To jest widok strony w wersji do druku
-
Może tak być jak mówisz, ale może również być UPG walnięte, a sam silnik po przegrzaniu. I jeśli tak by było, to bez konkretnych kroków, jak wymiana silnika w całości nie dasz rady. Moim zdaniem za duże ryzyko tutaj występuje. Tak oczywiście jedynie może być, nie musi, jednak jak dla mnie zbyt duże ryzyko. O ile jestem w stanie kupić diesla z uwalonym wtryskiwaczem, czy turbiną, albo nawet dwumasą, to silnika w którym zachodzi możliwość przegrzania wcześniejszego nie ruszam. Raz się tak naciąłem i mi wystarczy.
-
Cytat:
Napisał
iron64
Może tak być jak mówisz, ale może również być UPG walnięte, a sam silnik po przegrzaniu. I jeśli tak by było, to bez konkretnych kroków, jak wymiana silnika w całości nie dasz rady. Moim zdaniem za duże ryzyko tutaj występuje. Tak oczywiście jedynie może być, nie musi, jednak jak dla mnie zbyt duże ryzyko. O ile jestem w stanie kupić diesla z uwalonym wtryskiwaczem, czy turbiną, albo nawet dwumasą, to silnika w którym zachodzi możliwość przegrzania wcześniejszego nie ruszam. Raz się tak naciąłem i mi wystarczy.
Auto sprawdzone było w ASO FIATA pod czym się podpisują.
Po takim przegrzaniu brałby pewnie olej czy nie trzymał temperatury? Jakie są inne objawy?
UPG można sprawdzić jeszcze testerkiem w zbiorniczku bądź przy dodawaniu gazu patrzeć czy nie bąbluje płyn chłodniczy.
-
ASO, to przywaliłes grubego humora teraz. ASO ma jedynie swoje procedury i tyle, tam nie ma ludzi co znają się na robocie, bardzo mi przykro.
Zwykle jest tak, że auto będzie się gotowało po przejechaniu 15 lub więcej km. Zresztą ja tam widzę ślady wywalania płynu. Ok, może widzę to co chce widzieć, ale nauczony na własnej kieszeni takiego auta nie tykam.
Mogę kupić po jakimś niewielkim gradobiciu, bo to mi nie przeszkadza, zwłaszcza przy użytku miejskim nie ma znaczenia, z innymi usterkami, ale gdy zachodzi nawet uzasadnione podejrzenie upg uciekam gdzie pieprz rośnie i tyle.
Przegrzanego silnika ciężko ogarnąć, a finansowo to taniej wymienić cały słupek niż reanimować.
-
Cytat:
Napisał
iron64
ASO, to przywaliłes grubego humora teraz. ASO ma jedynie swoje procedury i tyle, tam nie ma ludzi co znają się na robocie, bardzo mi przykro.
Zwykle jest tak, że auto będzie się gotowało po przejechaniu 15 lub więcej km. Zresztą ja tam widzę ślady wywalania płynu. Ok, może widzę to co chce widzieć, ale nauczony na własnej kieszeni takiego auta nie tykam.
Mogę kupić po jakimś niewielkim gradobiciu, bo to mi nie przeszkadza, zwłaszcza przy użytku miejskim nie ma znaczenia, z innymi usterkami, ale gdy zachodzi nawet uzasadnione podejrzenie upg uciekam gdzie pieprz rośnie i tyle.
Przegrzanego silnika ciężko ogarnąć, a finansowo to taniej wymienić cały słupek niż reanimować.
Właśnie o procedury mi chodziło i z tego co zauważyłem odpowiedzialności się obawiają.
To jakie formy weryfikacji twoich obaw zalecasz? Jakie są ślady wywalania płynu? Auto jest codziennie użytkowane a ja mam do domu kilkaset kilometrów jak bym je brał więc weryfikacja mogła by się szybko odbyć :P
-
Sam rozumiem nie byłeś przy sprawdzaniu?
Raport masz na piśmie wraz z wyszczególnionymi punktami podlegającymi kontroli przez ASO?
Zresztą, nie bardzo wiem czemu ASO akurat, bo moim zdaniem stacja kontroli i zlecenie przeglądu przed zakupem. Kosztuje to jakieś 400zl ale auto masz przebadane wzdłuż, wszerz i wskroś. Cena zależna od regionu oczywiście, ale ASO może jedynie dywaniki trzepać takim stacjom.
