To jest widok strony w wersji do druku
-
właśnie dzięki Waszym wskazówkom przeprowadziłem naprawę, tym razem sprężynka jeszcze cała i w miarę zdrowa, ale ułamał się wodzik, zrobiłem zamiennik ze spinacza, solidnie naoliwiłem (w środku było sporo rdzy) i działa, ale pewnie za jakiś czas czeka mnie wymiana sprężynki.
-
Cytat:
Napisał
zabezp
A propo tej osłonki gumowej, może ktoś wie czy i gdzie można taką kupić?
Szkoda, że wcześniej nie wiedziałem..., wyrzuciłem z resztkami zamka, bo uznałem, że się już nie przyda :(
-
Witam,
właśnie zakupiłem Crome i przy pierwszym tankowaniu klapka się nie zamknęła. Czy ma ktoś może jeszcze te zdjęcia z manuala bo te z pierwszego posta mi się nie otwierają.
-
Jutro wstawię fotki bo dziś ich znowu parę zrobiłem - Przed godziną wymieniałem wodzik - spinacz wytrzymał dwa lata i 7 miesięcy ;) - czyli prawie tyle samo co oryginalny ...
-
4 załącznik(i)
Moderatora proszę o scalenie ...
Wczoraj na stacji klapka odmówiła mi znowu posłuszeństwa - czuć było że sprężynuje ale nie było blokowania .
Po rozebraniu - potwierdziło się :
Załącznik 17883
Nawalił wodzik - reasumując można powiedziec że wytrzymał tyle samo co nowy ( nowy 3 lata ; spinaczowy 2 lata 7 miesięcy ... )
Sprężyna tym razem nie naruszona - ta z castoramy była z ocynkiem - fiatowska goła , dlatego pękła .
Więc tym razem wymiana tylko wodzika (choć sprężyny nadal do kupienia bez problemu w casto - 7 zł 3 sztuki )
Dogiąłem nowy wodzik - oczywiście ze spinacza
Załącznik 17884
i złożyłem do kupy - to będą najważniejsze zdjęcia
Załącznik 17885Załącznik 17886
Wodzik jak widać na zdjęciach - musi być lekko wygięty - aby po włożeniu w dziurę / prowadnicę w czarnej części lekko ta krawędź dziury go dociskała .
Plus długość wodzika - musi być taka żeby przy maksymalnym wysunięciu białego bolca / trzpienia wodzik nadal opierał się na białym trzpieniu . Czyli na maksymalnym wysunięciu nie spadnie z części po której ma się przesuwać .
Tym razem cała operacja zajęła może 20 minut ... jest satysfakcja i "stówka" z lekkim hakiem w kieszeni .I z minimum dwa lata spokoju :)
-
W którym miejscu castoramy mogę znaleźć te sprężyny bo tam nikt nic nie wie chodzi mi na jaki dziale tego szukać
[COLOR="gray"](Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.[/COLOR]
Kolego mógłbyś napisać w którym miejscu castoramy szukać tych sprężyn pytambgdyz pracownicy castoramy nic nie wiedzą mogę szukać wszędzie na srubach ma dziale elektrycznym nawet w kwiatach oni jic nie wiedzą
-
U mnie w Żorach leżą przy taśmach klejących (izolacyjnych) i narzędziach jak kombinerki, szczypce, czy ucinaczki. Gość z działu o nie zapytany odrazu wskazał miejsce 😉
-
Dziękuję bardzo za podpowiedź niestety we Wrocławiu nic nie wiedzą w castoramie magnolia znalazłem na dziale że śrubami niestety nie trzy jak kolega wyżej pisał tylko jedna ale długa za 3,49 więc musiałem skrócić więc mój koszt naprawy to 3,49 plus jeden spinacze od dziecka :-) i z 20 minut no i oczywiście satysfakcja że wszystko działa za kilka złoty a przedewszystkim ponad 100 zł w kieszeni :-D
-
QL ze działa - plus najważniejsze - jest satysfakcja 😉
-
BART_osz, ja od wczoraj mam to samo. Oryginał wytrzymał 6 lat ( sprężyna raczej chodzi, mechanizm nie zaskakuje, gumka lekko pęknięta). W jaki sposób wyjąć te plastikowa część, która trzymasz w rękach? Musze odkręcić całość? ( tam chyba są dwie śruby na imbusy wkręcane w blachę).
