Moje chyba takie same. Nigdy żadnych dystansów nie dawałem i źle to nie wyglądało.
Załącznik 35718
To jest widok strony w wersji do druku
Moje chyba takie same. Nigdy żadnych dystansów nie dawałem i źle to nie wyglądało.
Załącznik 35718
To w takim razie zamawiam śruby, felgi lądują bezpośrednio na piaście.
Dziękuję wszystkim za zaangarzowanie
A jak tak trochę w temacie a trochę nie. Oczywiście tez mam 225/45/18 oryginał bez żadnych dystansów i wszystko ładnie pracuje i wygląda (poza nikłym komfortem jazdy i próbami wyrwania kierownicy na koleinach:)). Ale powiedzcie mi czy patrząc na auto od tyłu przy założonych tych kołach - macie wrażenie że tylne koła rozchodzą się minimalnie na boki? Coś jak się auto rozkraczało /'''\ :)
Dokładnie. Tył wygląda jakby koła leżały (ujemne pochylenie). Też myślałem że z zawieszeniem jest coś nie teges ale bieżnika nie rwie to zostawiłem to tak jak jest.
Czy bieżnika nie rwie to powiem za 2-3 miesiące bo nowe laczki na tył założyłem.
W każdym razie ( co ciekawe ) po zmianie opon na nowe zniknął problem ściągania auta w prawo.
Geometria raczej jest ok bo zimą 2 razy ustawiałem, problem pewnie leżał w oponach które dostałem od poprzedniego właściciela.
też ostatnio wychodze z roboty zachodze crome od tyłu i tak patrze.. ze jakoś krzywo to stoi. Ale bieżnik poprawnie zdarty - dla pewności poszedłem do piwnicy zobaczyć zimówki bo te pojeździły tyle, że byłoby widać wytarcie i wszystko ok. Więc ja uznaje, że to jakieś złudzenie ;D
Czytam że nie tylko ja tak mam nawet byłem na diagnostyce sprawdzić tył facet twierdzi że jest ok zero luzów itp u mechanika jak zmieniałem hamulce też kazałem zaglądnąć bo mam tak samo koła jakby się rozłaziły na bok ale mechanik tak samo twierdzi że jest wszystko ok zbierznoś też ok opony także więc odpuściłem jeżdzę i już nie patrzę na to