Taki był cel.
A na poważnie.. zadzwoniłem do byłej właścicielki. Olej był wymieniany. 👍
To jest widok strony w wersji do druku
A co ma powiedzieć, że auto było przeznaczone do sprzedaży i nic w związku z tym nie robiła, żeby kosztów nie ponosić?
najbardziej mnie bawią w opisach sprzedaży tego typu perełki:
miesiąc temu wymieniony rozrząd z pompą wody, klocki tarcze olej(w skrzyni również), na prawie 5000pln. na przykład.
i cena za auto 8500pln, też na przykład. xD
choć bardziej mnie bawi to, że ktoś w takie cuda wierzy.
do OPa nic nie mam, być może kobicie dobrze z oczu patrzy, i sam bym uwierzył. ;)
Sprawę należy postawić z innej strony, bo gdybyś wiedział, że chcesz sprzedać to czy nadal te 9k byś inwestował?
Nie wiem czy 9k ale cos bym musial. Z drugiej strony zaczynam rozważać sprzedaż, bo od jakiegos czasu za mna Freemont chodzi.
Wysłane z mojego SM-F711B przy użyciu Tapatalka
stary, twoja sytuacja to wypisz wymaluj, ja. xD
wyebałem w moją cromę górę siana(z wyboru, nie konieczności, bo jak dotąd złego słowa o niej nie powiem.
z ostatnich inwestycji to remont całego tylnego zawieszenia(w tamtym roku), kilka dni temu nowe sprężyny przód+łączniki.
ot, taka codzienność.
i kiedy już zaczynałem rozkminiać, czy wymienić sobie komplet zacisków i tarcz, zesrało się sprzęgło. xD
a dodam, że też mózg mi przebąkiwał o sprzedaży, i wejściu w lpg. oczywiście freemont(ew, journey).
jako że sprzęgło, docisk, dwumasa+robocizna trochę mnie szarpnie, o sprzedaży cromy już nie myślę. musiałbym 30k wystawić chyba. xD
poza tym, i tak kocham to autko. ;)
Za mną też jeździł Freemont, jeździł, bo już przestał.
Od jakiegoś czasu dorabiam sobie jako elektromechanik (bo z zawodu nim jestem) w pobliskim warsztacie samochodowym. Ile Freemontów tam bywa na kłopoty z wtryskami, to chyba w całej Łodzi tyle nie jeździ. Nie wiem skąd ich tyle się tam bierze na te wtryskiwacze. Już nawet pomijam sprawy drobne jak przewody w drzwiach do naprawy, bo akurat rzadko i pierdoła, ale kłopoty z wtryskiwaczami są tak nagminne, że sam odpuściłem już Freemonta. Często są to po prostu wtryski do regeneracji (i to nie moja działka), ale cewki równie często padają i ich wymianą już się zajmuję ja, jak i same przewody sa dość częste.
Ooo...to dzięki za info Iron. To chyba mi już przeszło :) Co do wydatkow to ja z 6 lat nic nie robilem bo nie mialem za co az sie nazbierało. Na koniec jeszcze żona dojechała tylnie tarcze jadac na recznym. I tak byly do wymiany wiec co tam.
Tak wiec dzielac te 9tysi na 6 lat wychodzi po 1500 rocznie takze chyba looz.
Wysłane z mojego SM-F711B przy użyciu Tapatalka
Croma nie jest drogim autem w utrzymaniu, przynajmniej ekstrapolując z mojego egzemplarza, choć nie jest też tania. Mnie w Cromie złoszczą pierdoły głównie, a to klamka się wysra, a to stacyjka mi się zablokowała. To mnie złości mocno. Choć nie powiem, większe rzeczy również były. Frezowanie gniazda wtryskiwacza (to akurat usługa gratis była), czy turbo regenerowane.
Za to ze skrzyni jestem bardzo zadowolony, automat robi robote.
Robi robotę, robi. Wymieniali mi półosie i mam podejrzenia, że trochę oleju im sie ulało bo nagle było za mało w skrzyni. Ja nie wiedzialem. Dopiero jak raz coś zaczęło głośniej chodzsic dało mi do myślenia i przy wizycie u mechaników innych juz kazałem sprawdzić. A potem od razu do goscia o0d skrzyń i tam wymiana dynamiczna + komponent co ma teflonową powłokę zrobić w skrzyni. No i musze teraz krecic kilometry zeby ten teflon sie rozszedł wszedzie i zadziałaal. Ma ponad 700 od naprawy zrobione i juz wszystko praktycznie wróciło do normy. Skrzynka przełącza lepiej niż było. A samo autko jedzie jak nowe, tylko świst powietrza he he :) jak podłączam lapka to nie ma błędów żadnych
Cześć, ja mam silnik 2.4 200KM z automatem i pytanie: czy to ten sam model skrzyni jak przy silnikach 1.9?
Tak. To ta sama skrzynia.