Marx Ty masz hb i amory z fsb czy jakoś tak i tego nie czujesz bo chłopaki piszą o sedanie. Ja w sw tez nie czuje nic takiego o czym piszą w przypadku sedanaâŚ
To jest widok strony w wersji do druku
Marx Ty masz hb i amory z fsb czy jakoś tak i tego nie czujesz bo chłopaki piszą o sedanie. Ja w sw tez nie czuje nic takiego o czym piszą w przypadku sedanaâŚ
Harry.wesoły napisał, że czuje i nie jest wtedy wesoły a ma SW ;) :) haha
Wiec jest z tym tak jak z hamownią w dupie, że co niektorzy po wlaniu innego oleju czują przypływ mocy ;)
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Marx30 zapierdala w zakrętach po 120 kmh wiec ma wyższy skill prowadzenia Tipo, a moze jak to mówią nie ma dzieci czy żony i dlatego ma mniejszy poziom odczuwania strachu ;)
Po ślubie rajdowcy są wolniejsi o 1s na km ;)
No to może oprócz hb czy sw trzeba mieć jeszcze butle lpg, ja mam :-D no i zawsze sporo gratów w podwójnej podłodzeâŚ
Nie bardzo śmieszne (BTW nie wiem czym sobie zasłużyłem na twoje uwagi od pewnego czasu) .
Ale może jest coś na rzeczy, mam na ogół zdyscyplinowanych pasażerów (nikt nie drze ryja że za szybko, za wolno, a za blisko pobocza, a kiedy dojedziemy itp.)więc łatwiej mi się skupić na prowadzeniu i odczuciach z tym związanych. Nie wiem czy skill ma cos do rzeczy-wątpię ale tak jak pisałem - nie doświadczam żadnych niedogodności z prowadzeniem tego auta, podmuchów , myszkowania poza jakimiś skrajnymi sytuacjami.
A drobne różnice mogą mieć znaczenie - jeździłem kiedyś corollami tzn jedna po drugiej tylko po lifcie. I pierwsza w zakrętach zachowywała się chujowo była zauważalnie podsterowna - ryj wylatywał z zakrętu. Druga nie miała tych przypadłości.
A FSD mogą mieć znaczenie
Tu jest filmik z niby porównaniem (akurat w kamperze :-) od 30 sek. No niby bez tego trzeba się fajerą nalosować żeby jechać prosto
https://www.youtube.com/watch?v=7t6LlnZvEMU
Wgl na filmikach reklamowych FSD wszyscy z tych kredensów wychodzą szczęsliwi jak po trawie
Nie czepiam sie, moze po prostu czytam forum i pewne info sam zamieszczasz. Bez obrazy ;)
Ja nigdy nie napisalem ze to auto myszkuje czy zle sie prowadzi, wrecz przeciwnie fajnie sie jezdzi w trasie.
Natomiast predkosci 160+ uwazam że bardzo są zalezne od pogody, wydaje mi sie ze bardziej niz w innych nawet troszke mniejszych autach. Choc dramatu nie ma i gdy pogoda jest Ok (wiatr itp.) problemow tych nie ma.
Swoją drogą lata lecą i może u mnie postrzeganie takich prędkości się zmieniło ;)
Jak czytam to forum, to stawiam, że Fiat podczas liftingu wyciął te amortyzatory FSD :)
Jeśli tak, to mi takie prowadzenie w zupełności wystarczy :)
P.S.
Podczas jazdy testowej Crosem byłem zaskoczony, tym, że na drodze z kostką wydawał mi się zbyt twardy. Nie specjalnie potestowałem przy większych prędkościach, bo S8 zapchana.
Jak czytam te wypowiedzi, to zastanawiam się o co chodzi. Kupiliście auto rajdowe z twardym zawiasem, czy auto komfortowe z komfortowym zawieszeniem. Jazda tipem do 140 na godz jest bardzo komfortowa. nic nie znosi itd Kupowałem tipo z myślą o komforcie i tyle.
Wróciłem z urlopu. Parę spostrzeżeń - auto trzyma się drogi lepiej w porównaniu do GP (w GP miałem 185 R15, tu 195 R15, czyli zbliżone opony). Jeśli chodzi o odporność na boczne podmuchy, to przy prędkościach oscylujących wokół dopuszczalnych na drodze szybkiego ruchu, jest dobrze (wiatr był dość mocny - rzucało ptakami w locie). Podsumowując - dla mnie jest OK :)