To jest widok strony w wersji do druku
-
Sprawa się toczy :). Samochód stoi w serwisie. Całkowicie rozsypało się sprzęgło.
W serwisie zdziwienie, że taka awaria przy tak małym przebiegu.
Na wtorek będzie sprzęgło - 1300 PLN.
Robocizna 700PLN.
Gwarancja zakończyła mi się w marcu, po prostu pech.
-
O skurwensyn...imo pierwsza konkret awaria Tipo
-
Cytat:
Napisał
zbychbor
Sprawa się toczy :). Samochód stoi w serwisie. Całkowicie rozsypało się sprzęgło.
W serwisie zdziwienie, że taka awaria przy tak małym przebiegu.
Na wtorek będzie sprzęgło - 1300 PLN.
Robocizna 700PLN.
Gwarancja zakończyła mi się w marcu, po prostu pech.
Chyba Bóg ich opuścił z ceną. Zestaw sprzęgła Valeo czy Luk do tego silnika to koszt 350-400 zł. Wymiana w niezależnym serwisie 400-500.
-
-
Jeżeli się rozsypało to coś nie tak. Samo od siebie to sprzęgło nie pada bez wcześniejszych oznak.
-
Oznak nie było żadnych. Samochód chodził jak złoto.
Znienacka, przy 10-15km na godzinę po prostu nie można było wrzucić drugiego biegu.
W pn zadzwonię do serwisu, upewnię się, że sprzęgło i akcesoria, jakie pokazuje Kot66 są ok i sam zamówię.
1000 PLN w kieszeni.
-
Myślę że mógłbyś zażądać wydania uszkodzonych części (to Twoja własność) i opisać co konkretnie się stało.
Powodem takich objawów bywa często pęknięta na obwodzie sprężyna talerzowa tzw. słoneczko.
Warto aby założyli Ci sprzęgło dostarczone przez Ciebie bo "ich" sprzęgło to pewnie to samo gówno które dostałeś w fabryce za 400% normalnej ceny. Wątpię jednak aby się na to zgodzili.
Mnie osobiście włos się jeży gdy czytam to forum. Tragedia jak i z czego to auto jest zrobione. Dalej podtrzymuję że ten Fiat ma niewiele wspólnego z Fiatem z przed kilku lat.
Ja wiem że Skoda, Volkswagen też.... itp. ale to nie jest usprawiedliwienie fiatowskiej fuszerki. Podzespoły napędowe tego auta są już stosowane od lat i powinny być dopracowane, praktycznie bezawaryjne. Tak na mój prosty chłopski rozum.
Dobra, spadam...
-
Auto po gwarancji wiec nie ma dyskusji, jak przywiezie swoje to je wstawia...
-
Cytat:
Napisał
Qvadrat
Auto po gwarancji wiec nie ma dyskusji, jak przywiezie swoje to je wstawia...
Dzisiaj zadzwoniłem do serwisu i powiedziałem, że sam kupię sprzęgło.
Zaproponowali wtedy zamiennik, Valeo, za 417 PLN brutto - z informacją, że idą na pierwszy montaż.
Jak przeszukiwałem w weekend internet, to też dotarłem do tej informacji.
Te za kosmiczną cenę 1300 to oryginał (ale chyba go nie montują w nowych autach???).
-
Ja myśle, ze fabryka tez montuje zamienniki, bo inaczej tipo musiałoby kosztować z 20 koła więcej :-P
-
Cytat:
Napisał
chudar
Myślę że mógłbyś zażądać wydania uszkodzonych części (to Twoja własność) i opisać co konkretnie się stało.
Powodem takich objawów bywa często pęknięta na obwodzie sprężyna talerzowa tzw. słoneczko.
Warto aby założyli Ci sprzęgło dostarczone przez Ciebie bo "ich" sprzęgło to pewnie to samo gówno które dostałeś w fabryce za 400% normalnej ceny. Wątpię jednak aby się na to zgodzili.
Mnie osobiście włos się jeży gdy czytam to forum. Tragedia jak i z czego to auto jest zrobione. Dalej podtrzymuję że ten Fiat ma niewiele wspólnego z Fiatem z przed kilku lat.
Ja wiem że Skoda, Volkswagen też.... itp. ale to nie jest usprawiedliwienie fiatowskiej fuszerki. Podzespoły napędowe tego auta są już stosowane od lat i powinny być dopracowane, praktycznie bezawaryjne. Tak na mój prosty chłopski rozum.
Dobra, spadam...
Niestety Kolega ma rację. Nawet mechanicy z serwisów fiata to potwierdzają.
-
Samochód odebrałem.
Był pęknięty docisk sprzęgła.
Dzisiaj umieszczę zdjęcia.
-
Miałem dokładnie tak samo i przy dokładnie takim samym przebiegu ! 30tys km i na parkingu nagle bez żadnych wcześniejszych objawów brak możliwości wyjęcia i włożenia biegów. Diagnoza ? Pęknięta sprężyna docisku ( słoneczko) Na szczęście na gwarancji mi naprawiono...
-
Oszczędności Fiata dają o sobie znać....
Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka
-
Możliwe ale np. w starym VW w ręcznym są silniczki, które trzeba regenerować, żeby się nie popsuły a u nas jest taki sam koszt jak silnik Fire uszczelke wypluje:) Cieszmy się, że mamy biedasamochody bez zbędnych dodatków:) (bo kto nie ma na tyle siły, żeby ręczny zaciągnąć albo podnieść klapę bez amora?:) a przynajmniej jak czegoś nie ma to się nie zepsuje;)