To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
krowka1978
Co zastanawia? Akumulator jest rozładowany, więc czego oczekujesz? Wcześniej piszesz, że stało się to po serwisie, który mechanik robił, a tu sam grzebiesz, nie wiedząc co robisz? Sprawny FIAT z tym akumulatorem może nie odpalić, bo w przypadku spadku napięcia ECU odcina rozrusznik, a co dopiero problemowy :roll:
no tak teraz jest rozładowany bo trochę kręciłem rozrusznikiem i stoi bez ruchu od zeszłego piątku. Zastanawia dlaczego nagle go odcięło w czasie jazdy, dobrze że to była boczna droga. Pamiętam, że zapaliła się kontrolka braku ESP, ABS, wspomagania kierownicy i silnik się wyłączył. Straciłem zaufanie do tego auta, gdzie dalej szukać, znajomy elektryk od Fiatów, jak usłyszł opis błedu to stwierdził, że to ciężka sprawa będzie ze znależieniem problemów.
-
Czy do Was ( uzytkwnicy tipo) to pisze się po chinsku?!Polowa postów w dziale "tipo" jest o uszkodzonym akumulatorze... Niech ten "znajomy" elektryk pomierzy baterię, tylko nie multimetrem do chu...a,?! Masz uszkodzone jedno z 6 ogniw,a one są szeregowo polaczone.Nawet zapalanie z kabli moze byc nieskuteczne ,jak aku ma zwarcie wewnetrzne. Zapier...aj do sklepu po nową baterię i nie wypisuj glupot na tym forum,:lol::popupie::popupie:
-
Ok rozumiem, akumulator może być problemem i to sprawdzę, choć ma dopiero 2 lata. Zasatanawia mnie dlaczego silnik wyłączył się w czasie jazdy i co miałby do tego akumulator? To jest moja pierwsza benzyna od lat, do tej pory jeździłem dieslami, może czegoś nie czaję, ale w jtdm jak już odpalił to nie ma bata żeby wpływ akumulator rozładowanego wczasiejazdy miał znaczenie.
-
Dalsza dyskusja w tym wątku nie ma żadnego sensu. Jeszcze to zdziwienie, że dwuletni akumulator może być złomem, ręce opadają.
-
-
Niestety akumulator okazał się sprawny, tylko skrajnie rozładowany. Przynajmniej tak wskazuje miernik. Czyli pewnie coś z alternatorem, masą lub co tam może być jeszcze? Naładuję prze noc i sprawdzę czy odpali i jakie napięcie na pracującym silniku. Liczyłem, że to jednak aku i mniejszy koszt, a tak to będzie szukanie i pewnie większy koszt🫤
-
Cyrk i żenada.
Bolki internetowe. Stan akumulatora sprawdza się od 100 lat tak samo: gęstość elektrolitu (i poziom) oraz stan płyt (wizualnie).
Tylko musi być dostęp do cel (są jeszcze takie aku. do kupienia). A wszelkie metody elektryczne, testery, nie są w 100% pewne.
Nowy akumulator można w niecały rok wykończyć, więc jego wiek nie jest tutaj czynnikiem za bardzo.
Cytat:
Straciłem zaufanie do tego auta, gdzie dalej szukać, znajomy elektryk od Fiatów, jak usłyszał opis błędu to stwierdził, że to ciężka sprawa będzie ze znalezieniem problemów.
To GÓWNO nie "elektryk" (powinien zmienić zawód klaun). Źle dobierasz znajomych.
Ty nic już nie rób (bo nie wiesz kompletnie co robić i jak). Daj to auto do innego, prawdziwego elektryka.
-
@GrandePunto8V o ile Twoje cięte odpowiedzi często mnie rażą, bo uważam że trochę za mocno ciśniesz, o tyle w tym przypadku zgadzam się z Tobą.
A jak kolega chce dalej dłubać to na pracującym silniku teoretycznie 14,4 ładowanie.
-
No i po co ta agresja i wyśmiewanie. Nie znam się na autach za dobrze, szukam porady, bo chcialbym coś sam sprawdzić zanim wróci mechanik. NIe wiem co robić, a cisniecie po mnie okrutnie. To w cale nie pomaga. Ale dzięki tym co dali przydatne wskazówki. Pozdrawiam.
-
Akumulator po naładowaniu do 100% nadal ten sam objaw. Rozrusznik kręci, ale nie odpala. Dodatkowo w alarmach jest B1002-64 - communication with body Computer(bcm/nbc). W errorach body również ten can Network cały czas. Co to może być. Dzięki z góry.
-
Błąd B1002 wg serwisówki to błąd immobilizera, spróbuj odpalić zapasowym kluczykiem. Ale jak problem nastał po wymianie sprzęgła to sprawdz przewód masowy czy dokręcił dobrze na skrzyni. Dla pewności podmienić aku lub próbować odpalać z przewodów od drugiego auta. W starym Punto 2 jak miałem problemy z immo to albo akumulator albo słaba masa. Są też punkty masowe w komorze silnika dodatkowe.
-
Dzięki za tipy. Z zapasowego kluczyka też nie odpala. Sprawdzę te punkty masowe, fakt tomoze byc problem. A czujnik położenia, obrorotów wału? Tak podpowiada chatGPT😀Co prawda był wymieniony, ale może trafił się trefny?
-
Takie rzeczy się mierzy, a nie podstawia na pałę. Kup nowe ECU od razu i pompę paliwa. Może trafisz.
-
Cytat:
Napisał
GrandePunto8V
Takie rzeczy się mierzy, a nie podstawia na pałę. Kup nowe ECU od razu i pompę paliwa. Może trafisz.
Ale co mierzy, mógłbyś rozwinąć proszę? Czujnik był wymieniony bo na to wskazywały błędy z ecu.
-
Podziwiam Twój upór. I dobrze. Teraz może i nie wiesz za dużo ale nauka od czegoś się zaczyna. Od uporu i samozaciecia.
Z tym mierzeniem to mowa w skrócie o dokładnym sprawdzaniu podejrzanych komponentów poprzez zmierzenie multimetrem lub oscyloskopem sygnałów jakie z nich wychodzą i sprawdzenie czy są takie jak powinny być, czy niszczą się w zakresie. To tak w bardzo uogólnionym skrócie. Mechanicy nie mają na to teraz czasu a wielokrotnie i kwalifikacji. Oscyloskopy nie są za drogie ale to trzeba umieć obsługiwać i interpretować odczyty, a niektórzy nawet poprawnie odczytać kodów błędów nie potrafią.
Nie zrażaj się i zgłębiaj wiedzę. Używaj szukaniu bo na wiele pytań odpowiedzi już są na forum.