To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
KOBRA
To proponuję ci załaduj w wakacje rodzinę np. z małym dzieckiem lub zwierzakiem i wybierz się w trasę i stań w korku np na godzinkę lub dwie i nie miej włączonej klimatyzacji . Powodzenia i przyjemności z takiej jazdy.
System powinien działać i redukować emisję spalin do środowiska. W sytuacji którą opisujesz po prostu czasowo się go dezaktywuje z przycisku , bo po to on służy a nie po to żeby wyłączyć na stałe.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
S&s to zło... nie powinno tego być bo to tylko pseudo ekologia na papierze... ale jak ktoś uważa inaczej to nie będę się kłócił... przedstawiłem tylko swoje zdanie... cała ta unijna ekologia to plucie ludziom w twarz i wyciąganie pieniędzy z kieszeni...
-
Cytat:
Napisał
ŻuczekM
System powinien działać i redukować emisję spalin do środowiska. W sytuacji którą opisujesz po prostu czasowo się go dezaktywuje z przycisku , bo po to on służy a nie po to żeby wyłączyć na stałe.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Może i w jakiś stopniu redukuje (pewnie minimalnym) ale z drugiej strony przyspiesza zużycie np. akumulatora, którego produkcja i utylizacja na pewno nie są ekologiczne.
-
Cytat:
Napisał
Qvadrat
S&s to zło... nie powinno tego być bo to tylko pseudo ekologia na papierze... ale jak ktoś uważa inaczej to nie będę się kłócił... przedstawiłem tylko swoje zdanie... cała ta unijna ekologia to plucie ludziom w twarz i wyciąganie pieniędzy z kieszeni...
W latach 90 tych też wszyscy narzekali, że katalizatory to zło, bo pogarsza osiągi, będzie się psuć itp :)
W mojej wozie zrobiłem już 120 tys. z S&S i mam oryginalny akumulator, rozrusznik itp a silnik chodzi jak pszczółka, oleju nie bierze, nie wybuchł itd. Postawcie się w sytuacji pieszego - czy wdychanie na przejściu spalin to coś przyjemnego - ja nienawidzę tego smrodu i jeśli mogę trochę ulżyć środowisku i mieszkańcom w mieście to dlaczego nie.
-
Cytat:
Napisał
ŻuczekM
Postawcie się w sytuacji pieszego - czy wdychanie na przejściu spalin to coś przyjemnego - ja nienawidzę tego smrodu i jeśli mogę trochę ulżyć środowisku i mieszkańcom w mieście to dlaczego nie.
Start stop nic a nic nie ułatwi i nie umili życia pieszym. Wystarczy, ze silniki będą sprawne to spaliny nie będą śmierdziały... sprawne katalizatory i inne filtry. To powinni rygorystycznie sprawdzać na badaniach. A żeby się ludzik lepiej oddychało to niech się wezmą za piece w domach a nie za auta, bo auta to generują znikomy udział w ogólnym zanieczyszczeniu powietrza... ale kto by tam na to patrzył za zieloni za pieniądze wciskają inny kit...
Porownanie lat 90 i katalizatorów do start stop i innych pseudo ekologicznych bredni ma się nijak...
-
Cytat:
Napisał
ŻuczekM
W latach 90 tych też wszyscy narzekali, że katalizatory to zło, bo pogarsza osiągi, będzie się psuć itp
Od czasu wprowadzenia katalizatorów i benzyny bezołowiowej chyba nie było już żadnego (!) wynalazku, który w istotnym stopniu, realnie wpłynąłby na zmniejszenie uciążliwości samochodów dla środowiska. Za to przyszła moda na duże i ciężkie SUVy.
-
Cytat:
Napisał
kjk
Od czasu wprowadzenia katalizatorów i benzyny bezołowiowej chyba nie było już żadnego (!) wynalazku, który w istotnym stopniu, realnie wpłynąłby na zmniejszenie uciążliwości samochodów dla środowiska. Za to przyszła moda na duże i ciężkie SUVy.
Filtr cząstek stałych - sprawił, że diesel nie wali jak zdechłe zwłoki, ale też ma swoje minusy
-
Cytat:
Napisał
Qvadrat
Start stop nic a nic nie ułatwi i nie umili życia pieszym. Wystarczy, ze silniki będą sprawne to spaliny nie będą śmierdziały... sprawne katalizatory i inne filtry. To powinni rygorystycznie sprawdzać na badaniach. A żeby się ludzik lepiej oddychało to niech się wezmą za piece w domach a nie za auta, bo auta to generują znikomy udział w ogólnym zanieczyszczeniu powietrza... ale kto by tam na to patrzył za zieloni za pieniądze wciskają inny kit...
