To jest widok strony w wersji do druku
-
mam to samo :( zabrałem się dzisiaj za porządki w aucie, wyciągnąłem dywaniki i zonk. pod dywanikiem kierowcy mokro. woda. dużo wody. na bank nie jest to płyn z nagrzewnicy, bo płynu nie ubywa, a i zapach bardziej naturalny. udało mi się odsunąć nieco tapicerkę. wszystko mokre. woda musi lecieć gdzieś z góry ponieważ wilgotna jest ścianka boczna wraz z wygłuszeniem obok pedału sprzęgła. statnio sporo u nas padało więc podejrzewam, że przez jakąś nieszczelność cieknie mi do środka deszczówka, prawdopodobnie z podszybia. tam są jakieś kanały odpływowe? może się przytkały... ktoś to kiedyś udrażniał?
-
Masz w rogach, ja raz do roku robię tam porządek.
Może być tak że stoi tam woda,wlewa się przez otwór w lewym rogu na godzi.
Wysłano z GT-I9100 z użyciem Tapatalk
-
przez dwa dni ubiegłego tygodnia mieliśmy dość obfite opady deszczu (nawet oberwanie chmury). i co? w aucie sucho. być może to dziwne, ale pamiętam, że kiedy w aucie było mokro po deszczu, nadmuch skierowany był na nogi. teraz ustawiony był na przednią szybę. czy to może mieć coś wspólnego z mokrym dywanikiem?
-
Może woda leci Ci przez podszybie do silnika do wewnątrz?
-
no gdzieś tam leci... teraz trza namierzyć gdzie. na pewno od strony kierowcy. konieczny będzie demontaż tego plastikowego podszyba, ale zanim to zrobię, trzeba zdjąć wycieraczki. tak się świnki zapiekły, że konieczny będzie jakiś ściągacz. namierzyłem ostatnio w OBI specjalny klej/uszczelniacz do szyb, tworzyw sztucznych i metalu, którym możnaby tą plastikową osłonę do szyby przykleić i uszczelnić, wcześniej oczywiście udrażniając kanały odpływowe z podszybia. co o tym myślicie? teraz czeka mnie jeszcze pranie tapicerki podłogowej, bo zbyt świeżo teraz nie pachnie... Vanish do dywanów styknie?
-
W rękę wąż i lejesz po szybie i podszybiu. A druga osoba niech próbuje patrzeć gdzie leci.
-
Z drugiej strony ten waz na dluzsza droge nie pokaze co i jak. Ja swoje podszybie sprawdzalem za pomoca wiadra wody - niby byly jakies tak male listki itp..a Teraz raptem nie pada i ten padalo strasznie - Tak samo mialem przelaczone na Szyby i nogi - i caly wuj wody sie zebralo.Niewiem co i jak.
A odnosnie wycieraczek - ja troche postukalem w srube i bylo spoko..
-
Wg. mnie klejenie tego plastiku do szyby to raczej głupi pomysł..
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
-
Cytat:
Napisał
byrrt
Wg. mnie klejenie tego plastiku do szyby to raczej głupi pomysł..
no raczej, ja też bym tego nie robił.
http://fiatklubpolska.pl/na-luzie-po...1/68#post63671
-> chyba nie tym razem, ale przypominam. Już w kilku autach widziałem ten numer, ostatnio VW Golf (III) kuzyna po każdym deszczu zamieniał sie w mobilne akwarium ... przez głośniki woda nie "przesiąkała", tylko dosłownie LAŁA SIĘ do środka.
Nad pedałem sprzęgła jest kilka przepustów w przedniej grodzi, kable tamtędy idą i linki. Tamtędy może płynąć woda do kabiny, przy lekko przytkanych odpływach i sporym deszczu po grodzi płynie równo.
Linki mają we fiatach dobre uszczelnienia, trzeba je TYLKO włożyć na miejsce i uszczelka musi być cała / czysta (jeszcze nie widziałem żeby któryś mechanik przejmował się takim drobiazgiem).
Z nagrzewnicami i klimą co model to inny ból. W Palio/Siena nagminnie cieknie zawór, rozszczelnienie nagrzewnicy też się zdarza. Ale odpływ jest tak zrobiony że tylko z uszkodzonego zaworu cieknie do kabiny, reszta leci przez odpływ pod samochód. No chyba żeby, przy nawiewie ustawionym "w dół" ewentualnie może pociec przez wyloty powietrza - ale to musi już konkretnie przeciekać, albo łapać wodę przez wlot powietrza do nagrzewnicy.
W BBM nagrzewnica jest inna, jeśli woda dostaje się gdzieś od góry (wlot powietrza) to prawie na pewno znajdzie się na podłodze. Nie wiem "czemu", niby w każdym aucie działanie układu nawiewu powierza jest podobne. Jak kupię Bravo albo Marea to zacznę się przejmować ;-)
Cytat:
Napisał
boch
teraz czeka mnie jeszcze pranie tapicerki podłogowej, bo zbyt świeżo teraz nie pachnie... Vanish do dywanów styknie?
Zdejmiesz wykładziny to zobaczysz ...
Sama wykładzina nie gnije, ona jest tak syntetyczna że wytrzyma 100 lat w wodzie i tylko się przybrudzi. Pod nią jest mata wygłuszająca, filcowo-bitumiczna. Ta gnije, jak wykładziny podłogowe za PRL-u (i podobnie śmierdzi). Zależy jak długo i ile miałeś wody, jeśli dużo i długo to niczym nie wyczyścisz = trzeba wymieniać (pleśniejącej maty nie da się skutecznie "odpleśnić").
-
wykładzinę już podnosiłem. za ciekawie to pod spodem nie wygląda, że o zapachu nie wspomnę. w następny weekend będę miał ściągacz do wycieraczek, to się podszybie zdemontuje i mam nadzieję przyczynę przecieków ustali.
-
Masakra - takie usterki są najgorsze :(
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
-
tak jeszcze w ramach okoliczności, obserwacji związanych z problemem. do tej pory parkowałem auto prawą stroną na chodniku co powodowało, że cała deszczówka spływała na lewą stronę. w tym tygodniu, będę parkował auto prosto i zobaczę czy jest jakiś efekt - o ile deszcz pozwoli oczywiście ;)
-
U mnie to samo. :roll: kilka godzin 2/3 jazdy z klimą i wykładzinka pod stopami jest mokra. Nawiew zawsze mam na szybę/nogi ,a wody jest niewiele co nie zmienia faktu,że skąś kapie.
-
A widzisz ale to już trop jakiś.. Skoro to ma związek z klimą to wężyk skraplacza pewnie masz nie drożny lub przerwany..
-
Tak mi się wydaje,że to ma związek z klimą bo tylko w upalne dni to zauważyłem,a ten wężyk to tylko (chyba) z kanału można go dostrzec/naprawić. Coś kiedyś było już o tym pisane na tym forum.Według mnie to żadna usterka,ale przy okazji sprawdzę, dzięki Panowie.