Tylko ze te spryskiwacze wkladaja juz od 2007 r do bravo, wystarczy wejsc na forum bravo aby zobaczyc ze dobre 3/4 uzytkownikow zmienia spryski.
To jest widok strony w wersji do druku
Tylko ze te spryskiwacze wkladaja juz od 2007 r do bravo, wystarczy wejsc na forum bravo aby zobaczyc ze dobre 3/4 uzytkownikow zmienia spryski.
No ale sam zauważ, że nie wszyscy narzekają na to jak działają te spryskiwacze w Tipo. Ja obstawiam że są z różnych źródeł - od różnych podwykonawców. I jedne są ok a inne nie działają prawie wcale. Tylko jest loteria co się komu trafi w konkretnym egzemplarzu samochodu.
Podrzuci ktoś linka do tych z alfy?
Chyba ze chcesz zaszalec i miec podgrzewane to ze 147 tez powinny pasowac tylko one maja 3 strumienie wody a nie 4
https://allegro.pl/dysze-spryskiwacz...66fdd6604cf017
Taa przeciez na poprzedniej stronie miales je podlinkowane...
To i ja się podłącze do konwersacji. Moje spryski rewelacyjne nie są ale dają radę. Jadąc do pracy tragedii nie ma. Szybę spryskują w sposób zadowalający. Brud usuwają ok. Zróbcie Panowie tak : umieście filmy z działania spryskiwaczy Tipo i Alfa i będzie porównanie. Pamiętam, że FiatPrime kiedyś wrzucił film o jego spryskach.
Powyzej 100 km tez dobrze dzialaja? Wrzuc filmik.
Ja od siebie dodam ze w bravo2 byl identyczny problem po zmianie w koncu szyba czysta. Trzeba tylko kilka minut i "bańke" plynu poswiecic na regulacje. Temat byl juz walkowany bez sensu znowu pisac to samo.
Kto chce niech zmieni a kto jest z tego co ma zadowolony to ok.
Ja tez chetnie bym zobaczyl o co chodzi z tymi slabymi spryskami.
Chodzi o to, że jak jedziesz szybciej, to spryskiwacze spryskują 1/3 szyby od dołu. Reszta jest prawie sucha i wycieraczka ją rozmazuje. Jeżeli nie przekraczasz 70km/h problem prawie nie występuje, ale spróbuj oczyścić szybę przy 140km/h jadąc autostradą. Nie da się, chyba że wypsikasz 0,5 l płynu. W maluchu lepiej mi spryskiwacz działa, bo mogę sobie go ustawić żeby spryskiwał górną część szyby, a pęd powietrza dociska strumień płynu niżej podczas jazdy.
Ja codziennie narzekam na spryski, ale jakoś nie mam czasu kupić tych z alfy, ale w końcu się skuszę. Bo hektolitry płynu mi schodzą, żeby nie skłamać 4 litry na tydzień