłu z klocków hamulcowych Carplan totalnie nic temu nie robił - zero - nie polecam. Zdecydowałem, że renowacja jest niskobudżetowa tak więc wszystko samemu i nie koniecznie książkowo ;) A więc pył i syf ze środka felgi usunąłem mechanicznie szczotką drucianą czołową na wiertarkę (ba nawet jej nie mam - wkrętarką sobie radziłem). Szło dość dobrze ale kilka dni w takich warunkach i miałbym na pewno pylicę.. To co zostało papierem ściernym a na koniec jeszcze cylitem bang :D Co ciekawe ten sobie jakoś z tym radził. Nie starałem się zrobić tego na błysk - spędziłbym przy tym chyba parę kolejnych dni (i tak 2 wieczory i praktycznie jeden cały dzień przy tym siedziałem). Wygląda to teraz mniej więcej jak na poniższej fotce:
Załącznik 6249
Oczywiście wentyle wyciąłem, ranty felgi też czyściłem papierem i druciakiem. Tam gdzie widziałem jakieś ubytki w amelinium druciakiem dogryzałem się do żywego metalu tak aby szpachla się tego dobrze trzymała. Wszystkie felgi są zatem teraz przygotowane do szpachlowania, postaram się je jeszcze dokładnie oczyścić nitro, następnie szlifowanie drobniejszym papierem (coś koło 300-400). Po tym wszystkim zbieram się i kupuje lakiery. Felgi będę malował albo tylko od frontu albo może siknę tylko podkładem od tyłu (tak jest firmowo). Podkład to epoksydowy novol, na to baza i klar. Mam jeszcze podkład akrylowy wypełniający. Gdyby wyszły jakieś kwiatki po epoksydzie najwyżej siknę gdzieniegdzie też tym przed bazą. Chciałbym aby już polakierowane felgi poleżały sobie tak nawet z miesiąc przed zakładaniem opon - tak aby dobrze przeschły. Szanse są, że nie będzie źle ;)
-
no to kawał dobrej roboty odwaliłes :)
-
jestem ciekaw efektu końcowego. pozdrawiam
-
Kolego Byrrt do czyszczenia wew strony polecam IronX
-
Cytat:
Napisał
DetailerCenter
Kolego Byrrt do czyszczenia wew strony polecam IronX
Widziałem filmy i opinie jak to działa - wydaje się być nieźle.. Zobaczymy narazie stoję z tematem - nie ma na nic czasu :/
-
1 załącznik(i)
Temat powolutku się rozwija - felgi są już finalnie oczyszczone, poszpachlowane i wyszlifowane.
Szpachlówkę z aluminium zadziwiająco dobrze się obrabia - zobaczymy jak będzie to trwałe ;)
Puki co fotka kupionych farb. Podkład epoksydowy Novola (całe felgi) oraz srebrny lakier do felg i bezbarwny Troton (podobno dobry):
Załącznik 7625
Do tego folie, rękawiczki i takie tam pierdoły.. Zrobi się cieplej to ruszam z robotą :)
-
8 załącznik(i)
Czasu ciągle brak dlatego tak to się ciągnie.. Zdjęcia z wczorajszych prac:
Felgi oczyszczone czekające na siknięcie podkładem od wewnętrznej strony:
Załącznik 8321
Podkład od wewnętrznej strony:
Załącznik 8331 Załącznik 8323
No i od czoła felgi:
Załącznik 8324 Załącznik 8325 Załącznik 8328
Następnie podkład akrylowy (wygładzający):
Załącznik 8326 Załącznik 8327
Powierzchnię chyba trochę przeszlifuję bo niestety w świetle dziennym wyszło parę skaz na felgach, ponownie podkład jeśli trzeba będzie i na to baza..
Nie będzie idealnie już to niestety wiem - brak narzędzi i czasu no i lokum na takie zabawy :(
Gorzej jednak na pewno nie będzie ;)
-
Na jaki kolorek na końcu pójdą? Autko ciemne to może złoto? :p
-
Jestem tradycjonalistą - będą srebrne metaliczne ;)
-