cos takiego na Allegro widziałem. Nawet chciałem wsadzić jest tylko ale, a mianowicie zmiana środka ciężkości i zachowanie się auta na zakrętach.
To jest widok strony w wersji do druku
Tego zestawu na Allegro nie było, ale na tych tulejkach chodzi coś 60 stilonków. Ja zrobiłem rysunki i chętnym na tamtym forum wysyłałem. Przejechałem na zestawie około 25 tys. km. Zaliczyłem wszystkie potrzebne badania. Żadnych odchyłek nie stwierdzono, a ja nie odczułem żadnych zmian. I to nie są tylko moje opine. Pozdrawiam.
Witam "rzadki": jak już opisywałem mój sposób to wstawienie specjalnych wkładek elastycznych w dolne zwoje sprężyn. operacja tania i łatwa, można zrobić samemu na podnośniku po zdjęciu koła. wkładki na allegro tanie, coś ok. 10 zł/szt. - w razie potrzeby służę wszelkimi szczegółami tej operacji.
seth - wydaje mi się, że niepotrzebnie się niepokoisz; podniesienie środka ciężkości jest niezauważalne w jeździe a na zakrętach stabilność jest polepszona - takie przynajmniej jest moje odczucie. dla mnie rzeczą istotną było podniesienie przodu aby nie zagarniać śniegu przy jeździe w koleinach.
Gborowik - Twoje rozwiązanie wydaje mi się b. interesujące; byłoby nieźle gdybyś podał szczegóły techniczne, rysunki, itp.
Gborowik - Twoje rozwiązanie wydaje mi się b. interesujące; byłoby nieźle gdybyś podał szczegóły techniczne, rysunki, itp.[/QUOTE]
>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
To rozwiązanie z gumowymi podkładkami nie wiele da, poza utwardzeniem (na jakiś czas) zawieszenia. Auto podnieść można tylko przez wydłużenie amorka, a konkretnie jego goleni. Można też dospawać niżej dolne mocowanie amortyzatora, ale to będzie ingerencja w konstrukcję i może się źle skończyć. Tego w warunkach domowych nie polecam.
Rys.1 Jak widać na rys. są dołożone dwa elementy: tulejka stalowa 20mm, która wydłuża amortyzator, ale osłabia napięcie wstępne. Dlatego dodana jest podkładka też 20 mm, która ściska znów sprężynę do poprzedniego naprężenia.
Rys.2 (za fotką) Pokazuje rozwiązanie oryginalne. Za górną nakrętką wystaje gwint goleni i można o tą długość wydłużyć goleń wkładając metalową tulejkę
Zdjęcie (w środku) pokazuje części przed złożeniem.
Ja myślałem nad podniesieniem bravo II bo mnie wkurza jego mały prześwit. A że chyba powoli cieknie mi amorek to przy okazji bym i je wymienił na dłuższe. A więc zaryzykowałbym i co polecacie z doświadczenia. Zależy mi na niewielkim podniesieniu bo wiadomo że im więcej w gorę tym więcej do wymiany bo już trzeba byłoby pewnie przy większych zmianach dawać inne zwrotnice.
Dzięki Gborowik, jak widać max. podniesienie to 2 cm? Niezbyt dużo - ale dobre i to.
ja tych podkładek nie mogę znaleźć. Macie jakieś namiary na sklep sprzedający to?
Coś kol. Modem nie dość uważnie czyta. Tego zestawu nie ma w sprzedaży. Ja to wymyśliłem, rozrysowałem i rysunki już techniczne, (wykonawcze) oraz wyjaśnienia wysyłałem chętnym. Wg tych rysunków klubowicze dorabiali sami, lub zlecali w warsztatach. O ile wiem, podniesiono około 60 Stilonków
>> A odpowiadając kol. Stanjot: Wyżej nie można podnieść, bo ogranicza nas długość gwintu goleni.
nie ma sensu seth, przy takim nastawieniu; jeżeli ktoś będzie naprawdę zainteresowany to mój GG jest na profilu
Posłałem ci wiadomość na GG. szkoda że tu nie chcesz podać namiaru bo pewnie by się jeszcze komuś przydało.
Sorry seth, rozumiałem (może błędnie) że masz nastawienie negatywne i dlatego skręciłem w bok; jeśli jednak jesteś zainteresowany to podaję link do aktualnej aukcji:
GUMY USZTYWNIAJĄCE SPRĘŻYNY GWARANCJA JAKOŚCI 60MM (2902141721) - motoAllegro
Ja zakupiłem te środkowe (wys. 40 mm po 3,40 zł/szt) i wkręciłem po 2 szt w każdą z obu sprężyn przednich. Instrukcję dostaje się wraz z towarem. Nie odczuwam żadnych negatywnych zjawisk w trakcie jazdy a raczej wręcz przeciwnie. Poza tym na mojej ulicy rzadko odśnieżają i zazwyczaj są głębokie koleiny; pozdrawiam
ja jestem sceptyczny ale chce się sam przekonać jak to się sprawdzi
nic prostszego; robota z zakładaniem to jakieś 15 minut, zawsze można zdjąc z powrotem jak się nie spodoba; oczywiście można to traktować sezonowo np. na zimę a na lato zdjąć... - zdrówka w nowym roku...
no i tak zrobię. Również wszystkiego dobrego w nowym roku życzę.