no cóż, wygląda to na ślady po ptasiej kupie :P
To jest widok strony w wersji do druku
Też mi to wygląda jak po kupie ptaka. Pokazuje to tylko jakie lipne lakiery teraz robią, wszystko na bazie wody eko. Wątpię że jeździłeś z tym klockiem obok klamki pasażera na tyle dlugo, żeby tak się narobiło. Ja tak obserwuję progi z tyłu gdzie wożę dzieci to powiem Wam, że po roku to auto w kwestii progów będzie wyglądało gorzej jak moja 20 letnia astra g. Obserwowałem jak dziecko wysiadając postawiło sandał na progu ale już na lakierze a nie wewnętrznej plastikowej części to powiem że na moich oczach zrobił dzieciaczek kilka małych rysek. Wewn plastiki też podatne na rysowanie.
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
Mam to samo z progami z tylu jak młoda sama wsiada i wysiada... nawet nie chce mi się już tego folia okleić... jak nie tu to gdzie indziej...
Dlatego za wczasu okleiłem progi folią i rant bagażnika 😎
Jaką dokladnie folię dawałeś? Nie gromadzi się w jej brzegach woda np po myjce? Coś konkretnego kupiłeś?
Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka
Co do folii to jakas 3m bezbarwna dosyc gruba. Oddałem do fachowca za ok 400 zł. Kazał mi z synem przyjechać aby zobaczył jak wsiada. Okleił mi też dosyć wysoko nie sam próg. Ja jestem zadowolony.
Długo trzeba taką kupę trzymać, żeby coś wyzarlo? Chyba dodam cotygodniowe przypomnienie o przeglądzie blachy...
Z tym to różnie bywa. Potrafi narobić problemów nawet po krótkim czasie. Ja musiałem zostawic akurat auto na parkingu na dłuższy okres, więc ciężko powiedzieć ile zalegało. Generalnie jak widzę "niespodziankę" to zaraz ją usuwam.
Mi lata temu w cinquecento po 3 tygodniach wyżarło bezbarwny lakier do metaliku.
Harry.wesoly folie można nakleić tzw. podłogową, w marketach są na podłodze reklamy i się je taką folią zabezpiecza aby się nie niszczyły od chodzenia po nich. Jak chcesz to mogę poszukać numeru folii i podać Ci nazwę bo nie musi to być 3m a np. oracal.