-
Cytat:
Napisał
iron64
Sam rozumiem nie byłeś przy sprawdzaniu?
Raport masz na piśmie wraz z wyszczególnionymi punktami podlegającymi kontroli przez ASO?
Zresztą, nie bardzo wiem czemu ASO akurat, bo moim zdaniem stacja kontroli i zlecenie przeglądu przed zakupem. Kosztuje to jakieś 400zl ale auto masz przebadane wzdłuż, wszerz i wskroś. Cena zależna od regionu oczywiście, ale ASO może jedynie dywaniki trzepać takim stacjom.
Byłbym jak bym miał bliżej. A skoro nie mogę to weryfikacja musiała tak wyglądać.
Cześć na piśmie jak sama faktura gdzie w tytule jest właśnie "sprawdzenie przed zakupem" , wykres ze ścieżki diagnostycznej, stwierdzone zapocenia, ocena lakieru.
Menzurki wykresu sprawdzania wtryskiwaczy nie zostawiają ;) Są za to bardziej obiektywne .Mam zdjęcia.
Możemy to już zostawić i skupić sie na tym co przerabiałeś.
To jakie formy weryfikacji twoich obaw zalecasz? Jakie są ślady wywalania płynu?
-
Na filtrze paliwa został nalot, reszta wymieniona lub wyczyszczona, nie widać maski a szkoda, bo pewnie na izolacji tez byłoby widać.
Jak dla mnie to zbiornik jest na full zapełniony płynem, a nie że kolor ma taki, tylko jest full pełny płynu. Robi się tak, gdy płyn znika w szybkim tempie. A znika gdy jest wyciek lub gdy jest spalany.
EGR mógł się uszkodzić, ale może była to też próba zmiany żeby wyeliminować inne przyczyny niż UPG.
Dla mnie auto jest podejrzane, a ASO traktuję jak mechanika, któremu ojciec zafundował warsztat, ale on się broni "ręcyma o nogawkami" przed pracą i myśleniem.
Ale jak mówiłem, to moje zdanie, a decyzja twoja. Więcej nie będę ci tego egzemplarza już odradzał, bo będziesz mówił że przez irona nie masz Cromy. ;)
-
Cytat:
Napisał
iron64
Na filtrze paliwa został nalot, reszta wymieniona lub wyczyszczona, nie widać maski a szkoda, bo pewnie na izolacji tez byłoby widać.
Jak dla mnie to zbiornik jest na full zapełniony płynem, a nie że kolor ma taki, tylko jest full pełny płynu. Robi się tak, gdy płyn znika w szybkim tempie. A znika gdy jest wyciek lub gdy jest spalany.
EGR mógł się uszkodzić, ale może była to też próba zmiany żeby wyeliminować inne przyczyny niż UPG.
Dla mnie auto jest podejrzane, a ASO traktuję jak mechanika, któremu ojciec zafundował warsztat, ale on się broni "ręcyma o nogawkami" przed pracą i myśleniem.
Ale jak mówiłem, to moje zdanie, a decyzja twoja. Więcej nie będę ci tego egzemplarza już odradzał, bo będziesz mówił że przez irona nie masz Cromy. ;)
Fakt za czysty ten filtr paliwa nie jest, z reszta jak ogólnie pod maską nie ma błysku.
Zbiorniczek płynu powinien być mleczny lub pożółkły a tutaj na dole ciemny burak a od połowy jaśniejszy więc stanu nie widać.
Maty wygłuszającej maskę nie mam na zdjęciach.
Każda opinia jest przydatna :)
-
Planuję wymienić zbiorniczek. Oryginalny VALEO ma nr 9202200099172. Ogólnie do CROMY same używki a nowy dedykowany jedne na allegro za 350 zł...
Znalazłem taki Oplowski https://allegro.pl/oferta/zbiornik-p...SABEgIfyvD_BwE
Różnica jest taka że en zbiorniczek posiada czujnik. W swoim go nie mam. Ktoś to być może przystosował w Cromie aby faktycznie informował o ubytku płynu?
-
Ktoś ma jakieś doświadczenia w temacie?