To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Wyciek z klimy? -
Rozpocząłem wątek, to pozwolę sobie go zakończyć - może komuś przyda się informacja. W okolicy mam tylko jeden duży serwis wszelkich klimatyzacji, który nie boi się gazu bojowego. Jest drogi, ale uważany za solidny (w sezonie umawiają wizyty na kilka tygodni do przodu). Druga opcja to ASO Fiata (jak na ASO, chyba nie jest najgorsze ;-) ). Wybrałem (o zgrozo) ASO. Przewód zakwalifikowany do wymiany. Przewidywany koszt rzędu paru stówek (w tym ok 300PLN za przewód), w zależności od tego ile czynnika trzeba będzie uzupełnić.
-
Żenujące jest że kogoś stać na auto z salonu a nie stać go na to aby serwisować zgodnie z zaleceniami producenta - dotyczy druciarzy zmieniajacych czynniki na jakieś inne bo kilka szekli taniej 😬
-
Cytat:
Napisał
bahamut24
Żenujące jest że kogoś stać na auto z salonu a nie stać go na to aby serwisować zgodnie z zaleceniami producenta - dotyczy druciarzy zmieniajacych czynniki na jakieś inne bo kilka szekli taniej
W zasadzie zgoda. Ale bardziej żenująca jest pazerność koncernów i korupcja polityków, którzy zmuszają nas do kupowania gazu bojowego w cenie złota, od monopolisty, pod pozorem ochrony klimatu, w sytuacji gdy można ten sam cel osiągnąć wielokrotnie taniej i prościej.
-
Wszystko sie zgadza ale tak jest i juz. Zamiana gazu nie bedzie tańsza bo docelowo wyjdzie drozej. Trzeba niestety brac na klate rzeczywistosc i nie januszowac.
-
Kolego bahamut, żenująca to jest twoja wypowiedź sądząc że każdemu chodzi o oszczędzanie. Kupiłem samochód i jest mój, jeżeli twoje życie jest oparte na zaleceniach i działasz według schematów bo takie są zalecenia to tylko współczuć. Jeżeli producent zaleci ci raz w tygodniu narobić na tylną kanapę to tak rób gratuluje, ciekaw jestem czy jeździsz do serwisu opony pompować bo przecierz będzie włoskie powietrze haha. Gdzieś miałem gwarancję i zalecenia, bo przypominam jest to moje i nie byłem ani razu a przejechane 72tys , gas dolozony prywatnie jedyne co padło to podnośnik szyby , wymienione świecę i olej co 10tys oczywiście. Jak coś padnie to kupie naprawie i po sprawie. Druciarstwo a logiczne myślenie to różnica. Pozdrawiam
-
Ok, spoko, a następnemu właścicielowi powiesz o swoich poczynaniach ze swoim autem, czy przemilczysz? Twoje auto i robisz co chcesz, wiadomo. Potem sprzedajesz i tu dopiero wychodzi szydło z worka. Jesteś w porządku i mówisz o wszystkim czy nie? Pozdrawiam.
-
Nic złego nie poczynilem w aucie,chyba że masz na myśli brak wizyt w serwisie i brak pieczątek dla przyszłego właściciela. Tak ,nie umiem klamac mówię wszystko i to co mam na myśli. Pozdrawiam
-
Nie o pieczarkach mowa a o niewłaściwym czynniku w klimatyzacji itp.
-
Cytat:
Napisał
herbi1128
Kolego bahamut, żenująca to jest twoja wypowiedź sądząc że każdemu chodzi o oszczędzanie. Kupiłem samochód i jest mój, jeżeli twoje życie jest oparte na zaleceniach i działasz według schematów bo takie są zalecenia to tylko współczuć. Jeżeli producent zaleci ci raz w tygodniu narobić na tylną kanapę to tak rób gratuluje, ciekaw jestem czy jeździsz do serwisu opony pompować bo przecierz będzie włoskie powietrze haha. Gdzieś miałem gwarancję i zalecenia, bo przypominam jest to moje i nie byłem ani razu a przejechane 72tys , gas dolozony prywatnie jedyne co padło to podnośnik szyby , wymienione świecę i olej co 10tys oczywiście. Jak coś padnie to kupie naprawie i po sprawie. Druciarstwo a logiczne myślenie to różnica. Pozdrawiam
Widzę że konkretnie zabolały 4 litery moze kup maść na ten ból? Nie wiem co ma zmiana gazu w klimatyzacji do pompowania kol w aso albo srania na tylna kanapę chyba ze lubisz taki fetysz.
Trzeba bylo przy kupowaniu auta logicznie przemyslec koszty ale tak to w tym kraju jest , pełno druciarzy januszy bo raz na ruski rok trzeba kilka złotówek więcej zostawić.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
herbi1128
Nic złego nie poczynilem w aucie,chyba że masz na myśli brak wizyt w serwisie i brak pieczątek dla przyszłego właściciela. Tak ,nie umiem klamac mówię wszystko i to co mam na myśli. Pozdrawiam
Taaa jasne , nikt kłamać nie potrafi , nie ośmieszaj się 🤣
-
Haha. Przeczytaj jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz może zrozumiesz o czym pisałem, gimnazjum ma swoje opinie. Pozdrawiam
-
Już nie ma gimnazjum... ma ktoś pomysł czym aktualnie zastąpić ten uwłaczający zwrot? Może coś związanego ze zdalnym nauczaniem?
-
Panowie, apeluję o uspokojenie emocji. Tymczasem mój problem został (mam nadzieję) rozwiązany - wymiana przewodu. Okazało się, że po 4 latach i pomimo nieszczelności, brakowało tylko 30g gazu bojowego, więc koszt uzupełnienia był groszowy.
-
Cytat:
Napisał
kjk
gazu bojowego
Dobre :-)
-
2 załącznik(i)
Dzisiejszy przegląd komory silnika i zastanawia mnie ten oto przewód. W miejscu zaznaczonym był on tłusty i oblepiony brudem. Na tę chwilę wyczyściłem i od dziś na klimie bo niebawem koniec gwarancji. Tak wstępnie to jest się czego obawiać? Klima automatyczna, gaz już bojowy, tjet sw.
Załącznik 39934Załącznik 39935
-
Cytat:
Napisał
harry.wesoly
Dzisiejszy przegląd komory silnika i zastanawia mnie ten oto przewód. W miejscu zaznaczonym był on tłusty i oblepiony brudem. Na tę chwilę wyczyściłem i od dziś na klimie bo niebawem koniec gwarancji. Tak wstępnie to jest się czego obawiać? Klima automatyczna, gaz już bojowy, tjet sw.
Załącznik 39934Załącznik 39935
Jakiekolwiek zaolejenie przewodu od klimy to jakaś nieszczelność. Mając gwarancję, upierałbym się żeby mi ten przewód wymienili na nowy.