-
Tak, musisz odkrecic mechanizm, a ta część w ręce wysuwa się z całego wyrecanego mechanizmu - siedzi na "zatrzask" - ten zatrzask widać nawet na zdjeciu. Jak go wyciagniesz będziesz miał dostęp do wodzika. Pewnie on odmawia współpracy 😕
-
Wymontowałem ustrojstwo. Sprezyna cała. Wodzika brak. Może przy wyjmowaniu/wyszarpnięciu gdzies wyleciał. Musiał bys skorodowany, bo na plastiku trochę rdzy, a sprężyna OK. Modeluje wodzik ze spinacza ( na sucho bez samopchodu, sprawdzic nie mogę). Mam nawet kilka grubości spinacza, ale tylko ten najcieńszy wchodzi w dziurkę. I pytanie wygiąłeś wodzik w prawą stronę ( na Twoim zdjęciu do kciuka), a ma wejśc w ta prowadniczkę po lewej stronie bialego plastiku. Tak po prostu najlepiej Ci działało?
-
1 załącznik(i)
Załącznik 18899Witaj. Mój wodzik wygląda jak na zdjęciu. Jedna strona wchodzi w dziurkę, 2ga strona prowadzi po tych "szynach" w białym plastiku. Musi być całość lekko wygięta żeby był docisk odpowiedni tej końcówki która przesuwa się po "szynach". Jak nie ma tego docisku wodzik czasem gubi swoją trasę (te "szyny" :D) i mechanizm nie odbija. Taki wodzik u mnie był i starałem się zrobić jak najbardziej podobny. Ważne żeby końcówka wodzika nie była zbyt ostra bo to też czasem powoduje jego blokowanie.
-
hej. Dzięki. Mój nowy wodzik ze spinacza był wygięty tylko na jednym końcu (tam gdzie wchodzi w otworek). I to mi nie pasowało! Teraz bedę wyginał na nowo. Ta zabawa w wodzikowanie zaczyna mi przypominać Vabank, jak Kwinto eksperymentalnie docinał blaszkę blokujaca system alarmowy w banku Kramera.
-
I mnie dzisiaj dopadł problem niedomykającej się klapki wlewu paliwa. I to przy dokładnie takim samym przebiegu jak pisał BART_osz na początku, czyli 128 tys. km :) Okazało się, że pękł skorodowany wodzik; sprężyna była cała. Zgodnie z instrukcją dorobiłem wodzik ze spinacza. Trzeba uważać, żeby nie był za długi bo wtedy będzie się blokował!
BTW woda dostawała się do środka chyba przez sparciały i popękany gumowy oring. Na razie nie miałem nic innego to prowizorycznie założyłem tam kawałek gumki recepturki ale na pewno trzeba poszukać oringa, żeby to uszczelnić (oring mniej więcej 1 mm grubości i ok. 10-12 mm średnicy zewnętrznej).
-
Bardzo dziękuję za dokładny opis oraz zdjęcia. Dzięki nim zaoszczędziłem na zakupie kompletnego zamka ze 120 zł . A tak spinacz i 20 min pracy. jeszcze raz dziękuje.
-
BART_osz - czy jesteś w stanie wrzucić jeszcze raz zdjęcia z pierwszego postu? U mnie też klapka się nie zamyka, chciałbym to naprawić, a foty by sporo pomogły :)
-
Niestety fiata sprzedałem już kawał czasu temu i nie mam też zdjęć :(. Looknij w program obsługi - powinien być w dziale download tam może się uda zobaczyć jak wygląda ten zamek. Na bank padła Ci sprężyna lub wodzik się złamał. Ja średnio zdolny dałem radę :) to rozebrać i intuicyjnie naprawic więc i Tobie na bank się uda. Ciepły garaż i próbuj na bank nie da się tam nic zepsuć... ;) demontaż i naprawa są naprawdę łatwe.
-
2 załącznik(i)
Zdemontowałem ten mechanizm i tak to wygląda:
Załącznik 26155Załącznik 26156
Czy ta sprężynka, o której piszesz powinna być na tym białym trzpieniu, który wchodzi w czarny plastik z zatrzaskami i na którym jest okrągła gumka? U mnie żadnej sprężynki nie było.
Dodatkowo ten wodzik chodzi dosyć bezwładnie i tylko po jednej z tych szyn. Nie za bardzo mogę rozkminić jak to powinno działać... :niewiem:
-
sprężynka blokująca(zdjęcie nr 2) jest sprawna tzn. wygląda tak jak na zdjęciu kol. BART osz? wewnątrz tego czarnego ustrojstwa powinna być sprężyna, jeżeli nie ma to trzeba wsadzić np. od długopisu wówczas klapka wlewu paliwa będzie odpychana