Sam zastanawiam się nad lekkim chipem, tak do ok. 380 Nm., oczywiście z badaniem przed i po na hamowni. Obawiam sie tylko o skrzynie, chociaż z tego co gdzieś czytałem ten automat jest chyba do 440 Nm.
To jest widok strony w wersji do druku
Sam zastanawiam się nad lekkim chipem, tak do ok. 380 Nm., oczywiście z badaniem przed i po na hamowni. Obawiam sie tylko o skrzynie, chociaż z tego co gdzieś czytałem ten automat jest chyba do 440 Nm.
DOBRE :)))))))
Tani tuning z internetu. Czyli - chipy z mocą... kłopotów - Auto Świat
CHIPBOX, Ceramizer, Azot w oponie, Dupny napis PIONEER na tylnej szybie, Pluszowe kostki na lusterku, Płytki CD na podszybiu....
Znacie jeszcze jakieś opcje "tuningu" ??;-)
Dwa pasy przez srodek samochodu! To zawsze +10 do mocy + 30 do prestizu 😊
Zenony + 20 pod remizą. :smile:
Oczywiscie Magnetyzery pod maska... ;-)
Co do ceramizera to stilo jest 4 samochodem któremu to zalałem. Nie ma może +20 koni ale silnik ładniej i spokojniej pracuje, ma mniejsze wibracje. Przekto onałem się, że działa i zalewam go do każdego samochodu. Vectrą przejechałem na nim 60kkm i byłem bardzo zadowolony. Każdy ma swoje zdanie a ja swojego nie zmienię :) Co do innych "cudów" to podzielam zdanie innych. Odpuściłem sobie póki co "pudła z mocą" bo silnik teraz odżył i mi teraz odpowiada.
Polecam lekture "Poradnika Auto Swiat" z lutego. Jest tam zamiesczony test kilku boksow, w tym wspomnianego ProRacing. Z tego co pisza to boksy nie sa zbyt dobrym rozwiazaniem. Jako ekspert wypowiada sie gosc ze znanej zapewne wielu forumowiczom firmy Cinsoft.
A tu opis dzialania tych wynalazkow:
Załącznik 18943
Ja bym tego nie zamontowal...
Prosta sprawa. I nie tyle moc a bardziej moment trzeba kontrolować. Nie sztuka podbić moment bardzo wysoko - sztuką jest zrobić to tak, żeby nie uszkodzić silnika i osprzętu (sprzęgło, koło dwumasowe, skrzynia biegów, itd.). No i po to trzeba skontrolować przebieg momentu na hamowni.
Co z tego, że od 1,5 tys. obrotów będziesz miał pik momentu, np. 500 Nm, jak nie będziesz mógł takim autem ruszyć a sprzęgło wytrzyma tydzień?
Bo trzeba jeździć do ludzi którzy potrafią stroić bez hamowni... sztuką jest ukształtować przebieg momentu na popodstawie logów... a nie hamowni... gość w krk ktory naprawdę ogarnia chiptuning, żadko kiedy robi cokolwiek na hamowni, a jakoś po jego programach wsio jest ok...
konieczność hamowni przy strojeniu to mit rozsiewany po różnego rodzaju forach...
Nie wdając się w zbyt długą polemikę zapytam, skąd wiadomo że jest "wsio ok" skoro nie było to w żaden sposób sprawdzone i udokumentowane? Skąd wiadomo że najlepszy moment obrotowy jest uzyskany w jak najdłuższym zakresie obrotów a nie występuje tylko chwilowy przyrost a później spadek? Hamownia to nie wymysł.
Na podstawie logów też można ustalić przebieg momentu (przynajmniej dało się to robić w Audi i np. VAG-COMem) ale dokładność na pewno ma dużo niższą niż pomiar na hamowni. Dodatkowo z logów można wyczytać parametry silnika ale już nie to co jest przerzucane na koła. I jeszcze sprawa bezpieczeństwa - na hamowni nie ma z tym raczej problemu, auto jest zamocowane i jedzie sobie po rolkach, na których można każdy bieg sprawdzić. Przy logowaniu ciężko jest znaleźć odpowiednie warunki a już logowanie każdego biegu jest zwykle niemożliwe.
po logach... Gość robi programy od końca lat 90-tych...
w ciągu ostatnich 5? lat, nie pamiętam żeby ktoś wrócił z pretensjami... za to widziałem całą masę wykresów dostarczonych przez klientów ;)
nie mów, ze jak jedziesz autem nie jesteś w stanie tego odczuć? :roll:
jazda autem + logi, to podstawa...
i do nikogo innego bym auta nie oddał ;)
Stąd właśnie brak polemiki. Doświadczenie i wiedzę zdobywa się z wiekiem a nie stąd że kolego powiedział. Być może da się na oko określić czy nastąpił przyrost mocy czy nie ale jak wia domo na oko to umrzeć można. Chcąc dowiedzieć się faktyczną moc samochodu niezbędna jest hamownia. Przeniesienie maksymalnego momentu w niższy zakres obrotów robi wrażenie dużego przyrostu mocy a moc może nie zmienić się wcale albo może być jej nawet mniej.
Witajcie, rok temu wywaliłem programowo EGR i podniosłem moc ze 120 KM do 150 KM (mam silnik bez DPF, przebieg 162 tys.). Wczoraj pojechałem sprawdzić na stacji diagnostycznej (taki pakiet wiosenny - luzy, hamulce, spaliny itp.), byłem ciekaw, czy coś wyjdzie. Wyniki są rewelacyjne, jak silnik jest zdrowy i nie bierze oleju, to każdy przegląd bez problemu przejdzie po takich zabiegach.