To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał dudu$
Jeżeli teraz weźmiesz wtyczkę od tego czujnika i zewrzesz w niej piny to zamkniesz obwód i wentylator powinien ruszyć.
Kolego a w jaki sposób to zrobić bo ja w tych sprawach jestem zielony .....
[size=2][ Dodano: 2010-12-05, 09:44 ][/size]
Nie wiem czy to objaw czegokolwiek ale dziś rano nie mogłem odpalić auta tzn odpaliłem tylko że dosłownie 2sekundy po odpaleniu samochód gaśnie ... Już tracę cierpliwość do tego samochodu dosłownie :evil:
-
Nie wiem jak wygląda u Ciebie czujnik ale prawdopodobnie jest wkręcany w chłodnicę i idzie do niego wtyczka. Odłączasz tą wtyczkę od niego i wkładasz w nią spinacz, drucik itp. żeby zamknąć obieg. Nie mogę znaleźć nigdzie takiej wtyczki ale znalazłem czujnik jaki prawdopodobnie masz. Jak na niego spojrzysz to zobaczysz że podłącza się w niego wtyczkę 2 pinową. Więc logiczne jest że wtyczka musi mieć dwie dziurki żeby te piny z czujnika w nią weszły i właśnie w te dwie dziurki wkładasz np. taki bezpiecznik jak na załączonej fotce. Przekręcasz kluczyk na zapłon albo uruchamiasz silnik i patrzymy czy wentylator ruszył.
-
Echhhh .... Wiatrak działa :lol: a jak to zrobiłem?po prostu podjechałem do mechanika i ten wskazał mi zapowietrzenie chłodnicy. Przekręcił odpowietrznik na chłodnicy i .... wiatrak ożył :lol: a jako przyczynę ubytku płynu chłodniczego w układzie wskazał nieszczelność węży :lol: Dodam tylko że przed wizytą u tego mechanika samochód oglądało dwóch znawców napraw samochodowych i żaden nie znalazł przyczyny braku działania wentylatora chłodnicy :red_kartka:
-
Witam.Po pierwsze sprawdź węże z chłodnicy czy robią się gorące będziesz miał pewność czy masz w ogóle obieg płynu bo bez tego termo wyłącznik nie zadziała i nie włączy wentylatora.
Jeśli nie ma obiegu to możliwości są trzy : zapowietrzony układ , uszkodzona pompa wody , uszkodzona uszczelka głowicy.
-
cool1975, ale ja już się uporałem z tym :lol: ale nie wiem czy na darmo nie wymieniłem termostatu i czujnika tem. bo wystarczyło odpowietrzyć chłodnicę :sciana: a poza tym to sądzę że "stary" termostat dobrze działał bo węże od niego do chłodnicy były zawsze gorące a wentylator nie ruszał ani na chwilę :sciana: chociaż swoją drogą uszczelka pod termostatem dosłownie była wykruszona więc jego wymiana może nie była głupim pomysłem... wiem że może to głupie ale gdy stojąc w korku włącza mi się wentylator chłodnicy ... zwyczajnie się cieszę :lol:
-
i prawidłowo że się cieszysz. Jednostka 1.2 8v nie lubi się przegrzewać , często po przegrzaniu nawet chwilowym owej jednostki lubi pójść uszczelka pod głowica.
-
No w końcu działa jak powinien :D Gratki kamciu86 że wszystko się udało :dlon:
-
Cytat:
Napisał dudu$
i prawidłowo że się cieszysz. Jednostka 1.2 8v nie lubi się przegrzewać , często po przegrzaniu nawet chwilowym owej jednostki lubi pójść uszczelka pod głowica.
ja to jestem w czepku urodzony ;D
u mnie wskazówka kiedy samochód jest zagrzany pokazuje 1/4 skali tak jak u większości posiadaczy tych samochodów... przez dłuższy czas nie wiedziałem, że mam spalony silnik wiatraka, więc w mieście często wskazówka była w połowie skali a nawet 1mm ponad nią :lol: na koniec chcąc przetestować czy coś się spierniczyło pozostawiłem samochód włączony na postoju, woda wykipiała 2mm pod czerwonym polem... UPG do dziś całe i zdrowe :o
-
Popieram - w moim autku wszystkie omówione objawy minęły po wymianie przewodów chłodniczych przy instalacji LPG - te były już trochę stare i nieszczelne przez co wyciekał płyn i układ co chwilę się zapowietrzał co powodowało unieruchomienie wentylatora na chłodnicy. Przewody wymienione, przegląd instalacji LPG wykonany (koszt z wymianą węży i płynu chłodzącego to 90zł) - autko znów odżyło.