To jest widok strony w wersji do druku
-
najpierw obczaj przerywacz jak to nie bedzie to trzeba szukac winy gdzie indziej ale mysle ze to przerywacz ci siada u mnie tak sie zaczynalo jak u ciebie pozniej to tylko gorzej rozebralem w kolumnie i ten przerywacz jak sie docisnelo to normalnie chodzil widac nie stykalo dobrze ale i tak mysle ze u ciebie bedzie wina przerywacza
Cytat:
przed chwila wyciagnąłem swój z samochodu, rozebrałem go na szybko w samochodzie, bardzo łatwo sie rozbiera, nie jest niczym sklejona obugowa. wszystko w środku wygląda idealnie, jakby wczoraj było lutowane.
u mnie tez bylo wszystko idealnie czyli luty tym sie nie sugeruj ze luty ok to nie wina przerywacza kup przerywacz i napisz
-
wynieniłem dziś przerywacz na nowy. mam nadzieję że to była jego wina. okaże się jeśli przez pare dni problem sie nie powtórzy
[size=2][ Dodano: 2010-10-29, 13:43 ][/size]
wygląda na to że wymiana przerywacza pomogła. od tygodnia problem sie nie pojawił :)
swoją drogą, to ktoś wybrał niezbyt szczęśliwe miejsce na ten przrywacz :sciana:
-
Cytat:
Napisał pizmak
wynieniłem dziś przerywacz na nowy. mam nadzieję że to była jego wina. okaże się jeśli przez pare dni problem sie nie powtórzy
[size=2][ Dodano: 2010-10-29, 13:43 ][/size]
wygląda na to że wymiana przerywacza pomogła. od tygodnia problem sie nie pojawił :)
swoją drogą, to ktoś wybrał niezbyt szczęśliwe miejsce na ten przrywacz :sciana:
dziwisz się?to tylko fiat tam zbytnio nie widzę przemyślanych rozwiązań a o braku miejsca żeby włożyć rękę do silnika to nie wspominam
oj lubią się przerywacze psuć w tych fiatach tak samo jak nieszczęsne ograniczniki
-
Witam.
Pytanie czy ktoś spotkał się z problemem palących się światłem ciągłym prawych kierunkowskazów.
Kierunkowskaz pali się cały czas (światłem ciągłym) po włączeniu świateł pozycyjnych (gdy pozycje są wyłączone kierunkowskazy działają prawidłowo - przerywają ale dodatkowo u momencie gdy kierunkowskazy prawe się świecą to podświetlają się też zegary).
Przekaźnik pod kierownicą sprawdzałem i jest ok....
Wydaje mi się że musi być gdzieś zwarcie z zasilaniem świateł pozycyjnych ale może ktoś z forumowiczów ma jakieś większe doświadczenia w tym sprawach....
-
posprawdzaj wtyczki, a następnie sprawdź masę
-
Wypiąłem nawet kostkę z przełącznika zespolonego odpowiedzialną za kierunkowskazy i sprawdzałem na przełączniku, jest OK (bynajmniej tak mi się wydaje).
Po wyjęciu bezpiecznika od świateł pozycyjnych lewych!? gasną tez kierunkowskazy prawe....
dziwne jest to że na pozycji mam masę w obu gniazdach żarówki...
OK zrobione:D
Było zwarcie w złączu haka holowniczego:D