To jest widok strony w wersji do druku
-
czyli u kolegi do roboty głowica? Więc podsumowując....jeśli płyn chłodniczy cały czas będzie uciekał ze zbiorniczka wyrównawczego to uszczelka do wymiany? Ale najpierw zająć się tą odmą....(wężem)? pompę wody rok temu wymieniałem. Dobra....A z innej beczki - do diagnostyki silnika. W tym modelu jest stary komputer - marelli IAW 1af - ten przed liftingiem. Czy interfejs ELM 327 Euroscan 2010 wersja 1.4 OBD2 :: Programatory - TOMSAD będzie bo obsługiwał? jeśli tak to z jakim programem diagnostycznym? może pora kupić sobie coś takiego....
-
Cytat:
Napisał
beowolfpl
W zbiorniczku wyrównawczym zauważyłem spadek poziomu cieczy chłodzącej, ale tłumacze to sobie niskimi temperaturami
kompresje sprawdź jak jest kiepsko to uszczelka. i oczywiście odme zobacz
-
Cytat:
Napisał
beowolfpl
jeśli płyn chłodniczy cały czas będzie uciekał ze zbiorniczka wyrównawczego to uszczelka do wymiany?
Niekoniecznie, może masz gdzieś jakąś nieszczelność w układzie. Jeżeli płyn dostawałby się na tłoki, miałbyś za sobą chmurę białego dymu.
-
ja hamuje silnikiem aż do zejścia poniżej 1200 obr/min. ale to w niczym nie pomaga. odmę sprawdzał mechanik przy okazji innej roboty, ale teraz nie wiem czy zrobił to na pewno. tak jak wspomniałem bagnetu nie wywala. mimo wszystko jak przeczyścić samemu odmę? zdejmujemy plastykowy łapacz powietrza, odkręcamy wlew oleju i co dalej?
-
Cytat:
Napisał
boch
ja hamuje silnikiem aż do zejścia poniżej 1200 obr/min. ale to w niczym nie pomaga
mylisz sie z taka jazdą na tym samym odcinku w tych samych warunkach miałem spalanie 4.5 a jak wracałem prawie 5 bo jechałem nie hamując silnikiem więc spalanie jest sporo niższe
-
Cytat:
Napisał
beowolfpl
czyli u kolegi do roboty głowica? Więc podsumowując....jeśli płyn chłodniczy cały czas będzie uciekał ze zbiorniczka wyrównawczego to uszczelka do wymiany? Ale najpierw zająć się tą odmą....(wężem)? pompę wody rok temu wymieniałem. Dobra....A z innej beczki - do diagnostyki silnika. W tym modelu jest stary komputer - marelli IAW 1af - ten przed liftingiem. Czy interfejs
ELM 327 Euroscan 2010 wersja 1.4 OBD2 :: Programatory - TOMSAD będzie bo obsługiwał? jeśli tak to z jakim programem diagnostycznym? może pora kupić sobie coś takiego....
z tym ECU jest problem. z tego co sie orientuje łączą się z nim tylko niektóre programy. najlepszy to oczywiście Fiat Examiner, następie komputer diagnostyczny Magneti Marelli, MultiDiag i jeszcze jakiś polski programik. nie znam żadnego użytkownika Fiacika z tym ECU, który miałby w domu możliwość podglądu parametrów silnika. FES nie poradzi z nim sobie na pewno. u siebie zacznij od odmy. jeśli robisz krótkie odcinki to może być to. płynu znikać nie powinno. obejrzyj w zimny dzień przy rozgrzanym silniku czy nie paruje gdzieś chłodnica, ewentualnie węże na łączeniach. jeśli nie, sprawdź komprechę, ewetnualnie anlizator spalin.
czy mam do roboty uszczelkę? pewnie tak. mam słabszą komprechę na 4 cylindrze i tak jak wspomniałem czarny szlam w zbiorniczku (prawdopodobnie olej). płynu chłodzącego specjalnie nie ubywa. kłębów gęstego dymu z wydechu też nie ma. za to lekko ubywa oleju... ok. 0,5/1300 km. tak mi się przynajmniej zdaje. muszę sprawdzić ponownie.
---------- Post dodany o 14:01 ---------- Poprzedni post dodany był o 13:59 ----------
Cytat:
Napisał
seth
mylisz sie z taka jazdą na tym samym odcinku w tych samych warunkach miałem spalanie 4.5 a jak wracałem prawie 5 bo jechałem nie hamując silnikiem więc spalanie jest sporo niższe
nie chodziło mi o spalanie tylko o problemy z utrzymaniem obrotów ;) czy schodzę z wysokich czy z niskich, mam ten sam problem - spadki obrotów poniżej książkowych 800.
-
aha. FESa juz kiedyś kupiłem i faktycznie nie działa:/ Cały czas mi się zdaje, że te objawy mają coś wspólnego z odpalaniem auta tamtego gościa.....wszsytko to zaczęło się dziać właśnie bo tym incydencie...
