To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Fiat Bravo I -
Ja też myślałem niedawno o kupnie Fiata Bravo, ale odpuściłem sobie, bo zaczynam studia od października, będę mieszkał w mieście, więc nie opłaca mi się kupić samochodu po to żeby stał pod blokiem cały rok. Ale brałem pod uwagę autko z silnikiem JTD, mam taki statek już 4 lata i naprawdę rozbawiają mnie opinie tych co nigdy nie jeździli Fiatem, a przysłowia wszystkie o nim znają. Jeżeli chodzi o wybór JTD to polecam, zresztą co tu ukrywać - wszyscy polecą ;D .
-
Ja też zaczynam studia od tego roku, a dokladnie w ten piatek, jak wiadomo zaoczne. Zresztą moje Bravo nie bedzie słuzylo jako srodek lokomocji do uczelni, ale tez rekreacyjnie przede wszystkim ;D
A wyjasnicie mi różnice miedzy silnikiem TD i JTD w Bravo?
-
Cytat:
Napisał RazoR
A wyjasnicie mi różnice miedzy silnikiem TD i JTD w Bravo?
1. to moc w KM TD słabsze
2. spalanie w JTD mniejsze takie dwie podstawowe różnice
-
RazoR, TD to układ zasilania oparty na pompie wtryskowej a JTD to układ Common Rail
-
nie chce specjalnie zakladac nowego tematu wiec zapytam tutaj. chodzi o sprzeglo. wkrotce czeka mnie jego wymiana, wiec juz sobie opczajam propozycje na allegro. zainteresowalo mnie kompletne sprzeglo f-my LUK za cene 210 zlotych. rozmawialem z moim mechanikiem. stwierdzil, ze to zaskakujaco niska cena. co o tym sadzicie? zdarzaja sie podrobki LUKa?
-
ja osobiście polecałbym Valeo. Luk'a parę osób zakładało więc niech i oni się wypowiedzą.
-
Witam, zamierzam kupić fiata bravo, mam tylko 2,5k zł niestety i znalazłem taki egzemplarz.
http://otomoto.pl/fiat-bravo-okazja-...C15414789.html
Czytałem na forach że te stukanie to nic poważnego i można z tym żyć, ale dwa ciekawi mnie dlaczego taka niska cena...
-
Sam sobie odpowiedziałeś na pytanie. Autko jest tanie ponieważ coś stuka w silniku. Może To być jakaś drobnostka ale nie musi. Jak chcesz jechać obejrzeć to auto to weź ze sobą dobrego mechanika oraz jak masz słuchawki lekarskie w celu obsłuchania skąd wydobywają się te stuki. Jeżeli okaże się że to np. stukają panewki to nie wiem czy będzie opłacało się kupić takie auto ponieważ na dzień dobry będziesz musiał włożyć z 1000zł . Jeżeli jesteś laikiem, nie znasz się na autach i nie masz nikogo kto ewentualnie zdiagnozował i naprawiłby Tobie ten silnik to odpuść sobie i poszukaj czegoś innego. Jak już to ma być bravo to dużo forumowiczów poleca silnik 1.2 16v i 1.6 16v. Silniki 1.4 12v jest silnikiem podobno bardzo delikatnym i trzeba bardzo o niego dbać szczególnie wymieniać olej co 10kkm żeby nie zatkać magistrali olejowej i nie zatrzeć silnika.
-
Wyłożyc potem 1000 zl i miec praktycznie nowo narodzone autko, to chyba nie az taki zly pomysl. Wizualnie auto wyglada świetnie, ale technicznie... A no jak mówie, na tą chwile mam 2,5k.
-
Ja bym się nie bawił w kupno takiego auta. Na dodatek nie wiadomo co w nim stuka. pojedziesz do mechanika który zanim dojdzie co w nim stuka to wymieni Tobie połowę silnika. Takie autko jest dla kogoś kto ma swój garaż, lubi dłubać przy samochodach i sam sobie je naprawi . Niech wypowiedzą się inni forumowicze a najlepiej posiadacze bravolotów z taka sama jednostka napędowa.
-
kolega dudu$, ma rację, może to być coś błahego np, jakaś rolka, a może coś gorszego, licz się z tym, że jak zakupisz samochód to jeszcze będziesz musiał dołożyć trochę grosza na rozrząd, olej i pewnie jeszcze jakieś inne drobne wydatki.
-
ja kupilem pod koniec czerwca samochod (bravo 1.9 JTD)
mialo byc ok a wyszlo ze nie jest tak do konca ok takze jesli tu cos puka stuka to sobie daruj bo kupisz samochod ktory wyglada na sprawny a i tak bedziesz mial "pakiet startowy". Tak juz jest ze starymi samochodami. A jak juz przy zakupie swiadomie kupujesz pukajacego z nie wiadoma usterka no to sie licz ze sporymi kosztami. Jesli to siilnik to sobie mozesz silnik wymienic a to juz kolo tysia (allegro) stymze kupisz i nie bedziesz tak naprawde mial pewnosci ze kupujesz silnik ktory czasem nie ma konczacej sie zywotnosci czyli tak naprawde do remontu:)
Nie ma sensu kupowac czegos takiego jak sie nie znasz na tym i nie masz warukow do grzebania przy nim a w przeciwnym przypadku samochod za 2,5 a naprawy za 5k .. poczym sie zdolujesz i sprzedasz z wielkim minusem w budzecie :)
Lepiej poszukaj czegos drozszego, wtedy pewniejsze i przed zakupem jedz na dokladny przeglad (nie tak jak ja na przeglad taki co sam sprawdzic mozesz co bylo bledem....)
Powodzenia w poszukiwaniu furki, dozbieraj spokojnie pieniadze i kup samochod ktory jezdzi i jezdzic bedzie :)
Pozdro
-
na finale kupilem maryśke :d... straszny wrak, ale jezdzi i jest git ;)...
-
-
http://img228.imageshack.us/gal.php?g=20101001015.jpg
A prosze... Jak mówię, demon itp to nie jest ,ani piękna księżniczka, ale jest :)...
Wachacze do wymiany i coś tam z migaczami się dzieje. Ale moje pierwsze auto jest :D
-
napisz coś więcej o tej maryśce. Jaki ma przebieg, silnik itp.
-
pewnie, tylko niech zrobi to w odpowiednim dziale, a nie robimy tu Off Topic'ka ;-)