a jeszcze takie pytanie bo kiernukowskaz normlanie chodzi po tej stronie co nie mam swiatel to jest to inna bajka czy by tez wtedy przestal chodzic? nadpalone jest jedynie od zarowki pozycyjnej ta koncowka sama w wkota sie wklada zaroweczke
To jest widok strony w wersji do druku
a jeszcze takie pytanie bo kiernukowskaz normlanie chodzi po tej stronie co nie mam swiatel to jest to inna bajka czy by tez wtedy przestal chodzic? nadpalone jest jedynie od zarowki pozycyjnej ta koncowka sama w wkota sie wklada zaroweczke
spr tam połączenie bo może coś tam nie styka, jeśli działa Ci kierunkowskaz to obstawiam, że wszystko ok, tylko jakieś kabelek we wtyczce się poluzował, posprawdzaj.
ale w ktorej wtyczce? i jeszcze am kilka pytan;d czy jest normlane ze przy przekluczeniu stacyjki w gorej czesci silnika tam hgdzie bezpieczniki sa gdzies slychac jakis dzwiek przez moze 1 sek taki nawet troche podobny jak pompa paliwa tylko ze ktrocej znacznei dopieor teraz to zauwayzlem jak mialem aske podniesina bo tak to nie slychac i nie pamietam czy bylo predzej. aha jak sprawdzic zeby zarowki dobra strona podpiac?bo w ten sposob wlasnie chyba 2 zarowki dzis przepalem a wydwalo mi sie ze dobrze wkaldlem widocznie kabelek sie na 2 strone przelozyl-_-
to co hałasuje to przekaźnik w schowku, tak podejrzewam, że chodzi CI o to. Jeśli chodzi o żarówki to jest to banalnie proste, przepalają się bo może robi Ci się zwarcie kolego, pisałem wyżej posprawdzaj końcówki.
no ok ale to chyba czytalem nie ma roznicy z biegnowoscia dla zarowki jak podpiac dla tego w sumie nie rozumiem co moglo sie stac ze przestaly dzialac moze malo delikatnie sie obchodzilem ... a moge za diody pozycyjne np jakies kolorowe wstawac bo niby wolno ale zawuzylem ze one sie tez przeciez pala jak sa swiatla mijania... wiec musza jakis kolor dawac podczas jazdy a to nie dozwolne;o
możesz dać ;-)
i to chociaz jakos sensownie wyglada czy badziewie?
ja mając soczewki mam białe światło w postojowych światłach i ładnie wygląda, ale każdy ma swój gust.
no dobra troche sie pobawilem dzis i wygalda to tak ze pala sie wszystkie poza swiatlami mijania po prawej stronie wymienilem zarowke na taka co wiem ze dziala i tez nic ...sprwdzilem bezpiecznniki wedlug schematu i nawet dla upwenienia sie przelozylem z innego swiiatla i tez to nic nie dalo dalej sie nie pali i teraz pytanie czyego jeszcze moze to byc wina? chcilem isc teraz przeczyscic styki przy lampach ale dezcz zaczal padac...;/
sprawdź czy dochodzi prąd do końcówki po włączeniu świateł, jeśli nie to szukaj gdzieś winy na kablu.
a jak to sprawdzic ? woltomierz czy amperomiarz czy moze jakos inaczej? a w ogole jak to kabel to da sie to napwiac sammeu czy bez oddania auta do elektryka sie nie obejdzie? i spore to koszta?
wszystko uzależnione jest jaka jest szkoda, jeśli chodzi o spr to miernik w rękę włączyć światła i spr co i jak, jeśli nie to podjedź do elektryka.
no dobra dzialaja oba dzis sie konkretnie za to wzieilem ale nie rozumiem jak sie to stalo w sumie moze mi to ktos wytlumaczy wiec...
1. Wzielem miernik sprawdzilem napiecie na tym nie dzialacym swietle raz roslo raz spadalo na dlugich bylo stale spradzajac je potem zroiblem zwarcie przepalil sie bezpiecznik
2.przemienilem go z bezpiecznkiem od nie dzialajacych swiatel mijania prawych... palily sie oba dlugie ale przez to ze nie bylo bezpiecznika w tych od mijaniaprawych przepalil mi sie bezpiecznik od mijanai takze lewych...mialem teraz dzialjace pozycyjne i dlugie wiec postawilnolem wlozyc dzialajce bezpieczniki od dlugich do mijania i co sie stalo? oba mijania dzialaly mimo ze predzej nie chcialy na takze 2 dzialjacych bezpiecznikach dziwne zjawisko.... kupilem 2 bepziencziki za 2zl i tyle naprawdwione ale jak to sie stalo nie rozumiem jak to sie moglo naprawic?
może kolego jak poruszałeś końcówkami kabla to się naprawiło bo był luz, albo wina bezpiecznika, był uszkodzony.
bezpieczika nie moze byc to wina bo przekladalem je zeby sie upewnic juz kiedys ... a koncowki tez jakos watpie ze same sie nagle naprawily 1 raz je wyciagnalem zeby napiecie sprawdzic nawet zarowki nie wyminialem ;o dziwne no ale coz