Porownanie lat 90 i katalizatorów do start stop i innych pseudo ekologicznych bredni ma się nijak...
Silnik jeżdżąc przez miasto będzie pracował 20-30 % mniej czasu z systemem s&s niż bez tego systemu, korzyść dla środowiska jest oczywista. Jeśli masz wątpliwości to zamknij się w garażu z uruchomionym silnikiem na kilka minut :)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Cytat:
Napisał
gilbert3
Filtr cząstek stałych - sprawił, że diesel nie wali jak zdechłe zwłoki, ale też ma swoje minusy
A są i żywe :-)?
Ale fakt smród starego diesla jest dla mnie najgorszą powszechnie spotykaną śmierdzącą rzeczą ever.
Najlepiej dla środowiska zrobił covid. Nagle się okazało że nie trzeba zapierdalać stać w korkach itp. po to żeby wjechać na 5 piętro w korpo i można robić to z domu.
Tzn wpływ ma o wiele większy (dla ludzi niekoniecznie dobry) ale ten akurat aspekt - praca zdalna to był niewykorzystany zasób i kupę marnotrastwa.
-
Cytat:
Napisał
ŻuczekM
Jeśli masz wątpliwości to zamknij się w garażu z uruchomionym silnikiem na kilka minut
Argument bez zwiazku z tematem, tak samo jak wyciąganie śmierdzących spalin niesprawnych pojazdów.
Auta nie jeżdżą tylko po zamkniętych garażach wiec nie potrzebują s&s - jaki argument taka odpowiedz...
Jak uważasz ze to dobre jest to ok, uważaj tak. Ja uważam inaczej i nie przekonuj mnie. A za każdym razem oznajmiła światu, ze myślisz tak jak myślisz to ja mogę również oznajmić, ze myśle inaczej. Bo mogę tak zrobić. A czy mam racje? Wg Ciebie nie mam ale to Twoje zdanie. :-)
-
Cytat:
Napisał
Łoszakowy
Słuchajcie,
mam taki o to problem.
W piątek odebrałem swoje Tipo, przez weekend nabiłem mu jakiejś 43 km przebiegu.
I teraz pytanie o słynny system SS.
Próbuję zgodnie z instrukcją, ale ni cholery nie chce działać. Mądra książka mówi, że w pierwszej fazie użytkowania nowego samochodu może tak być. A jak było u Was? Bo teraz nie wiem, czy nie działa gdyż tak ma być, czy po prostu jest niesprawny i lecieć do Dilera/ASO.
Wiem, brak SS, mała strata. Ale jednak wolałbym mieć świadomość, że w nowym samochodzie wszystko działa jak należy...
mialem tak samo.
Nie zeby mi tego brakowało ale lubię jak mi wszystko w aucie działa.
Okazało się że miałem niedoładowany akumulator. Naładowałem go porządnie i działa.
-
Potwierdzam, mi też działanie zależało od stopnia naładowania aku. Aktualnie SS wyłączony alfaobd i spokój.
-
inna rzecz ze mimo że gdybym nie wiedzial ze w tym aucie jest SS to pewnie bym się nawet nie zorientował. Wynika to pewnie z mojego wyrobionego przez 30 lat stylu jazdy - gdy dojezdzam do swiateł/skrzyzowania nigdy nie zrzucam na luz - wrzucam jedynkę i czekam żeby ruszyć. Nie wiem czy to dobrze czy źle ale tak się nauczyłem. W tym trybie SS się nie aktywuje. I w sumie mam to gdzieś :)
-
Cytat:
Napisał
jacekviola
inna rzecz ze mimo że gdybym nie wiedzial ze w tym aucie jest SS to pewnie bym się nawet nie zorientował. Wynika to pewnie z mojego wyrobionego przez 30 lat stylu jazdy - gdy dojezdzam do swiateł/skrzyzowania nigdy nie zrzucam na luz - wrzucam jedynkę i czekam żeby ruszyć. Nie wiem czy to dobrze czy źle ale tak się nauczyłem. W tym trybie SS się nie aktywuje. I w sumie mam to gdzieś :)
Niestety to źle, bo sprzęgło dostaje baty. Ja mam prawko trochę krócej, bo 25 lat, przez pierwsze 2 lata jeździłem jak ty, a potem teść mnie uświadomił, że zużywam sprzęgło.
-
Cytat:
Napisał
jacekviola
Wynika to pewnie z mojego wyrobionego przez 30 lat stylu jazdy - gdy dojezdzam do swiateł/skrzyzowania nigdy nie zrzucam na luz - wrzucam jedynkę i czekam żeby ruszyć.
I tak czekasz ze 2 -3 -5min. z wciśniętym sprzęgłem zanim zapali się zielone? Zajebisty styl jazdy ;-P