To jest widok strony w wersji do druku
-
Panowie szkoda gadki na temat bezpieczenstwa zwiazanego z drążkiem czy drązka bo drązka nie ma i to napewno nie on stuka:P Zobacze poduchy i te lozyska jeszcze raz, jak wykryje usterke to podziele sie informacjami. Nie ma to jak stare przyslowia: "po nitce do klebka" a juz najbardziej pasujące: "umiesz liczyc, licz na siebie" :)
-
Cytat:
Napisał Daaario
Szkoda ze jak zwykle na kazdych forach panuje jakas zlosliwosc wpierania i wymadrzania sie a nie pomocy
Jeśli chodzi o moje wypowiedzi i pytanie, zadałem je gdyż trafiają się użytkownicy zieloni w temacie, nie widzący co i jak wygląda. Wiedzą czasem tyle co im mechanik przekazał. Także proszę bez obrazy, jeśli chodzi o to że nie posiadasz, będę teraz mądrzejszy o tą wiedzę.