-
to sprawdź sam, albo podjedź do elektromechanika i niech sprawdzi napięcie ładowania. może coś z regulatorem napięcia nie halo. mnie tu kiedyś jeden z kolegów podpowiadał, że to może mieć coś wspólnego z ładowaniem.
-
no nie zrozumiałem cie mój błąd
-
napięcie ładowanie 13.7V troszkę za niskie, ale cały czas takie miałem (to znaczy w lecie było 13.95V). A jeszcze jedno pytanie co to tej odmy - wczoraj jak ściągałem rure od dolotu powietrza to była tam zamarznięta jakaś maź. Ale tylko w jednym miejscu i w niewielkiej ilości. Przepustnica była czysta. Czy taka maź coś oznacza? Wąż, który nazywam odmą w książce Sam Naprawiam nazywa się obwodem recyrkulacji gazów z kadłuba silnika. Czy wystarczy wyczyścić tylko ten wąż czy coś jeszcze?
-
jest jeszcze cieńszy wężyk od odmy i wchodzący do przepustnicy od dołu. tu go dobrze widać:
WLEW OLEJU KOREK MAREA BRAVA BRAVO 1.6 16V (2098685693) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
z tego co się dowiedziałem, odpowiada za podgrzewanie powietrza w dolocie. też go przedmuchaj, albo wymień.
-
Cytat:
Napisał
boch
napięcie ładowanie 13.7V troszkę za niskie
nei za niskie. wszystko w normie
-
będę w pracy to sobie wszystko sprawdze. Dziękuję wszystkim za pomoc. Napisze czy coś się w tej sprawie zmieniło
-
-
Cytat:
Napisał
boch
czy mam do roboty uszczelkę? pewnie tak. mam słabszą komprechę na 4 cylindrze i tak jak wspomniałem czarny szlam w zbiorniczku (prawdopodobnie olej). płynu chłodzącego specjalnie nie ubywa. kłębów gęstego dymu z wydechu też nie ma. za to lekko ubywa oleju... ok. 0,5/1300 km. tak mi się przynajmniej zdaje. muszę sprawdzić ponownie.
Ja tu nie widzę takich 100% objawów padniętej UPG. Problem padniętej UPG jest problemem narastającym a to że masz tłusty szlam w zbiorniczku wyrównawczym też o tym nie świadczy, to samo ubytek oleju, te 0,5 litra mogło gdzieś wysączyć się przez niesczelność, przedostać się poprzez uszczelniacze zaworów do cylindrów.
Na tym cylindrze gdzie kompresja jest słabsza robiłeś próbę olejową?
-
ja też nie widzę. auto odpala na dotyk, gęstego, słodkiego dymu z wydechu brak, majonezu pod korkiem też jak na lekarstwo. jest tylko ten diabelny problem z obrotami. przypomnę, że najpierw zaczęło się to na gazie, stąd moje wizyty u gazownika, a od jakiegoś czasu dzieje się to samo na benzynie. czyli problem narasta... więc moze jednak...
komprechę mierzyłem dwukrotnie, ale żaden z mechaników nie widział potrzeby wykonywania próby olejowej. stwierdzili, że skoro jest u mnie instalacja LPG, to słabsza komprecha wynika z wypalonego zaworu bądź gniazda...
-
Cytat:
Napisał
boch
tylko ten diabelny problem z obrotami. przypomnę, że najpierw zaczęło się to na gazie, stąd moje wizyty u gazownika, a od jakiegoś czasu dzieje się to samo na benzynie. czyli problem narasta... więc moze jednak...
to raczej nie jest symptomem padającej UPG. Przy padniętej UPG problem przedmuchu by narastał i po jakimś czasie byłby już bardzo widoczny, przedmuchy do komory korbowej czy do układu chłodzenia. Może też dmuchać z jednego cylindra do drugiego, ale wtedy miałbyś coraz słabszą kompresję na sąsiednich cylindrach.
-
byłem dziś umówić się z kolejnym magikiem, który obiecał że mój problem rozwiąże. szlam na dnie zbiorniczka, to jego zdaniem efekt wymieszania się płynów chłodzących, bądź pozostałości po jakimś uszczelniaczu do chłodnic. gość ma już kilka pomysłów na przygasanie, bo jak twierdzi, spotkał się z tym już poprzednio w podobnych fiaciskach. no nic... zobaczymy co będzie dalej. jak do tej pory wszyscy byli entuzjastyczni na początku. z czasem miny rzedły...
-
wczoraj pojeździłem po mieście, często wrzucając luz no i jakoś nie zgasł ani razu. Może faktycznie była to wina luźnej klemy akumulatora...W sobote szukuje się na dłuższą podróż więc wtedy upewnię się na 100%
-
no i widzisz czasem rozwiązanie jest banalne :D ale do niego najciężej sie dochodzi