To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
byrrt
Głupoty gadają - prawidłowo założona instalacja gazowa na benzynie jest totalnie przeźroczysta, nie ma zupełnie wpływu na pracę silnika. Jedyne co to parownik jest grzany przez czynnik ale to raczej nie robi (nie wiem jakim cudem mogłoby).
wiesz, ja to słyszałem od gości, którzy na codzień siedzą w warsztatach, nie na forach. jeśli mówią, że tak jest tzn. że temat znają z autopsji. widzieli dziesiątki takich aut i tematy w większości wyjaśniali. weź poprawkę na sterownik silnika 1.6 16V, który zdaniem wielu jego posiadaczy, jest wyjątkowo podatny na rozjeżdżanie map benzynowych. słyszałem to nawet w serwisie Fiat Rondo Kalisz.
no ale nieważne, właśnie miałem telefon od kolesia, że się nie mogą z tym sterownikiem połączyć, także imprezę z odcinaniem gazu sobie darują. nie pozostało mi nic innego jak odstawić auto do konkretnego elektronika samochodowego do ktorego namiary dostałem od kuriera, który mi ostatnio przywiózł olej. też miał Fiata 1.6 16V z gazem i te same problemy...
Cytat:
prawidłowo założona instalacja gazowa na benzynie jest totalnie przeźroczysta
no właśnie, prawidłowo... o ilu instalacjach gazowych można tak powiedzieć? 50%, 80%? LPG to nie jest łatwy temat, ważne jest nie tylko to co do auta zamontujemy, ale również gdzie. są fachowcy i "fachowcy".
-
1 załącznik(i)
Dzisiaj trafiłem na temat o montażu gazu w tym silniku na pewnym forum o instalacjach LPG (pewnie wszyscy wiedzą jakim).Załącznik 4276
Jak widać wkrętki są bardzo nisko, przy końcu kolektora. Dodam, że instalacje zakładał niejaki Damian z Bolęcina, który na owym forum jest znany z wysokiej kultury technicznej podczas montażu (wszytko praktycznie od linijki i dobre przemyślane rozłożenie elementów) oraz z umiejętności "zrobienia, żeby działało" :) .
-
no widać że fachura. wężyki od wtryskiwaczy do nypli wg zalecanej długości (25 cm max.). u mnie się nie postarali i listwę mam umieszczoną pod łapaczem powietrza, tym samym wężyki mają długość ok 40 cm. ciężko mi powiedzieć jaki to może mieć wpływ na działanie instalacji...
co do samych nawiertów pod nyple czytałem, że powinny być wykonane jak najbliżej wtryskiwaczy benzynowych.
-
Niekoniecznie najbliżej, są silniki w których jest to niemożliwe (mogą przeszkadzać np. klapki w dolocie). Ważne jest, żeby wkrętki były skierowane w stronę zaworów i żeby za bardzo nie blokowały przepływu powietrza.
-
1 załącznik(i)
Wiem, że zupełnie inny silnik ale wrzucę fotkę swoich wkrętek ;)
Załącznik 4284
-
Byrrt masz super założone końcówki tak jak w książce pisze.Wg.mnie wkrętki od spodu kolektora to pomyłka.W PDF-ie co wrzuciłem jest wyraźnie napisane ze powinny być od góry i powyżej tego wtryskiwacze.My z Bochem mamy spartolone i trzeba to będzie poprawić.Wkrętki mam dokładnie jak na tym zdjęciu.
@ Mamut-tme
Wkrętki raczej nie będą zbytnio blokować przepływu to jest zwykła rurka z gwintem M5 jeśli się nie mylę.
-
Cytat:
Napisał
artur 2310
Wg.mnie wkrętki od spodu kolektora to pomyłka.
na fotce wrzuconej przez mamut-tme, nyple wkręcone są właśnie od dołu... no chyba, że się mylę ;) dziś moje auto czasami szarpało na gazie w dolnym zakresie obrotów. zniknęły za to strzały z wydechu. jedyne co ostatnio zrobiłem, to wymiana przepustnicy. a nie... zatankowałem gaz wyjątkowo nie na Orlenie... hmmmmm....
-
Cytat:
Napisał
boch
a nie... zatankowałem gaz wyjątkowo nie na Orlenie... hmmmmm....
Pochodzenie gazu robi nawet na strojeniu instalacji a co dopiero na pracę silnika ;)
-
Oj duże robi:)
Ja dzisiaj wziąłem najtańszy gaz w mieście, na stacji marketowej w Auchan, za 2,57 zł/l. I szczerze mówiąc mam wrażenie, że auto ma większego kopa niż na gazie z jednej konkretnej stacji Orlen, na której się jeszcze nigdy nie zawiodłem.
-
@Boch
Przeczytaj te wytyczne w PDF-ie.W naszych autkach montują od spodu bo im tak wygodniej.Ty masz 40cm wężyki prawdopodobnie zagięte w syfon i wg.mnie ma to bardzo duży wpływ na prace całej instalacji.
Co do jakosci gazu to ostatnio tankowałem kilka razy na prywatnej małej stacji i masakra do tego stopnia że samochód ciągnął jak muł do 110km/h a potem kompletna dziura w obrotach.W niedzielę zalałem go gazem na Statoil i wszystko wróciło do normy.W tej naszej kochanej Polsce nawet gaz można ochrzcić-no tak to w końcu kraj katolików:smile: Woda zamiast gazu LPG - YouTube
-
Gaz z Orlenu jest OK, dopóki nie trafi na stację Orlen. Tak to wygląda. Nie na każdej ich stacji jest "źle", ale raczej unikam (poza dwoma w których wiem że nie wleją mi syfu i dystrybutor nie nalicza "x1,5").
