zgadzam się z Wami,że II gen był najlepszy. W poprzednim vw przelatałem 150 tys i NIC nie robiłem w instalacji, może z 4 razy coś mi tam regulowali/czyścili.Teraz mam sekwencje i po przejechaniu 150tys szykuje mi się kolejna wymiana listwy,serwisy jak w zegarku co 20tys