Auchan ma nową instalację tankowania LPG, dużo sprzedaje, pilnują jakości - szanse na wodę i niepożądane dodatki są w tym przypadku niewielkie. Raz widziałem u nich cysternę ze Schwedt, ale z tego co wiem gaz kupują głównie w Orlenie.
-
ja tankowałem gaz na Orlenie od zawsze. ta sama stacja. nigdy strzałów nie było. sporadycznie tankowałem gaz obok miejsca pracy - tani lokalny dystrybutor, tańszy o 10 gr na litrze i właśnie na tym tańszym gazie nie strzela. kolejne tankowanie zrobię na Orlenie, zobaczymy czy powróci kanonada.
-
Ja mam może za małe doświadczenie ale od wielu znajomych słyszałem pozytywne opinie co do gazu z orlenu.. Oczywiście można Zle trafić zawsze i wszędzie..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
-
mimo, że nie strzela, to szarpie. także cały czas instalacja wymaga regulacji. za tydzień/dwa jadę do elektronika samochodowego. chcę wyjaśnić błędy cewki. jak się to wyjaśni, auto będzie prawidłowo pracować na benzynie tuż po odpaleniu, to wtedy można myśleć o wizycie u gazownika.
byrrt, Ty się już uporałeś z porannym szarpaniem silnika? mechanik, który mi dłubał przy wahaczach obstawia w moim przypadku niedomagania układu paliwowego. oczywiście pewności nie daje. trzaby podjechać do pompiarza, żeby sprawdził ciśnienie paliwa na listwie tuż po uruchomieniu zimnego silnika. może faktycznie coś nie domaga...
-
Cytat:
Napisał
boch
byrrt, Ty się już uporałeś z porannym szarpaniem silnika?
Tzn. ja jako tako szarpania nie miałem - wstępnie ustaliłem że to raczej sprawa sprzęgła bo bywa to widoczne jak jest zimno i wilgotno i to też nie zawsze.. Dawno tego nie czułem nawiasem..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
-
Cytat:
Napisał
artur 2310
Gdzie macie założone wkrętki w kolektorze ssącym
Witam. Mam mareę weekend 1.6 kombi benzyna + LPG. Ja mam te dwie wkrętki na górze kolektorów. Jedna pękła podczas wybuchu więc mechanik może i dobrze ci je założył. Mi dodatkowo założyli jeszcze dodatkową klapkę na obudowie filtra powietrza.
-
Kolega ma chyba instalację drugiej generacji z mikserem. My tu rozmawiamy o instalacjach czwartej generacji zwanych sekwencyjnymi gdzie muszą być 4 wkrętki w kolektorze, połączone z wtryskiwaczami. Dodatkowo, blisko przepustnicy musi być króciec do podciśnienia dla reduktora.
-
Cytat:
Napisał
mamut-tme
Dzisiaj trafiłem na temat o montażu gazu w tym silniku na pewnym forum o instalacjach LPG (pewnie wszyscy wiedzą jakim).
Załącznik 4276
Jak widać wkrętki są bardzo nisko, przy końcu kolektora. Dodam, że instalacje zakładał niejaki Damian z Bolęcina, który na owym forum jest znany z wysokiej kultury technicznej podczas montażu (wszytko praktycznie od linijki i dobre przemyślane rozłożenie elementów) oraz z umiejętności "zrobienia, żeby działało" :) .
te nawierty od dołu kolektora wywołują sporo kontrowersji. będąc na regulacji udało się wymarać, że mam nawierty zrobione w podobny sposób. pytałem magika co o tym sądzi i jak być powinno. stwierdził, że wszystko jest u mnie ok, a przy nyplach wkręcanych od góry może być... większe spalanie (???). ktoś to skomentuje? :) ja wciąż nie mogę się zgrać czasowo z gazownikiem, który poprawi mi trochę instalację. przypominam że czeka mnie wymiana kolektora (dolna część), nowe nawierty, nowe nyple, nowe wężyki (równej długości), wymiana czujnika temp. reduktora, obniżenie mocowania reduktora, obniżenie ciśnienia reduktora, ponowne strojenie... ufff ;) aktualny pomiar spalania w mieście 11L LPG/100km. nie jest tragicznie :)
-
11l po mieście na krótkich odcinkach to normalny wynik (na autostradzie też:D).
Jakby wkrętki były na górze, blisko początku kanałów ssących idących do zaworów, to mogłoby tam się zgromadzić dużo gazu, co mogłoby powodować tzw. strzały w kolektorze. Moim zdaniem miejsce i kierunek wtrysku powinien być podobny jak wtryskiwaczy benzynowych. W naszym silniku nie ma większego problemu, bo kanał dolotowy ma stałą długość, ale są silniki np. VIS Fiata, gdzie w kolektorze są klapki do zmiany długości dolotu i tam się zaczyna zabawa:) Czytałem już o magikach co zrobili nawierty bez zastanowienia (czyli zapewne bez wiedzy o budowie kolektora - gdyby go zdemontowali to by zobaczyli gdzie są klapki) tak, że wkrętka celowała prosto w klapkę :)
-
Cytat:
Napisał
boch
aktualny pomiar spalania w mieście 11L LPG/100km. nie jest tragicznie
Nigdy nie przekroczyłem 10 litrów LPG moim 1.8 ;) Tak piszę aby Cię trochę podrażnić :P
Cytat:
Napisał
mamut-tme
Moim zdaniem miejsce i kierunek wtrysku powinien być podobny jak wtryskiwaczy benzynowych.
Nie tylko Twoim bo to żelazna zasada ;) Można nawet kupić takie fajki - reduktory dzięki którym nie rozwiercamy kolektora tylko wtrysk gazu jest montowany w tym samym miejscu co wtrysk paliwa. Podobno jednak nie w każdym aucie to się sprawdza..